Dane klientów tak ważne dla gospodarki jak ropa naftowa
Dane o kliencie są w XXI wieku tym dla gospodarki czym była ropa naftowa w poprzednim wieku – mówił Michał Macierzyński, Dyrektor Departamentu Usług Cyfrowych podczas debaty eksperckiej poświęconej łączeniu nowoczesnych usług płatniczych i kredytowych z handlem elektronicznym na platformach typu marketplace, która towarzyszyła konferencji IT@BANK.
Czytaj także: Potrzebny nowy pomysł na BNPL>>>
Prawo utrudnia przekazywanie danych klientów
Jak przyznał przedstawiciel największego polskiego zarówno duże banki jak i duże sieci handlowe dość niechętnie dzielą się danymi swoich klientów.
W pewnym stopniu wynika to z wymogów formalno-prawnych, które obligują klientów do wyrażenia zgody lub nie na przekazywanie jego danych.
Poza tym klienci mogą w każdej chwili zmienić swoją decyzję.
Czytaj także: Banki i tworzenie nowych wartości dla klientów>>>
Udostępnianie danych klientów może się opłacać
W jego opinii wymiana danych między różnymi podmiotami następuje w momencie, w którym obie strony dostrzegą korzyści wynikające z takiego strategicznego partnerstwa.
Można sobie wyobrazić, że mały bank odnosi korzyści ze współpracy z dużą platformą lub też duży bank dostrzega korzyści ze współdziałania z mniejszym podmiotem dzięki czemu ma możliwość dostarczania swojej oferty do nowych klientów.