FLBS 2023 o przyszłości finansowania polskiego agrobiznesu oraz o wyzwaniach i szansach dla bankowości lokalnej
W debacie udział wzięli: Jacek Jańczuk, prezes zarządu Banku Spółdzielczego w Czyżewie; Aleksander Mikołajczak, prezes zarządu Banku Spółdzielczego w Brodnicy; Andrzej Chmielecki, wiceprezes zarządu SGB-Bank i dr Katarzyna Kotańska, dyrektor w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
W wystąpieniu wprowadzającym do dyskusji Agnieszka Kłódkowska-Cieślakiewicz, dyrektor Departamentu Budżetu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi stwierdziła, że na przestrzeni ostatnich 30 lat, od chwili powstania ARiMR, pojawiła się szersza możliwość wspierania sektora rolnego w Polsce, a banki spółdzielcze udzielają większości kredytów na preferencyjnych warunkach kierowanych do tego obszaru.
Poprzez dostępność placówek bankowych lokalnie w mniejszych miejscowościach polscy rolnicy uzyskali łatwiejszy dostęp do produktów bankowych. Dzięki temu mogli rozpocząć proces powiększania areału gospodarstw, wprowadzania nowych technologii i kupować maszyny rolnicze. Młodzi rolnicy dzięki temu mogą pozostać na terenach wiejskich i rozwijać nowe gospodarstwa.
Wszystkie banki współpracujące z Agencją udzieliły łącznie od 1994 r. do 12 czerwca 2023 r. prawie 1 mln 800 kredytów preferencyjnych na kwotę ponad 64 mld zł. Z tego 78% z nich udzieliły banki spółdzielcze.
Ekspertka wspomniała o takich obecnych trendach jak: wykorzystanie zielonej energii, zmiany w żywieniu, dbałości o dobrostan zwierząt hodowlanych i produkty ekologiczne. Mówiła również o wsparciu finansowym w ramach WPR (Wspólnej Polityki Rolnej UE) na lata 2023 – 2027 i eko schematach obszarowych oraz dobrostanu zwierząt.
Drugim jest Krajowy Plan Odbudowy (KPO). W ramach tego programu Polska może skorzystać łącznie z 58 mld euro, w tym ze środków bezzwrotnych w wysokości prawie 24 mld euro.
Nadal też będą możliwości udzielania kredytów z dopłatami. Agnieszka Kłódkowska-Cieślakiewicz wspomniała także o kredytach dla skupujących materiał siewny do 15 października. Do 20 września ‘23 nie było decyzji o wydłużeniu tego terminu.
Czytaj także: FLBS 2023: co zrobić, aby zwiększyć akcję kredytową w bankach spółdzielczych?
Jak stwierdził, rozpoczynając debatę Bartosz Kublik, banki spółdzielcze chciałyby też w sektorze agro nie tylko utrzymać 60% udział w jego finansowaniu, ale nawet go zwiększyć. Zwłaszcza że dobre wyniki finansowe poprzedniego i tego roku powodują, że pozycja kapitałowa lokalnych banków spółdzielczych pozwala na większe finansowanie agrobiznesu.
Dr Katarzyna Kotańska podkresliła, że uruchomione pilotażowo w 2019 r. instrumenty ze środków unijnych z poprzedniej perspektywy mimo tego, iż rolnicy i zakłady przetwórcze przyzwyczajeni są do dotacji, okazały się bardzo dobrym działaniem.
Zakładano, że gwarancje i kredyty z dopłatami zabezpieczą lukę finansową na ponad 2 mld zł. Okazało się, że na daną chwilę udzielono już kredytów z dopłatami na kwotę 2,6 mld zł, a program będzie realizowany do 2025 r. Jak podała dr Katarzyna Kotańska, np. Bank Spółdzielczy w Brodnicy udzielił gwarancji 3 tys. takich kredytów. Ekspertka mówiła również o dalszym odejściu od dotacji w stronę zwrotnych instrumentów finansowych. Od stycznia 2024 r. będą dostępne trzy instrumenty finansowe, w tym gwarancje z kredytami dotyczące odpowiednika modernizacji, związanego z podnoszeniem konkurencyjności i cyfryzacją oraz z robotyką.
Aleksander Mikołajczak podkreślił bardzo dobre finansowanie związane z instrumentami gwarantowanymi przez BGK i kredytami płynnościowymi.
Wspomniał o problemach podmiotów zajmujących się skupem produktów rolnych. Banki spółdzielcze nie są koniunkturalne i udzielały kredytów nawet na granicy ich opłacalności dla banku.
Tylko 30% rolników zajmuje się wyłącznie produkcją rolną, a pozostali to dwuzawodowcy. Inwestycje rolnicy podejmują tylko wtedy, gdy są „na górce”, ale jest to złudne. Bank zwraca uwagę rolnikom, żeby przygotowali się do tworzenia buforów płynnościowych. Zwrot z kapitałów z rolnictwa systematycznie się wydłuża. Z kolei dla Banku problemem jest zjawisko dzierżawienia ziemi na podstawie umowy ustnej. Trudno wtedy zgodnie z zasadami wyceniać ryzyko, jeśli chodzi o kredytowanie takich rolników.
