Nie ma przyszłości bez AI

Nie ma przyszłości bez AI
Maciej Cetler, Fot. T. Kulesza,
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
O GenAI, chmurze obliczeniowej i hiperpersonalizacji rozmawialiśmy podczas konferencji IT@BANK z Maciejem Cetlerem, CEO w firmie Tameshi.

„Chmura, chmura i przyszła faktura” – powiedział jeden z uczestników konferencji odnosząc się do sytuacji, w której użytkownicy poznają rzeczywiste koszty korzystania z chmury obliczeniowej. Maciej Cetler odnosząc się do tej wypowiedzi stwierdził:

„Zawsze przed wejściem do chmury publicznej należy zrobić odpowiedni biznesplan, który udokumentuje czy faktura, która właśnie przyszła jest zgodna z oczekiwaniami, które mieliśmy przy podejmowaniu decyzji o przejściu do chmury”

Dodał jednak, że są takie sytuacje, w których koszty chmury są zbliżone do kosztu działania w środowisku on-premise.

„Natomiast dzięki chmurze mamy dostęp do szeregu narzędzi, których nie mamy w ramach środowiska on-premise’owego, więc jest to koszt, dostępu do innowacyjności, do nowej technologii” – wyjaśnił.

Czytaj także: Wydarzenia i Opinie | IT@BANK 2024 | Nie tylko AI

Chmura i hiperpersonalizacja

Rola chmury w hiperpersonalizacji jest nieoceniona. Dzięki chmurze można przeanalizować ogromne zbiory danych i wyciągać z nich odpowiednie wnioski.

„Jak najbardziej zgodzę się z tym, że hiperpersonalizacja jest możliwa właśnie dzięki chmurze, dzięki odpowiedniemu doborowi technologii, która umożliwia nam zrozumienie klienta” – stwierdził przedstawiciel Tameshi.

Jak wskazywano podczas konferencji IT@BANK sztuczna inteligencja działająca na bazie chmury jest w stanie przewidzieć potrzeby klienta, których on nawet sobie jeszcze nie uświadamia. W tej kwestii Maciej Cetler wyjaśnił, że już od wielu lat funkcjonują na rynku modele, które pomagają przewidywać potrzeby klientów.

„GenAI jeszcze lepiej potrafi przewidzieć kolejny zakup klienta, albo pomóc w stworzeniu kolejnej oferty, którą powinno się przedstawić klientowi, właśnie dzięki zastosowaniu standardowych modeli analitycznych” – tłumaczył.

Na naszą uwagę, że dla niektórych klientów może być irytujące przedstawianie przez bank kolejnych ofert, które AI uznała za właściwe dla danego klienta, nasz rozmówca przypomniał, że zgodnie z Data Privacy klient musi wyrazić zgodę, żeby w ogóle takie oferty otrzymywać i aby być w ten sposób analizowanym przez bank.

„W każdym momencie zgodnie z ustawodawstwem możemy anulować subskrypcję tego typu ofert”  – podkreślił Maciej Cetler.

Jednak jego zdaniem banki powinny inwestować w hiperpersonalizację tych klientów, którzy chcą przenieść się na wyższy poziom bankowości.

„Dla przykładu, chciałbym nie musieć dzwonić do banku ilekroć wylatuję do Stanów Zjednoczonych, po to aby tam bez przeszkód płacić kartą kredytową. Chciałbym, żeby bank wiedział, że kupiłem bilet lotniczy do USA,  żeby widział, że moja aplikacja znajduje się fizycznie w Stanach Zjednoczonych razem z moim telefonem komórkowym, bo stamtąd nastąpiło logowanie i żeby akceptował fakt, że moja transakcja zdalna nie wymaga blokowania mojej karty, nie wymaga dodatkowego potwierdzania mojej tożsamości” – mówił.

Czytaj także: IT@BANK 2024 o praktycznym wykorzystaniu nowych technologii w sektorze finansowym

GenAI wytłumaczy człowiekowi zawiłości umowy

W dalszej części rozmowy Maciej Cetler tłumaczył jak GenAI może pomagać klientowi w rozumieniu skomplikowanych zapisów umów i regulaminów bankowych, jak może pokazywać zarówno korzyści, jak i zagrożenia dla klienta wynikające z wyrażenia zgody na korzystanie z danej usługi, czy też udostępniania bankowi dostępu do swoich wrażliwych danych.

„Klient mógłby zadawać takiemu asystentowi AI pytania i na podstawie uzyskanych odpowiedzi  świadomie podejmować decyzje w relacjach ze swoim bankiem” – mówił Maciej Cetler.

Na naszą wątpliwość czy klient będzie miał zaufanie do tego typu asystenta AI, czy będzie przekonany, że cyfrowy doradca kieruje się jego interesem, a nie interesem banku – nasz rozmówca stwierdził, że do takiej roli AI klienci muszą się przyzwyczaić.

Przypomniał, że kiedyś nie było tak wysokiego zaufania do banków jak w tej chwili i twierdził, że ze sztuczną inteligencją będzie podobnie.

„Nowe pokolenia będą miały większe zaufanie do generatywnej sztucznej inteligencji i do kolejnych jej wydań.  Co chwila pojawiają się nowe modele AI, które lepiej rozumieją potrzeby klientów i pozwalają na korzystanie z niej w kolejnych sytuacjach życiowych klientów” – mówił.

„Świat, do którego zmierzamy nie będzie funkcjonował bez sztucznej inteligencji. Ona będzie praktycznie wszędzie” – podsumował Maciej Cetler.

Czytaj także: AI frontem do klienta

Źródło: BANK.pl