Premier: możliwe wydłużenie wakacji kredytowych na 2024 rok

Premier: możliwe wydłużenie wakacji kredytowych na 2024 rok
Fot. stock.adobe.com/studio v-zwoelf
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Rząd nie wyklucza przedłużenia wakacji kredytowych na kolejny rok, "jeżeli będzie tego wymagać sytuacja", poinformował premier Mateusz Morawiecki. Wskazał, że decyzja jest uzależniona od tempa spadku inflacji i perspektyw dla stóp procentowych.

„Nie przesądzamy, ale i nie wykluczamy tego, czy wakacje kredytowe będą przedłużone na kolejny rok; uzależniamy to od tempa spadku inflacji i od projekcji stóp procentowych, która zostanie zaproponowana późniejszą wiosną przez Narodowy Bank Polski.

Taka opcja jest; ja o tym głośno mówię, jeżeli trzeba będzie ulżyć kredytobiorcom, to my to przeprowadzimy, ponieważ rząd PiS służy przede wszystkim ludziom, obywatelom, jesteśmy tam, gdzie oni nas potrzebują. I zrobimy to, jeżeli tego będzie wymagała sytuacja” – powiedział Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej.

Czytaj także: ZBP: koszty wakacji kredytowych to już 13 mld złotych

W lutym rząd nie planował przedłużenia wakacji kredytowych

Na początku lutego 2023 roku premier informował, że rząd nie ma obecnie planów, by przedłużać wakacje kredytowe, a ich ewentualne przedłużenie będzie zależało od tego, jak będą kształtowały się stopy proc. w 2024 roku.

Zgodnie z ustawą o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom, kredytobiorcy mogli ubiegać się o cztery miesiące wakacji kredytowych w roku 2022 i mogą ubiegać się o wakacje kredytowe także w 2023 roku.

Jak informowało ostatnio Biuro Informacji Kredytowej (BIK), banki zaraportowały do bazy 1,1 mln rachunków kredytów mieszkaniowych objętych wakacjami kredytowymi o wartości 275 mld zł do 15 stycznia 2023 r.

Czytaj także: Kolejne wakacje kredytowe mogą skończyć się katastrofą gospodarczą

Wakacje kredytowe, program Bezpieczny Kredyt korzystniejsze niż WIRON

Przyjęty dziś (14.03.23) przez rząd program mieszkaniowy Bezpieczny Kredyt oraz wakacje kredytowe są korzystniejsze dla obywateli niż zamiana wskaźnika WIBOR na WIRON, ocenił premier Mateusz Morawiecki. Premier wskazał, że „liczyliśmy, że wskaźnik WIRON w większym stopniu będzie korzystny dla obywateli”.

„Wskaźnik WIRON, tutaj liczyliśmy na to, że ten wskaźnik w większym stopniu będzie korzystny dla obywateli niż z obecnych realiów na rynku stóp procentowych to wynika. Mówię o tym dlatego, że dużo większa ulgę proponujemy my, rządzący, właśnie poprzez program Bezpieczny kredyt, poprzez różne nasze działania na rynku, poprzez wakacje kredytowe. To jest gigantyczna ulga.

WIBOR zamieniony na nowy wskaźnik – widzę różne analizy – od 0,1% różnicy. Ale przestrzegam przed tym, by z tym wiązać gigantyczną nadzieję. Mam nadzieję, że wszystkie banki w miarę szybko to [WIRON] wdrożą.

Wiem, że są rozwiązania takie, które są wdrażane na rynku obecnie; według mnie to nie jest 'game changer’, ale jeden z elementów całego rynku finansowego i to dalece nie najważniejszy. Dużo ważniejsze są te elementy, o których mówimy dzisiaj, dużo ważniejsze są wakacje kredytowe i wszystkie działania, które mają służyć do realnego zwiększenia możliwości obsługi różnych kredytów przez obywateli” – powiedział Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej.

Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe, zakładający wprowadzenie 2-proc. kredytów i kont mieszkaniowych.

Zgodnie z tzw. mapą drogową, opracowaną przez Komitet Sterujący Narodowej Grupy Roboczej, stawki WIRON wejdą najpierw do nowych umów i pierwsze kredyty z nimi mogą być oferowane od początku 2023 r., równolegle z dotychczasowymi kredytami opartymi na WIBOR. Nowa stawka ma być także dostępna w produktach, w tym kredytowych, dla przedsiębiorstw.

W 2024 r. mają być oferowane kredyty już tylko ze wskaźnikiem WIRON. W przypadku istniejących już umów zamiana wskaźników WIBOR na WIRON ma nastąpić prawdopodobnie w 2024 r. Pod koniec 2023 r. ma zostać wyznaczony tzw. spread korygujący, który będzie doliczany w przypadku zamiany stawek w istniejących umowach z WIBOR.

Czytaj także: Wprowadzenie nowych indeksów musi być dobrze przygotowane

Źródło: ISBnews