IT@Bank 2015: Wielki potencjał wirtualnego śmietnika

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

bank.2015.11.foto.132.400xPolskie firmy w 2014 r. wydały na technologie oraz usługi związane z internetem rzeczy ponad 1,5 mld dolarów - wynika z danych IDC. W kolejnych czterech latach nasz rynek podwoi się. Rozwój tej technologii to ogromna szansa dla firm i konsumentów, ale też i bardzo duże ryzyko - ostrzegają eksperci.

Patrycja Justowicz

Amerykańska firma badawcza McKinsey Global Institute obliczyła, że do 2025 r. wartość rynku internetu rzeczy (ang. Internet of Things, IoT) przekroczy 11 bln dolarów, a zatem za 10 lat IoT uzyska 11-proc. udział w globalnym produkcie brutto. Badania OECD pokazują, że obecnie krajem z największą liczbą urządzeń (37,9) podłączonych do internetu na 100 mieszkańców jest Korea Południowa. Polska (6,3) wyprzedza takie kraje, jak Chiny (6,2) czy Rosja (4,9), lecz wciąż daleko nam do pierwszej dziesiątki liderów, w której jest osiem państw europejskich.

Ta technologia rozwija się błyskawicznie, również w Polsce. Największy potencjał w naszym kraju mają: produkcja, transport i energetyka. W sumie odpowiadają one za ponad połowę wartości rodzimego rynku. Firmy najczęściej wydawały pieniądze na systemy do monitorowania floty pojazdów, inteligentne liczniki w branży energetycznej oraz na systemy kontroli produkcji.

Według IDC do 2018 r. motorem napędzającym rozwój rynku internetu rzeczy w Polsce będą handel detaliczny i branża konsumencka. W pierwszym wypadku wydatki na technologie i usługi będą rosły w tempie 32 proc. rocznie, w drugim – 24 proc.

– Do 2018 r. polski rynek podwoi się i osiągnie wartość ponad 3 mld dolarów – zapowiada Jarek Smulski, analityk z IDC Polska. – Im więcej urządzeń podłączonych do sieci, tym większa liczba danych, które tymi sieciami są transmitowane. Dlatego firmy telekomunikacyjne będą musiały zainwestować w szybsze technologie do ich transmisji – zapowiada.

Internet rzeczy obejmuje złożony i połączony system technologii, w tym moduły/urządzenia, środki łączności, platformy konstruowane specjalnie pod kątem IoT, serwery, oprogramowanie analityczne, usługi IT oraz zabezpieczenia. W definicji IDC autonomiczna łączność jest kluczową cechą, dlatego nie uwzględnia się w prognozie rozwoju IoT smartfonów, tabletów czy komputerów PC.

Termin internet rzeczy został stworzony przez Kevina Ashtona, brytyjskiego eksperta zajmującego się nowymi technologiami. Jest to system różnych urządzeń połączonych przez internet. Chodzi tu zarówno o samochody, lodówki, pralki, inteligentne budynki, a także smartfony, komputery, laptopy, inteligentne zegarki. Urządzenia te wymieniają się między sobą informacjami bez udziału człowieka.

Miliardy rzeczy, miliardy obliczeń

Analitycy Gartnera zapowiadają, że do 2020 r. w internecie rzeczy funkcjonowało będzie już 26 mld urządzeń. Co piąte będzie dostarczało producentom cennej wiedzy o zachowaniach i preferencjach konsumentów, które pozwolą firmom lepiej dopasowywać kolejne produkty do oczekiwań rynku oraz łatwiej komunikować się z klientem. Gartner radzi szefom firm oraz działów informatycznych, aby nie zwlekali do momentu, w którym będą zmuszeni wdrażać rozwiązania IoT, ale przystąpili do tego zadania od zaraz. „Nie ma na co czekać. Administratorzy działów IT powinni już teraz zacząć szacować, jakie urządzenia należy zainstalować w firmie, aby można ją było podłączyć do IoT” – zalecają.

W prognozach na 2016 r. Gartner znów wymienia IoT wśród najważniejszych trendów, które zdominują rynek technologii. – Nasze prognozy rysują pewien obraz rynku – tłumaczy David Cearley, wiceprezes Gartnera. – Wśród kluczowych tendencji będzie połączenie świata f izycznego i wirtualnego na platformach cyfrowych – podkreśla.

Zgodnie z przedstawionymi przez Gartnera prognozami będziemy musieli zmierzyć się z coraz większą liczbą urządzeń podłączonych do sieci. Według ekspertów – do smartfonów, komputerów czy tabletów dołączą wkrótce urządzenia z segmentu internetu rzeczy oraz inteligentne systemy stosowane w samochodach. Do odbiorców będzie docierało coraz więcej bodźców opartych nie tylko na ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI