Mieszkania dla studentów – w tym roku akademickim ceny najmu spadną
‒ Centrum AMROM od 11 lat publikuje Raport AMRON-SARFiN poświęcony analizie zmian cen transakcyjnych na rynku mieszkaniowym, od 5 lat monitorujemy rynek najmu mieszkań, a od 2018 roku, jako jedyny ośrodek analityczny w Polsce, szczegółowo analizujemy dane dotyczące najmu studenckiego, który w Polsce stanowi istotną część całego rynku mieszkań na wynajem.
Tegoroczny raport, ze względu na uwarunkowania zmieniające się pod wpływem pandemii COVID-19, powinien stać się obowiązkową lekturą i służyć jako niezbędny poradnik przydatny przy negocjowaniu umów najmu na rok akademicki 2020/2021. Może być tylko taniej! – powiedział dr Jacek Furga, prezes Centrum Prawa Bankowego i Informacji; Centrum AMRON.
Tylko 14% ankietowanych studentów mieszka w akademikach
Odpłatnie lokum wynajmuje 66% ankietowanych studentów, kształcących się w 19 ośrodkach akademickich w Polsce.
Najwięcej, bo 52% wszystkich respondentów zadeklarowało, że są najemcami prywatnej nieruchomości, natomiast 14% wskazało na zakwaterowanie w akademiku.
U rodziny lub znajomych mieszka 27% ankietowanych i nie płaci za najem, zaś 7% studentów posiada własną nieruchomość.
Czytaj także: Stawki najmu w wyniku pandemii spadły średnio o 10 procent
Opłaty za najem od 270 zł do 2 500 zł
Miesięczne opłaty za najem ponoszone przez studentów są zróżnicowane i zależą od wielu czynników. W grupie ankietowanych wahały się od 270 zł za pokój w akademiku uczelnianym do nawet 2 500 zł za całe mieszkanie na wyłączność.
Studenci uwzględniali w odpowiedzi całkowity czynsz najmu, dodając przeciętne opłaty za media i czynsz administracyjny.
Aż 88% badanych zadeklarowało, że ich miesięczna opłata za najem była mniejsza lub równa 1 000 zł. Pozostałe 12% osób płaciło więcej niż 1 000 zł miesięcznie.
Biorąc pod uwagę przedziały 250-złotowe, najwięcej ankietowanych (36%) wskazało na czynsze najmu rzędu 500‒750 zł.
Opłaty od 250 do 500 zł ponosiło 28% studentów, zaś od 750 do 1000 zł – 24% z nich.
Najmniej, bo tylko 2% badanych, zdecydowało się wynajmować lokum po cenie wyższej niż 1 500 zł.
Interesująca jest analiza cen najmu pokoi pod kątem liczby lokatorów. Mieszkanie w pojedynkę kosztowało średnio 741 zł miesięcznie i było ok. 200 zł droższe niż współdzielenie pokoju.
W grupie ankietowanych różnica cenowa pomiędzy pokojem dwuosobowym a wieloosobowym, gdzie mieszka trzech lub więcej studentów, jest niewielka i wynosi zaledwie 37 zł.
Z dziewięciu dostępnych czynników mających największy wpływ na wybór najmowanej nieruchomości, najwięcej z ankietowanych studentów jako jeden z najważniejszych wskazało cenę. Taka odpowiedź pojawiła się 1 364 razy.
Czytaj także: Czy w nowym roku akademickim studenci wrócą na rynek najmu?
Pandemia zmieniła rynek najmu studenckiego
Zamknięcie uczelni z powodu pandemii COVID-19 spowodowało duże zmiany na rynku najmu studenckiego. Tylko 37% ankietowanych zadeklarowało, że ich sytuacja mieszkaniowa po wprowadzeniu przez rząd obostrzeń nie zmieniła się.
Pozostałe 63% studentów zdecydowało się na wyprowadzkę bądź negocjowanie ceny najmu. Na zerwanie lub zawieszenie umowy najmu i wyjazd z miasta studiowania zdecydowało się 27% badanych. Tylko 15% studentów mogło liczyć na obniżkę czynszu w dotychczasowym miejscu najmu, a kolejne 15% zmieniło lokum na tańsze.
Natomiast 2% ankietowanych płaciło za najem tyle samo, pomimo zmiany miejsca zamieszkania. W 2% przypadków studenci wyprowadzili się z miasta studiowania, ale nadal musieli pokrywać całą opłatę ze względu na obowiązywanie umowy.
‒ Rynek najmu studenckiego cieszy się dużym zainteresowaniem zarówno wśród inwestorów komercyjnych, jak i osób prywatnych. Dzięki współpracy z koordynatorami programu Nowoczesne Zarządzanie Biznesem korzystamy z bezpośrednich kontaktów ze studentami większości ośrodków akademickich w Polsce, i z pierwszej ręki otrzymujemy aktualne i wiarygodne informacje o warunkach mieszkaniowych w najmie studenckim. Będziemy uważnie obserwowali rozwój sytuacji na tym rynku – dodaje prezes dr Jacek Furga.
– Sytuacja jest bardzo dynamiczna, nikt nie zna przyszłości, to co działo się w marcu, czerwcu wcale nie musi powtórzyć się w miesiącach jesiennych – tak komentuje raport AMRON-SARFiN, zapytany przez aleBank.pl, Jacek Kusiak, założyciel i prezes Stowarzyszenia Mieszkanicznik.
Przypomina, że studenci to jedna z trzech grup klientów zainteresowanych najmem nieruchomości (studenci/ pracujący/ obcokrajowcy).
– Studenci są bardzo mobilni, studiują, ale i potrzebują pracy. Czy ktoś, kiedyś wyobrażał sobie, ze student studiujący w Lublinie (teraz zmuszony studiować online) będzie mieszkał i pracował w Warszawie? Takie przypadki są coraz częstsze. Nie można rozpatrywać sytuacji studentów tylko pod względem decyzji uczelni/rektorów i planów zdalnego nauczania – dodaje prezes Mieszkanicznika.
– Musimy obserwować na bieżąco sytuację i możemy być pewni, że rynek najmu jeszcze nas wiele razy zaskoczy. Liczby i procenty mogą bardzo dynamicznie się zmieniać, a prognozy mogą być bardzo chybione. My, jako Stowarzyszenie Mieszkanicznik, jesteśmy na to gotowi i dostosujemy ofertę najmu do potrzeb studentów – konkluduje Jacek Kusiak.
Pełny raport jest dostępny na stronie internetowej www.amron.pl
Raport Studenci na rynku nieruchomości 2002 został przygotowany przez Centrum AMRON w ramach Projektu „Aktywny Student” Warszawskiego Instytutu Bankowości, we współpracy z koordynatorami Programu Edukacyjnego Nowoczesne Zarządzanie Biznesem, realizowanego przez Centrum Prawa Bankowego i Informacji Sp. z o.o. oraz przy dofinansowaniu Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Dane oraz komentarze zostały przygotowane przez zespół Analityków Rynku Nieruchomości Centrum AMRON: Agnieszkę Bartoszewską i Ewelinę Staruch, pod nadzorem merytorycznym Dyrektora Działu Badań i Obsługi Rynku Nieruchomości, Jerzego Ptaszyńskiego.
Analiza oparta została na wynikach badania ankietowego przeprowadzonego wśród 2.810 studentów studiów stacjonarnych I i II stopnia, kształcących się na studiach dziennych, w 19 największych polskich miastach akademickich. W Raporcie wykorzystano również dane publikowane przez GUS, Eurostat, Ośrodek Przetwarzania Informacji – Państwowy Instytut Badawczy oraz dane Google Trends.