Na co liczą, czego się obawiają zarządzający firmami w Polsce i na świecie?
Wyniki tegorocznego badania „KPMG CEO Outlook” wskazują, że dyrektorzy generalni z Polski pozostają pewni rozwoju gospodarczego w perspektywie długoterminowej, ale sceptycznie patrzą na wpływ wysokich stóp procentowych i zacieśnianie polityki pieniężnej, co może przedłużyć potencjalną recesję. Taką obawę potwierdzili wszyscy prezesi z Polski biorący udział w ankiecie i 77% z 11 kluczowych gospodarek na świecie.
Największe nadzieje dyrektorzy generalni z Polski pokładają w rozwoju branży, w których działa ich firma – pewność wzrostu swojego sektora wyraziło aż 96% respondentów w trzyletniej perspektywie.
Optymizm w kontekście rozwoju gospodarki krajowej wyraziło natomiast 84% ankietowanych z Polski. Warto zaznaczyć, że dyrektorzy generalni z Polski są bardziej przekonani o rozwoju krajowej gospodarki, branży, w której działają oraz zarządzanej przez nich organizacji, niż ich odpowiednicy na świecie.
Prezesi zarządzający największymi firmami w Polsce wśród największych ryzyk, z którymi będą się mierzyć ich firmy w ciągu najbliższych trzech lat wymieniają na pierwszym miejscu niepewność polityczną oraz na drugim miejscu ex aequo: rewolucyjne technologie, kwestie środowiskowe, zmiany regulacyjne, ryzyko związane ze stopami procentowymi oraz ewentualne skutki nieetycznego zachowania wewnątrz organizacji.
– Ostatnie trzy lata były naznaczone wyzwaniami gospodarczymi, geopolitycznymi i technologicznymi. Truizmem jest stwierdzenie, że podejmowanie strategicznych decyzji, w okolicznościach tak dużej niepewności, jest czymś niezwykle trudnym. Osoby zarządzające, które patrzą w przyszłość, są świadome wyzwania, jakim jest przetrwanie okresu głębokiej niepewności.
Niejasnym pozostaje jednak sposób, w jaki można wytyczyć drogę do stabilizacji. Osadzenie celowego i opartego na współpracy przywództwa w strategii biznesowej wydaje się być najlepszą metodą umożliwienia powrotu do zrównoważonego wzrostu w dłuższej perspektywie.
Pocieszające jest to, że pomimo tych trudności, liderzy największych firm nadal pozostają optymistyczni, jeżeli chodzi o perspektywę rozwoju ich firm, sektorów, krajów, a także globalnej gospodarki – mówi Stacy Ligas, Senior Partner, CEO KPMG w Polsce.
Według osób zarządzających największymi firmami na świecie najbardziej negatywnie na dobrostan ich firm wpływają rosnące koszty życia. W Polsce natomiast prezesi wskazali rewolucyjne w skutkach dla biznesu technologie.
Jednocześnie wszyscy respondenci z Polski i 99% ze świata przyznaje, że w wyniku powiązanych ze sobą wyzwań: zagrożenia globalną recesją, zmian klimatycznych i pojawienia się sztucznej inteligencji – już dostosowali (36% z Polski i 64% na świecie) albo planują dostosować w ciągu najbliższych trzech lat (odpowiednio 64% i 35%) swoją strategię rozwoju do niepewnego otoczenia biznesowego, geopolitycznego i cyfrowego.
Czytaj także: Wskaźnik PMI dla Polski w listopadzie z najwyższym wzrostem od 25 lat
Umiarkowany apetyt na fuzje i przejęcia
Chociaż warunki rynkowe nie są obecnie stabilne, 96% polskich dyrektorów generalnych uczestniczących w badaniu KPMG przyznało, że w ciągu najbliższych trzech lat będą zainteresowani transakcjami fuzji i przejęć. Porównując te dane z poprzednimi edycjami badania widać, że apetyt transakcyjny utrzymuje się na podobnym poziomie, jednak można zaobserwować znaczącą zmianę w skali potencjalnych transakcji.
– Firmy nadal rozważają transakcje M&A i konsolidację jako istotną ścieżkę rozwoju. Mniej stabilne otoczenie gospodarcze wpływa jednak na te plany – w grę wchodzą mniejsze transakcje, o mniejszym profilu ryzyka.
Dodatkowo, zmieniają się poziomy wycen. Z jednej strony inwestorzy używają droższego finansowania dłużnego, a z drugiej spółki będące celem przejęć często mają słabsze wyniki finansowe i perspektywy rozwoju.
Inwestorzy oferują niższe ceny, podczas gdy sprzedający starają się pozostawać przy cenach z lepszych czasów – mówi Alina Wołoszyn, partner, szef Działu Deal Advisory w KPMG w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej.
Połowa firm w Polsce nie jest gotowa na kontrolę ze strony interesariuszy w kwestiach raportowania ESG
Z badania KPMG wynika, że aż trzy czwarte dyrektorów generalnych z 11 kluczowych gospodarek na świecie przyznało, że ich obecne postępy w zakresie ESG nie są wystarczające, aby być w pełni przygotowanym na potencjalną kontrolę ze strony interesariuszy lub udziałowców.
W Polsce taką gotowość potwierdziła dokładnie połowa respondentów.
44% respondentów z Polski nie zgadza się z tezą, że możliwe jest jednoczesne zajęcie się wszystkimi priorytetami ESG, ale 64% respondentów z 11 kluczowych gospodarek na świecie oraz 40% z Polski uważa, że ze względu na spadek zaufania do rządów, opinia publiczna oczekuje, że firmy wypełnią pustkę w zakresie wyzwań społecznych, takich jak integracja, różnorodność, równość, zmiany klimatu czy sprawiedliwość społeczna.
