GUS: inflacja CPI wyniosła 2,5% r/r w maju ’24

„Ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku w maju 2024 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 2,5% (wskaźnik cen 102,5), a w stosunku do poprzedniego miesiąca wzrosły o 0,1% (wskaźnik cen 100,1)” – czytamy w komunikacie GUS.

Ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły o 1,6% r/r, ceny nośników energii odnotowały spadek o 1,8%; ceny paliw do prywatnych środków transportu – wzrost o 3,6%.

Czytaj także: Inflacja w Europie Środkowej skłania banki centralne do ostrożności

Inflacja, maj ’24, wstępne dane

W ujęciu miesięcznym:

ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły o 0,3%,

ceny nośników energii odnotowały spadek o 0,2%;

ceny paliw do prywatnych środków transportu – spadek o 0,3%.

Konsensus rynkowy wynosił: +2,8% r/r i +0,4% m/m.

Czytaj także: Inflacja wkrótce powyżej celu inflacyjnego

Inflacja: czerwiec ’24 ostatnim miesiącem z CPI w granicach celu – komentarze

Inflacja CPI w Polsce w maju nieznacznie wzrosła – do 2,5 proc. rdr z 2,4 proc. rdr w kwietniu, poniżej oczekiwań analityków. W komentarzach po danych ekonomiści wskazują, że inflacja bazowa prawdopodobnie obniżyła się do ok. 3,8 proc. rdr. Czerwiec może być ostatnim miesiącem, kiedy inflacja CPI pozostanie w granicach celu NBP.

Jakub Rybacki, Polski Instytut Ekonomiczny:

„Inflacja wzrosła lekko w maju z 2,4 proc. do 2,5 proc. rdr, niżej niż zakładały rynkowe prognozy (2,8 proc.). Ceny żywności podniosły się nieznacznie pomimo powrotu 5 proc. stawki VAT. Inflacja bazowa dalej spadała – szacujemy, że oscyluje blisko 3,8 proc. Tempo wzrostu cen jest obecnie zbliżone do pozostałych państw Europy Środkowej.

Czerwiec będzie ostatnim miesiącem, kiedy inflacja pozostanie w granicach celu NBP – spodziewamy się stabilizacji na podobnym poziomie i niewielkich zmian w strukturze. W lipcu inflacja prawdopodobnie znajdzie się w przedziale 4,0-4,5 proc. z uwagi na odmrożenie cen energii. Możemy zobaczyć też pierwsze wzrosty inflacji bazowej z uwagi na presję płacową.

Druga połowa roku także przyniesie wyższą inflację (…) Szybszy wzrost cen wciąż dotyczy dużej gamy produktów i usług. Odsetek wydatków, w przypadku których ceny rosną w tempie poniżej 5 proc. rocznie, wynosi obecnie 60 proc. Przed pandemią wartości oscylowały bliżej 80 proc. Najbliższe miesiące powinny przynieść niewielką poprawę ze względu na szybki wzrost cen usług”.

Mikołaj Raczyński, Portu:

„Inflacja ponownie okazała się niższa od oczekiwań. Niski wzrost cen żywności potwierdził prognozy ekspertów, że przywrócenie stawek VAT na żywność nie spowoduje znaczącego wzrostu cen w tej kategorii. Procesy inflacyjne wyhamowały jednak także w przypadku inflacji bazowej, która prawdopodobnie spadła poniżej 4 proc. rok do roku.

Jedyną niewiadomą w kontekście wznowienia obniżek stóp procentowych w Polsce pozostaje wysoki wzrost płac. Jeśli jego dynamika w dalszej części roku spadnie do poziomów jednocyfrowych, może to otworzyć drogę do obniżek stóp procentowych w 2025 roku”.

ING Bank Śląski (X):

„Inflacja CPI kontynuuje wzrostowy trend, ale wzrost cen w maju był symboliczny (0,1 proc. mdm oraz 2,5 proc. rdr vs 2,4 proc. rdr w kwietniu), co jest pozytywnym zaskoczeniem. Niewielkim spadkom cen paliw i nośników towarzyszył bardzo niski wzrost cen żywności.

Szacujemy, że inflacja bazowa obniżyła się w okolice 3,8-3,9 proc. rdr. Nieco niższy miesięczny wzrost bazowej, ale to typowe dla maja (0,2 proc. mdm). RPP utrzyma jednak restrykcyjne nastawienie i stopy procentowe bez zmian do końca 2024, bo jednocześnie gospodarka odbija”.

Bank Pekao (X):

„Nawet najwięksi optymiści, jakimi byliśmy z naszą prognozą dla majowej inflacji w Polsce (2,6 proc. rdr), nie doszacowali. Według wstępnego szacunku inflacja CPI poszła tylko nieznacznie lekko w górę do 2,5 proc. rdr z 2,4 proc. w poprzednim miesiącu.

Inflacja dalej w celu (na chwilę). Z jeszcze lepszych informacji inflacja bazowa dalej obniżyła się do 3,9-4,0 proc. rdr”.

mBank (X):

„Inflacja w maju tylko z niewielkim wzrostem – z 2,4 proc. do 2,5 proc. rdr. (…) Bez szczegółów trudno wypowiadać się o tym, co działo się z dalszymi dostosowaniami do VAT na żywności. Można jednak policzyć inflację bazową – spadła (z 4,1 proc. do 3,8 proc.)”.