PKO BP interpretuje wyrok TSUE ws. kredytów frankowych
„W naszej ocenie, wyrok TSUE należy zatem rozumieć w ten sposób, że prawo krajowe powinno dawać podstawy do analogicznego w swych skutkach, jak ma to miejsce w propozycji przewodniczącego KNF, rozliczenia nieważnej umowy. Jeśli w systemie prawnym państwa członkowskiego nie ma takich przepisów, to wyrok TSUE potwierdza możliwość ich wprowadzenia” – czytamy w komunikacie PKO Banku Polskiego.
16 marca br. TSUE wydał wyrok w sprawie C-6/22, odpowiadając na pytania prejudycjalne zadane przez polski sąd.
Trybunał zwrócił uwagę na konieczność kompleksowego i wyczerpującego pouczenia konsumenta przez sąd o skutkach nieważności umowy. Od tego pouczenia zależy bowiem możliwość podjęcia przez konsumenta świadomej decyzji co do tego, czy chce nieważności czy też utrzymania umowy, przypomniał Bank.
Czytaj także: Przewodniczący KNF o ostatnim orzeczeniu TSUE w sprawie kredytów frankowych
Odpowiedź TSUE nt. unieważnienia abuzywnej umowy
„Jednocześnie Trybunał wskazał, że w wypadku unieważnienia umowy zawartej między konsumentem a przedsiębiorcą ze względu na nieuczciwy charakter jednego z jej warunków do państw członkowskich należy uregulowanie, w drodze ich prawa krajowego, skutków tego unieważnienia, z poszanowaniem ochrony przyznanej konsumentowi przez tę dyrektywę, w szczególności poprzez zagwarantowanie przywrócenia sytuacji prawnej i faktycznej, w jakiej konsument ten znajdowałby się w braku takiego nieuczciwego warunku” – czytamy dalej w komunikacie.
Czytaj także: Nowe orzeczenie TSUE w sprawie unieważnienia umowy frankowej
PKO BP o pojęciu przywrócenia sytuacji faktycznej i prawnej
Bank podkreśla w swoim stanowisku, że konsumenci zawierali umowy kredytu we franku szwajcarskim w celu zaspokojenia swoich potrzeb mieszkaniowych i ten cel zrealizowali. Gdyby konsumenci nie zawarli umowy kredytu frankowego, musieliby, w celu nabycia nieruchomości, zawrzeć umowę kredytu złotówkowego.
„W konsekwencji, pod pojęciem przywrócenia sytuacji faktycznej i prawnej, w jakiej znalazłby się konsument, gdyby nie zawarł umowy kredytu frankowego, należy rozumieć sytuację zawarcia przez konsumenta umowy kredytu w złotych polskich, z oprocentowaniem dla niej właściwym, czyli opartym na stawce WIBOR” – wskazał bank.
„Jest to dokładnie takie rozwiązanie, jakie zaproponował przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego i jakie Bank proponuje swoim klientom w ramach zawieranych z nimi ugód. Zakłada ono, że wszystkie konsekwencje finansowe przywrócenia do sytuacji prawnej i faktycznej, w jakiej znalazłby się konsument, gdyby nie zawarł umowy kredytu frankowego, a kredyt złotówkowy, ponosi Bank.
Zdaniem PKO Banku Polskiego, takie działanie w pełni realizuje wymagania Dyrektywy 93/13 oraz zgodne jest z orzecznictwem TSUE” – czytamy również.
Czytaj także: Przewodniczący KNF o wnioskach dla polskiego sektora bankowego z upadku amerykańskiego Silicon Valley Bank