Piotr Popa: Czy Polska na pewno otrzyma 80 mld euro z unijnego budżetu, a jeśli tak, to czy będzie je w stanie wykorzystać?

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
popa.piotr.02.100x150
Piotr Popa
(fot. mrr.gov.pl)

Agnieszka Krawczyk: W dniu 30 czerwca br. Komisja Europejska przedstawiła projekt budżetu na lata 2014-2020, zgodnie z którym Polska ma otrzymać 80 mld euro w ramach polityki spójności, pozostając największym beneficjentem środków unijnych. Czy wobec problemów z wykorzystaniem ogromnej sumy, jaką otrzymaliśmy na lata 2007-2013 w wysokości 69 mld euro (według przelicznika z 2011 r.) Polska będzie w stanie wykorzystać tak duże środki?

Kiedy wiadomo będzie jak rozdysponowane zostaną te środki i czy w ramach nowego budżetu powstaną nowe instrumenty? O odpowiedź poprosiliśmy rzecznika ds. prezydencji w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego, Pana Piotra Popę.

Piotr Popa: Kilka dni temu, Komisja Europejska przedstawiła wstępny projekt budżetu unijnego na lata 2014-2020. Od razu pojawiły się w mediach wyliczenia kwoty, która miałaby przypaść w udziale Polsce. Należy do tych szacunków podchodzić bardzo ostrożnie, ponieważ przedstawiony dokument jest jedynie punktem wyjścia do dyskusji. W toku negocjacji wszystko może się wydarzyć, tym bardziej, że cała Europa wciąż odczuwa skutki kryzysu gospodarczego. Aczkolwiek liczymy, że przyszły budżet będzie przynajmniej równie łaskawy co obecny. Ostateczny kształt budżetu ze szczegółowo przyporządkowanymi celami powinniśmy poznać pod koniec 2012 roku.

Inwestowanie na taką skalę jak ma to miejsce obecnie stanowi duży wysiłek dla budżetu krajowego, ale przede wszystkim dla samorządów. To ich jednak nie powstrzymuje, bo wiedzą, że podobny impuls rozwojowy może się już nie powtórzyć. Widać wyraźnie wspólnotę celów i determinację, dlatego Ministerstwo jest spokojne o to, że wykorzystamy wszystkie środki z obecnego i przyszłego budżetu, tak jak udało się to z funduszami na lata 2004-2006.

Trudno nie napotykać problemów przy wdrażaniu bardzo złożonych, wielomiliardowych programów, ale te, z którymi mamy do czynienia mają charakter detaliczny i nie stanowią żadnego zagrożenia dla pełnego wykorzystania środków. Zawieranie umów idzie planowo, rozdysponowano już ponad 90 proc. środków. Od przyszłego roku, zgodnie z naturalnym trybem wdrażania programów, „środek ciężkości” przesunie się zdecydowanie w stronę płatności na rzecz beneficjentów. Warto zwrócić uwagę, że na rozliczenie projektów będą mieli czas do końca 2015 roku.

Piotr Popa
Rzecznik do spraw prezydencji
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego