FLBS 2021: Polski Ład i Europejski Zielony Ład – co niosą dla bankowości spółdzielczej?
Na wstępie prezes ZBP, Krzysztof Pietraszkiewicz zaapelował do uczestników, by nie obawiali się podejmować tematu zielonej transformacji. Zwrócił on uwagę, iż kwestie z tego obszaru mają szczególne znaczenie w codziennym życiu.
– Jest niezwykle istotnie dla każdego, czy pijemy czystą wodę, oddychamy czystym powietrzem i spożywamy niezatrute produkty – podkreślił prezes ZBP.
O tym, z jakich instrumentów wsparcia mogą korzystać osoby i instytucje, pragnące przestawić się na niskoemisyjne źródła energii, ale również podmioty odbudowujące swą działalność po covidowym kryzysie, mówił Arkadiusz Lewicki, dyrektor Krajowego Punktu Kontaktowego ds. Instrumentów Finansowych Programów Unii Europejskiej.
Zaznaczył on, iż obecne uwarunkowania mają charakter szczególny, gdyż COVID wygenerował specyficzne zachowania po stronie klientów.
– Spadło zapotrzebowanie na finansowanie środków trwałych, pogorszyła się kondycja klientów, rosną wymagania odnośnie do zabezpieczeń kredytów – podkreślił Arkadiusz Lewicki, dodając, iż równocześnie daje się zauważyć rosnącą liczbę procesów o charakterze restrukturyzacyjnym.
Wsparciem dla tych wszystkich podmiotów może być kontynuacja programów covidowych z gwarancjami BGK i Unii Europejskiej, przy czym dyrektor KPK wspomniał, iż gwarancje te zostały istotnie wzmocnione przez stanowisko UKNF z ubiegłego roku.
Tylko co trzeci bank korzysta z programów ramowych UE
Jeśli chodzi o instrumenty zwrotne dostępne w ramach programów ramowych UE, to korzysta z nich jedynie co trzeci bank spółdzielczy – zauważył Arkadiusz Lewicki. Tymczasem narzędzia te dają liczne korzyści, zarówno samym bankom jak i ich klientom.
Bank może zaproponować i wynegocjować z instytucją pośredniczącą dodatkowe, indywidualne korzyści dla swych klientów
Dla tych pierwszych programy typu COSME czy Kreatywna Europa to przede wszystkim ochrona przed ryzykiem i racjonalniejsze zarządzanie kapitałem bankowym. Z kolei klient otrzymuje w ten sposób zabezpieczenia, które są w większości bezpłatne, a co najważniejsze, nie wchodzą w skład limitu przewidzianego dla pomocy publicznej.
Dyrektor KPK wspomniał też, że bank może zaproponować i wynegocjować z instytucją pośredniczącą dodatkowe, indywidualne korzyści dla swych klientów. Na dzień dzisiejszy wśród podmiotów, oferujących instrumenty finansowe UE znajduje się ponad 180 banków spółdzielczych, z czego zdecydowana większość uczestniczy jedynie w programie COSME.
Obok obydwu banków zrzeszających, w tym gronie znalazły się 82 instytucje ze zrzeszenia BPS i 98 banków z grupy SGB.
W przypadku programu Kreatywna Europa wśród uczestników mamy dwa banki z grupy BPS i 26 podmiotów, reprezentujących drugie zrzeszenie oraz oczywiście obydwa banki zrzeszające.
– W pozostałych programach banki spółdzielcze nie uczestniczą- dodał Arkadiusz Lewicki. Przypomniał on również o takich inicjatywach, jak EaSI, Europejski Fundusz Gwarancyjny i InvestEU, dodając, że we wszystkich tych przypadkach spółdzielcy mogą już ubiegać się o wsparcie.
Czyste Powietrze to efekt synergii
Jeśli chodzi o działania ukierunkowane na ochronę środowiska i niskoemisyjność, ogromną rolę odgrywa w tej dziedzinie Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Paweł Mirowski, wiceszef NFOŚiGW przypomniał, iż instytucja ta funkcjonuje ponad 33 lata, wraz z wojewódzkimi funduszami tworząc system finansowania ochrony środowiska.
Głównym zadaniem NFOŚiGW jest realizacja celów, zawartych w polityce energetycznej Polski do 2040
Jednym z głównych zadań Funduszu wraz ze wspomnianymi agendami regionalnymi jest dystrybucja środków finansowych, także pochodzących ze źródeł europejskich na szeroko rozumiane cele proekologiczne. Prelegent zwrócił uwagę, iż wdrażanie każdego nowego programu czy modułu jest poprzedzone konsultacjami założeń z szeroko rozumianym gronem interesariuszy, w tym także branżą bankową.
Jednym z efektów owej synergii jest strategiczny program Czyste Powietrze, w przypadku którego współpraca z bankami została uruchomiona po podpisaniu umów w kwietniu br.
