Dariusz Zawistowski: Wspieramy optymalizację decyzji

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

140326.zawistowski.400xWypowiedź dla aleBank.pl: Dariusz Zawistowski, Członek Zarządu, MIS S.A.

Dariusz Zawistowski: Banki są instytucją zaufania publicznego, dlatego też firmie MIS wydaje się, że ważne jest aby dostarczyć bankom narzędzie, które pozwoli im najlepiej realizować te cele, do których zostały powołane. Pamiętając oczywiście o tym wszystkim, z czym działalność bankowa jest związana – z ryzykiem, z podejmowaniem decyzji, tym, że banki obracają pieniędzmi klientów, nie swoimi. Zatem potrzebują takich narzędzi, które pozwolą podejmować decyzje odpowiedzialnie, racjonalnie i na podstawie dobrze przygotowanych, rzeczywistych danych. Banki mają bardzo dużo informacji, danych w swoich systemach, jednak bardzo często mamy do czynienia z taką sytuacją, że poszczególne departamenty mają swoje systemy, swoje dane, swoja prawdę. Problem polega na tym, aby te dane były jednakowe dla wszystkich podejmujących decyzje, tak samo dostępne i aby pozwalały na podejmowanie decyzji według jednej, obowiązującej w banku prawdy, opartej o liczby, dane zbierane z systemu informatycznego – inaczej w tej chwili się nie da.

Maciej Małek: Zarządzanie danymi oznacza również koszta. Na ile Data Center jest wsparciem, a na ile jest rdzeniem biznesu, który prowadzimy ponieważ informacja ma coraz częściej charakter także zarządczy?

DZ: Informacja ma w tej chwili głównie charakter zarządczy. Celem każdej instytucji, w tym banku, jest przynoszenie zysku swoim akcjonariuszom. W związku z tym bank musi z jednej strony uwzględniać oczekiwania akcjonariatu, oczekiwania tego, że będzie przynosił zysk. Z drugiej strony musi pamiętać o tym, że jest instytucją zaufania publicznego w związku z czym nie może grać zbyt ryzykowanie. Cały czas, podejmując decyzje, musi mieć na widoku, że zbliża się do granicy ryzyka akceptowalnego, lub już je zaczyna przekraczać, że decyzje podejmowane przez pracowników banku są jeszcze w granicach akceptowalnego ryzyka, lub już je przekraczają. Do tego potrzebne są po pierwsze dane, po drugie narzędzie, które potrafi dane obrobić, przełożyć na informacje – zarówno zarządczą, jak i informację dotyczącą klientów, ale również grup klientów. W sytuacji na rynku uwzględniającej na przykład zwiększanie się ryzyka w danym sektorze bądź w danym regionie wszystko musi być brane pod uwagę przy podejmowaniu jakiejkolwiek decyzji bankowej.

MM: Na ile wasz klient jest świadom tego, że budowa sprawnego CRMu to jakość i standaryzacja danych?

DZ: Bardzo staramy się od tego zaczynać. To jest inne usystematyzowanie danych, którymi dysponuje bank, ułożenie w inny sposób procesów biznesowych przebiegających w banku. Dane stają się dostępne dla wszystkich, następuje demokratyzacja dostępu do nich – oczywiście z zachowaniem pewnego bezpieczeństwa, poziomów dostępu – ale to już nie jest tak, że to są „moje dane”. To są dane banku i każdy pracownik banku ma prawo do nich sięgać w takim zakresie, w jakim jest mu to potrzebne do bieżącej pracy.

MM: Czyli kupując rozwiązanie techniczne kupujemy bezpieczeństwo?

DZ: Kupujemy bezpieczeństwo, bardzo często zmianę procesów biznesowych, które może nie tyle dostosowują się do systemu, co dzięki niemu są optymalizowane i usprawniane.

MM: Czyli mówimy o nowej jakości, która polega na zdolności do uczenia się zmiany w ramach takiego systemu?

DZ: W obecnych czasach zmiana jest rzeczą stałą.  Trudno mówić, że coś jest stałe. Jedyną wartością stałą jest zmiana. Nauczenie się funkcjonowania w bardzo szybko zmieniającej się rzeczywistości i reagowania na te zmiany dzięki temu, że mamy dane do tego, aby podejmować decyzje w zmieniających się czasach, jest bardzo często kluczem do sukcesu w biznesie.

aleBank.pl

Zobacz rozmowę w wersji wideo: „Dariusz Zawistowski: Wspieramy optymalizację decyzji”