Jak stwierdził Andrzej Chmielecki, w ramach dystrybucji środków do sektora rolnego banki spółdzielcze ze swojej strony mogą na przykład szybko przygotować procesy i procedury. Banki Grupy SGB miały 46% udziałów, jeśli chodzi o kredyty płynnościowe dla rolników zgodnie z danymi z 14 września 2023 r., a Grupy BPS ok. 33%.
Ekspert zwrócił uwagę, że w zakresie agrobiznesu trudno bankom spółdzielczym dalej się tu rozwijać i trzeba patrzeć też na inne segmenty rynku. Rolnictwo się komasuje i nie wiadomo, ile nowych inwestycji będzie jeszcze mogło wchłonąć. W sektorze spółdzielczym jest dziś wszystko: kredyty, leasing, faktoring, aplikacje mobilne itp.
Jacek Jańczuk stwierdził, że BS w Czyżewie dba, żeby klienci byli z nim związani poprzez kompleksową ofertę i dostęp do finansowania w każdej możliwej formie, jakiej potrzebują. Kompleksowość oferty powinna być nie tylko w obszarze kredytowym, ale też rozliczeniowym. Coraz więcej klientów z sektora agro sięga po instrumenty rozliczeniowe takie jak przekazy zagraniczne itp.
Banki spółdzielcze uczestniczą w udzielaniu kredytów preferencyjnych i powinny mieć je na półce. To także kredyt płynnościowy i Bank dzięki temu mógł uzyskać dodatkowo ponad 10% portfela z nowej produkcji. To dobra sytuacja w okresie niskiego udziału portfela kredytowego w stosunku do aktywów, z czym banki spółdzielcze mają problem.
Jacek Jańczuk zwrócił także uwagę na sprawne tworzenie konsorcjów z sąsiednimi bankami. Pojawiają się potrzeby finansowania klientów, które przekraczają możliwości małego lub nawet średniego banku spółdzielczego. Podkreślił, że można z tego, że banki spółdzielcze uważane są za banki dla rolników uczynić pewną wartość. Dzisiaj sektor agro, sektor gospodarstw rolnych jest bardzo nowoczesny, a jego finansowanie i obsługa to powód do dumy.
W trakcie dyskusji przypomniano o jednym z największych banków, holenderskim Rabobanku, który do dziś nadal koncentruje się na agrobiznesie. Wspomniano o komplikowaniu procesów kredytowych np. poprzez wymaganie prognoz finansowych dla kredytów o niskich kwotach i krótko terminowych.
Mówiono również o kształceniu kadr sprzedażowych.
Zwrócono uwagę na możliwą konkurencję ze strony ukraińskiego rynku rolnego i o ochronie naszego rynku w ramach całej UE. Z kolei przy okazji różnych programów przeznaczonych dla rolników, banki mogą podpowiadać swoim klientom, jakie są w danej chwili możliwości do wykorzystania.
Czytaj także: FLBS 2023 o ryzyku prawnym i regulacyjnym
Bezpieczeństwo i ponadprzeciętna dochodowość – obligacje w czasie obniżek stóp procentowych
Taki był temat wystąpienia Mateusza Walczaka, prezesa zarządu NWAI Dom Maklerski. Jak stwierdził, obligacje to alternatywne możliwości uzyskiwania dochodów przez banki.
NWAI Dom Maklerski jest firmą regulowaną od 2009 r. Jedną z jego działalności jest finansowanie samorządów, firm, które pozyskują to finansowanie za pomocą emisji obligacji.
Inwestorami, poza grupą banków spółdzielczych, są prawie wszystkie TFI, większość banków komercyjnych, otwarte fundusze emerytalne oraz towarzystwa ubezpieczeniowe itp.
Potrzebują one kogoś, kto zaspokaja ich potrzeby i dostarcza bieżące informacje dotyczące rynku.
Jak stwierdził ekspert, jednym ze sposobów utrzymania dochodowości, jest udział w rynku kapitałowym. Zwrócił uwagę na dużą zmienność, jeśli chodzi o obecną sytuację rynkową i zachęcał do zakupu obligacji Skarbu Państwa.
Czytaj także: FLBS 2023: jak mądrze wykorzystać nadwyżki wypracowywane przez banki spółdzielcze?
Zarządzenie ryzykiem kredytowym w bankach spółdzielczych
Opracowanie innowacyjnego systemu wspierającego zarządzanie ryzykiem kredytowym w bankach spółdzielczych — Projekt realizowany w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego 2014-2020 współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego nr. UDA-RPSL.01.02.00-24-0648/17-00, przedstawili Piotr Huzior, prezes Związku Rewizyjnego Banków Spółdzielczych i Ireneusz Kurczyna, ekspert Agencji Ratingowej BS.
Projekt polegał na przygotowaniu systemu dla średnich banków w sposób intuicyjny, z wykorzystaniem inteligentnych rozwiązań.
Jeden z modułów projektu zawiera scoring z oceną punktową w celu przyspieszenia udzielania kredytów osobom fizycznym. Jest to ocena obiektywna i bardzo szybka.
Drugi z modułów związany jest z udzielaniem kredytów dla podmiotów gospodarczych.
Przedstawiono też inne moduły np. związany z analizą płynności i poziomu inwestycji. Jest też moduł związany z zarządzaniem ryzykiem portfela kredytowego.