Wiceszef NFOŚiGW zapewnił, iż głównym zadaniem Funduszu jest realizacja celów, zawartych w polityce energetycznej Polski do 2040. Należy do nich sprawiedliwa transformacja, zeroemisyjny system energetyczny i jakość powietrza.
– Te działania, które będziemy wspólnie realizowali, będą mieć charakter długoterminowy – zauważył reprezentant Funduszu, dodając, że banki spółdzielcze mogą w tym działaniu odegrać istotną rolę, mają one wszak kontakt z lokalnymi społecznościami, którym dedykowane są instrumenty udostępniane przez Fundusz.
Kredyty hipoteczne obszarem niepewności
Udział banków w finansowaniu prorozwojowych przedsięwzięć był też tematem debaty eksperckiej, moderowanej przez prezesa ZBP, Krzysztofa Pietraszkiewicza.
Bartosz Kublik, prezes Banku Spółdzielczego w Ostrowi Mazowieckiej zauważył, iż w czasie pandemii struktura oszczędności zmieniła się znacząco na korzyść depozytów bieżących, które stanowią już nawet 70% środków zgromadzonych w bankach, gdy przed pandemią wskaźnik ten nie przekraczał połowy.
Pieniądze z lokat terminowych zostały w sporej części wycofane i zainwestowane w inne aktywa, jak choćby nieruchomości, który to trend z kolei blokuje dostęp do lokali dla młodych ludzi. Także i niskie oprocentowanie kredytów hipotecznych nie jest jednoznacznie dobrym sygnałem.
Bartosz Kublik przypomniał, iż wraz ze wzrostem stóp procentowych raty nieuchronnie pójdą w górę, co może oznaczać ewentualność pogorszenia się portfeli kredytowych. Także w innych dziedzinach gospodarki trudno mówić o pełnej stabilności.
– Mimo że wzrost PKB w tym roku sięgnie 5%, to nie we wszystkich obszarach sytuacja jest równie dobra i stabilna. Jest wiele branż które na rynku czują się niepewnie – dodał prezes Banku Spółdzielczego w Ostrowi Mazowieckiej.
Wsparcie procesów prorozwojowych to również koszty, banki nie powinny ponosić ich same
Pandemia potwierdziła, iż banki spółdzielcze nie mogą stawiać na jedno źródło dochodu, muszą dywersyfikować sposób generowania przychodu – wskazywała Beata Hamkało, p.o. prezesa zarządu Banku Spółdzielczego w Jaworze.
Odnosząc się do proekologicznych przedsięwzięć wskazywała ona, iż lokalne instytucje finansowe powinniy aktywnie wspierać klienta w całym procesie transformacji energetycznej. Istotne w tych działaniach może być doświadczenie, jakie lokalne instytucje finansowe pozyskały podczas pandemii, kiedy to infrastruktura bankowa pozwoliła wielu podmiotom ubiegać się o wsparcie.
Chodzi o to, by programy rozwojowe nie obciążały dużym ryzykiem sektora, banków i klientów
Rzecz w tym, że wdrażanie kolejnych już narzędzi IT czy zmiany organizacyjne niezbędne do realizacji takich przedsięwzięć pociągają za sobą niemałe nakłady.
– Warto pomyśleć o wsparciu ze strony państwa, żeby te koszty nie obciążały tylko banków spółdzielczych – sugerowała Beata Hamkało, dodając, iż lokalne banki są nie tylko gotowe, ale i chętne, by wziąć udział w owych przemianach. Są one wszak w stanie dotrzeć do mniejszych miejscowości, gdzie nie ma konkurencji w postaci bankowości komercyjnej, a spółdzielcy są traktowani jak sąsiedzi przez swych klientów.
– Chodzi o to, by programy rozwojowe nie obciążały dużym ryzykiem sektora, banków i klientów – dodała prezes Banku Spółdzielczego w Jaworze.
Z jakich zasobów będą mogli skorzystać spółdzielcy w ramach programów proekologicznych? Paweł Mirowski przypomniał, iż w Krajowym Planie Odbudowy przeznaczono na ten cel 5,5 mld euro, z czego aż 3,5 mld przypadnie na likwidację tzw. kopciuchów w domach jednorodzinnych.
Kolejne 290 mln euro ma być wydatkowane na poprawę efektywności energetycznej w szkołach, zaś 754 mln euro desygnowano na niskoemisyjny transport publiczny.
Prelegent przypomniał też, iż obok środków z KPO Polska może korzystać z Funduszu Modernizacyjnego, gdzie naszemu krajowi przypadło w udziale aż 43% środków. Do tego dochodzi oczywiście program Czyste Powietrze, który, jak zapewnił przedstawiciel NFOŚiGW, jest na ostatniej prostej.
– Postrzegam nasze instytucje spółdzielcze jako partnerów w docieraniu do Polski powiatowej i gminnej z programem Czyste Powietrze – podkreślił Paweł Mirowski.