Opłata emisyjna nie wpłynie na ceny paliw na stacjach benzynowych?

Opłata emisyjna nie wpłynie na ceny paliw na stacjach benzynowych?
Fot. Pixabay.com
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Analizy PKN Orlen dotyczące efektów planowanych regulacji dotyczących dodatkowej opłaty emisyjnej nie wykazują wpływu na finalną cenę dla klienta detalicznego, podała spółka.

Analizy #PKNOrlen dotyczące efektów planowanych regulacji dotyczących dodatkowej opłaty emisyjnej nie wykazują wpływu na finalną cenę dla klienta detalicznego #Orlen #paliwa @PKN_ORLEN

„Zachowanie zasad zrównoważonego rozwoju oraz dbałości o środowisko dla kolejnych pokoleń jest obowiązkiem nas wszystkich. PKN Orlen od lat czyni wszelkie starania, by trzymać się tych zasad. Analizujemy sytuację w kontekście wszystkich uwarunkowań makroekonomicznych i rynkowych i dzisiaj – co do zasady – zyskujemy przekonanie, że wprowadzenie opłaty emisyjnej nie będzie skutkować wzrostem cen dla naszych klientów detalicznych” – powiedział członek zarządu Zbigniew Leszczyński, cytowany w komunikacie.

Główne czynniki wpływające na detaliczne ceny paliw

Spółka podkreśla, że głównymi czynnikami wpływającymi na detaliczne ceny paliw są koszty zakupu ropy naftowej, notowania paliw gotowych na giełdach europejskich w Amsterdamie, Rotterdamie i Antwerpii oraz relacja kursowa złotówki do dolara, a finalnie warunki na lokalnym rynku oraz otoczenie konkurencyjne.

„Opłata emisyjna może mieć realny wpływ na poprawę środowiska naturalnego w Polsce poprzez realizację projektów prośrodowiskowych jak również ograniczających emisję przez rozwój elektromobilności i użytkowania paliw alternatywnych” – wskazano w komunikacie.

PKN Orlen – jako producent paliw – może aplikować o finansowanie z Funduszu Niskoemisyjnego Transportu projektów mieszczących się w zakresie zdefiniowanym przez Fundusz, podano także.

Grupa Lotos jest gotowa wziąć na siebie opłatę emisyjną

Grupa Lotos jest gotowa pokryć opłatę emisyjną, jaką proponuje Ministerstwo Energii w wysokości w wysokości 80 zł od 1000 l w nowelizacji ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych, wynika z wypowiedzi prezesa Marcina Jastrzębskiego.

– Opłata emisyjna jest tak znikoma, że mamy odwagę wziąć ją na siebie – powiedział Jastrzębski podczas konferencji prasowej.

Jego zdaniem, jednak jest za wcześnie na takie rozważania, gdyż ustawa jest na wczesnym etapie legislacji.

– Jestem zadowolony z tej inicjatywy, gdyż z funduszu, jaki powstanie zamierzamy czerpać pełnymi garściami w zakresie finansowania projektów. To niezwykle ważne w kontekście zmian na rynku i prognoz, że niedługo liczba aut elektrycznych może przewyższyć spalinowe – dodał prezes.

Opłata emisyjna w wysokości 80 zł od 1000 l wprowadzonych na polski rynek

Ministerstwo Energii podało w środę, że nowelizacja ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych oraz niektórych innych ustaw, która tworzy Fundusz Niskoemisyjnego Transportu oraz przewiduje dodatkowe środki na walkę ze smogiem dla NFOŚiGW, zakłada wprowadzenie opłaty emisyjnej w wysokości 80 zł od 1000 l wprowadzonych na polski rynek: benzyny silnikowej i oleju napędowego. Środki z opłaty emisyjnej stanowić będą dochód NFOŚiGW (85%) i Funduszu Niskoemisyjnego Transportu (15%).

 

 

Źródło: ISBnews