– 76% respondentów z Polski oraz 69% globalnie przyznaje, że w pełni wdrożyło praktyki społeczne, środowiskowe i ładu korporacyjnego w swojej działalności, koncentrując się na tworzeniu wartości. Większość z nich jednak uważa, że na zwrot z inwestycji muszą poczekać jeszcze kilka lat.
Jednocześnie większość największych firm jest już gotowa na nowe standardy raportowania w zakresie ESG. Ponad 7 na 10 respondentów z Polski przyznało, że mają w ramach organizacji wystarczające zasoby wymagane do spełnienia tych standardów.
Ważne jest, aby firmy kontynuowały swoje wysiłki w dziedzinie ESG, nie tylko z powodu wymagań rynku, ale przede wszystkim ze względu na długoterminowy wpływ, jaki ma to na ich stabilność i reputację – mówi Iwona Galbierz-Sztrauch, partner, szef Działu Usług Finansowych w KPMG w Polsce.
Czytaj także: Wysokie stopy procentowe ograniczą wzrost inwestycji na rynkach wschodzących w 2024 roku
88% polskich CEO planuje zrezygnować z pracy zdalnej
Pomimo dużej niepewności gospodarczej kolejny rok z rzędu rośnie odsetek pracodawców planujących zwiększać liczbę pracowników. W tegorocznej edycji raportu KPMG aż 40% respondentów z Polski wskazało, że planuje podnieść zatrudnienie od 6 do 10%.
Z kolei dużą zmianę można zaobserwować w podejściu prezesów do pracy zdalnej – obecnie na świecie panuje mobilizacja pracodawców do powrotu do pracy w biurze. Aż 88% prezesów z Polski biorących udział w badaniu planuje całkowicie zrezygnować z pracy zdalnej wśród pracowników, których tradycyjne role opierały się na pracy stacjonarnej.
Co więcej, wszyscy pracodawcy z Polski rozważają nagradzanie pracowników, którzy starają się przychodzić do biura – przydzielając preferowane zadania, podwyżki czy awanse.
Również dyrektorzy generalni z 11 kluczowych gospodarek na świecie są coraz bardziej pewni, że chcą przywrócić model pracy sprzed pandemii, a większość z nich (64% wskazań) przewiduje pełny powrót do pracy stacjonarnej w ciągu najbliższych trzech lat.
Kolejną istotną zmianę widać również w przypadku podejścia do priorytetowych inwestycji kapitału. Obecnie większość osób (56%) zarządzających firmami w Polsce inwestuje w rozwój umiejętności i potencjału pracowników, a nie w rozwój technologii – jak to miało miejsce w poprzednich dwóch edycjach badania.
Generatywna sztuczna inteligencja priorytetem dla prezesów
Blisko 7 na 10 prezesów zarówno z Polski, jak i z 11 kluczowych gospodarek na świecie deklaruje, że pomimo trwającej niepewności gospodarczej sztuczna inteligencja jest w ich firmie głównym priorytetem inwestycyjnym.
Według respondentów z Polski największymi atutami płynącymi z wdrożenia AI w ich organizacjach są: personalizacja usług uwzględniająca zaangażowanie klientów oraz nowe produkty i możliwości rozwoju rynku (w obu przypadkach 24% wskazań).
Z kolei dyrektorzy generalni z kluczowych światowych gospodarek swoją uwagę skupiają na walorach finansowych wynikających z zastosowań AI.
Pomimo gotowości do inwestowania w tę rewolucyjną technologię, dyrektorzy generalni dostrzegają zagrożenia, które mogą się wiązać z tak gwałtownie rozwijającą się i wywołującą zmiany na ogromną skalę technologią.
Największe obawy prezesów globalnych firm budzą wyzwania etyczne związane z wdrażaniem AI – wskazało na nie 57% CEO (i odpowiednio 52% z Polski). Jednak w Polsce zagadnienia etyczne nie zajęły pierwszego miejsca w rankingu trudności w kontekście wprowadzania rozwiązań generatywnej sztucznej inteligencji do firm. Według prezesów z Polski największym wyzwaniem okazały się możliwości techniczne i umiejętności wdrożenia sztucznej inteligencji w ich organizacjach (podkreśliło to aż 80% respondentów).
Innymi dylematami, z jakimi przychodzi mierzyć się liderom biznesu w tym obszarze, są brak regulacji, koszt i czas wdrażania czy adaptacja wśród pracowników. Respondenci z Polski sceptycznie podchodzą do przewidywanego czasu oczekiwania na uzyskanie znaczącej stopy zwrotu z inwestycji we wdrożenie generatywnej sztucznej inteligencji. Największy odsetek ankietowanych twierdzi, że na zysk płynący z zastosowania rozwiązań AI będzie trzeba czekać przynajmniej pięć lat.
– Prezesi na całym świecie postrzegają nowe technologie jako jedno z największych zagrożeń dla ich organizacji. Co ciekawe – prezesi z 11 kluczowych gospodarek świata wymieniają je na czwartym miejscu, a prezesi w Polsce na pierwszym miejscu. To z jednej strony zrozumiałe, ale z drugiej strony niepokojące.
„Zrozumiałe”, bo zwiększona automatyzacja i wykorzystanie AI wyeliminują powtarzalne prace wykonywane według ustalonego algorytmu (np. call center) albo wymagające prostej analizy danych ogólnie dostępnych w sieci (np. research).
„Niepokojące”, bo nie dostrzegamy jeszcze szansy związanej z transformacją centrów usług i przenoszenia tych czynności do tańszych, ale bliskich lokalizacji (np. nearshoring) – mówi dr Grzegorz W. Cimochowski, partner, szef Działu Consultingu w KPMG w Polsce.