Polskie decyzje w cieniu wiadomości z Syrii

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

durlej.agnieszka.01.150x170Niedawny chaos na rynkach wschodzących zszedł na drugi plan - dla inwestorów ważniejsze stały się konsekwencje ewentualnej interwencji militarnej Stanów Zjednoczonych w Syrii. Banki centralne krajów rozwijających się starały się przyciągnąć inwestorów, podnosząc stopy procentowe.

Turcja, Brazylia i Indonezja podniosły stopy procentowe, aby zwiększyć atrakcyjność swojej waluty, podczas gdy główni decydenci starali się pokierować inflacją cen importu. W Indiach bank centralny otworzył specjalne okno dolarowe, aby pomóc wielkim korporacjom naftowym. W połowie ubiegłego tygodnia rynki weszły w fazę spokoju, gdy szansa ograniczenia programu QE we wrześniu została zminimalizowana przez serię następujących informacji. Po pierwsze, dane gospodarcze płynące z USA były niejednoznaczne, na skutek rosnących od czerwca długoterminowych stóp procentowych. Po drugie, polityków uderzyło potężne echo wydarzeń w Syrii.

I wreszcie, Sekretarz Skarbu USA Jack Lew zapowiedział w tym tygodniu, że rząd może zbliżyć się do swojego limitu zadłużenia już w połowie października i po tym czasie rachunki rządu będą trudne do opłacenia. Połączenie niepewności uderzenia militarnego, tego jak politycy poradzą sobie z deficytem długu oraz miękkich danych ekonomicznych może zmniejszyć prawdopodobieństwo zawężenia polityki monetarnej na wrześniowym posiedzeniu FED. Te dane pomogły przywrócić zaufanie rynków w połowie tygodnia. Inwestorów zachęciły również szczegółowe rozważania prezydenta Obamy co do uderzenia militarnego wiedząc, że takie posunięcie może potencjalnie zdestabilizować cały region.

Złoty spadł w ubiegłym tygodniu do 6-tygodniowych minimów w stosunku do dolara i euro, pomimo lepszych od oczekiwań danych makroekonomicznych. Sprzedaż detaliczna wzrosła o 4,3%, powyżej szacunków rynkowych, podczas gdy stopa bezrobocia ukazała się zgodnie z prognozą na poziomie 13,1%. Dane potwierdziły prawidłowość stanowiska banku centralnego wobec polityki pieniężnej. Ogólna wyprzedaż na rynkach wschodzących ominęła waluty Europy Środkowo-Wschodniej, ale inwestorzy prewencyjnie postanowili zrealizować niektóre z krótkich pozycji euro wobec złotego, na wypadek rozlania się presji sprzedażowej na kolejne waluty. Poza tym ruchem widełki kursowe były w tym tygodniu dość ograniczone.

W tym tygodniu Rada Polityki Pieniężnej spotka się w celu omówienia polityki monetarnej. Powszechnie oczekuje się, że stopy procentowe pozostaną na poziomie 2,5%. Bank centralny bardzo wyraźnie podkreślił, że doszedł do końca cyklu cięcia stóp. Biorąc pod uwagę ryzyko wydarzeń na innych rynkach, możliwe jest, że decyzja RPP przejdzie niezauważona – podobnie jak inne lokalne wskaźniki ekonomiczne wydane w tym tygodniu. Rynki będą skupiać się na tym, jak wydarzenia z zagranicy mogą wpłynąć na koszyk walut Europy Środkowo-Wschodniej.

Agnieszka Durlej
Client Group Manager
Western Union Business Solutions Polska