Coraz więcej upadłości i restrukturyzacji polskich firm

Coraz więcej upadłości i restrukturyzacji polskich firm
Fot. Pixabay.com
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Liczba upadłości i restrukturyzacji polskich firm wyniosła 467 w I połowie 2018 roku, czyli o 21% więcej niż w analogicznym okresie 2017 r., podało Coface. Liczba upadłości i restrukturyzacji w Polsce będzie stopniowo zwiększać się i zgodnie z przewidywaniami Coface będzie wyższa o 29% na koniec 2018 r. niż w 2017 r.

Liczba upadłości i restrukturyzacji wzrosła o 21 proc. do 467 w I półroczu 2018 roku

„W pierwszej połowie 2018 r. łączna liczba upadłości i restrukturyzacji firm w Polsce wyniosła 467, czyli o 21% więcej niż w analogicznym okresie 2017 r. Wśród rodzajów postępowań najwięcej ogłoszono upadłości – 276. Stanowią one aż 59% wszystkich postępowań. Liczba postępowań restrukturyzacyjnych wzrosła o 28%. W I połowie 2018 r. zanotowano ich łącznie 191. Stanowią one 41% wszystkich postępowań, czyli podobnie jak w I poł. 2017 roku (38,5%)” – czytamy w komunikacie.

Najbardziej popularna (57%) jest najszybsza forma restrukturyzacji, czyli przyspieszone postępowania układowe. Spośród form postępowań restrukturyzacyjnych największy wzrost odnotowaliśmy w przypadku postępowań sanacyjnych (tj. +85%), podano także.

Ogółem, najwięcej upadłości i restrukturyzacji nastąpiło w produkcji (132, tj. 28% wszystkich). Natomiast największy skok postępowań odnotowaliśmy w transporcie (+61,5%).

Nowe prawo restrukturyzacyjne

„Prezentowane statystyki są przygotowywane przez ubezpieczyciela należności Coface od 1997 roku w oparciu o daty wydania postanowień sądów o ogłoszeniu upadłości, czyli faktyczne daty upadłości. Podane wyniki za I półrocze 2018 nie są ostateczne i należy się jeszcze spodziewać wzrostu liczby postanowień. Jednak dane sprzed roku, do których liczony jest ostatni wzrost procentowy r/r., także pochodzą z czerwca, co zapewnia rzetelność porównań statystycznych” – zastrzeżone w materiale.

Coface przypomniało także, że 1 stycznia 2016 roku wprowadzono nowe prawo restrukturyzacyjne. Głównym celem postępowania restrukturyzacyjnego, oprócz zaspokojenia wierzycieli, jest uniknięcie ogłoszenia upadłości dłużnika przez umożliwienie mu restrukturyzacji w drodze zawarcia układu z wierzycielami, a w przypadku postępowania sanacyjnego – również przez przeprowadzenie działań sanacyjnych, przy zabezpieczeniu słusznych praw wierzycieli. Istotną zmianą jest także fakt, że w obecnym prawie, postępowaniu restrukturyzacyjnemu podlegają zarówno firmy niewypłacalne, jak i zagrożone niewypłacalnością, w związku z tym nowe statystyki pokazują nie tylko liczbę bankrutów, ale także firm zagrożonych bankructwem. Wcześniej obowiązujące prawo umożliwiało ogłoszenie upadłości układowej tylko wobec firmy faktycznie niewypłacalnej.

„Wzrost liczby upadłości i restrukturyzacji przedsiębiorstw w Polsce o 21 proc. w pierwszej połowie 2018 roku nie jest wyłącznie konsekwencją uprzedniej zmiany prawa upadłościowego i wprowadzenia prawa restrukturyzacyjnego. Liczba restrukturyzacji przedsiębiorstw stanowi 41-proc. udział we wszystkich postępowaniach, jednak konieczność ich zastosowania wynika z problemów płynnościowych, jakie dotykają wiele przedsiębiorstw w Polsce” – skomentował główny ekonomista Coface w Polsce Grzegorz Sielewicz, cytowany w komunikacie.

Przyspieszone postępowania układowe najpopularniejsze

Nadal najbardziej popularna jest najszybsza forma restrukturyzacji, czyli przyspieszone postępowania układowe, ale dynamicznie zwiększa się liczba sanacji, których było 61 w pierwszym półroczu 2018 r., czyli o niemal 85% więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego, dodał.

„W przeciwieństwie do 2017 r. w tym roku wzrasta liczba upadłości, czyli postępowań, które ma-ją na celu likwidację majątku spółki, a nie próbę naprawy biznesu. Ich liczba wzrosła aż o 16% w pierwszej połowie tego roku. Pomimo wysokiego tempa wzrostu gospodarczego w poprzednich kwartałach, biznes odczuwa trudności. W wielu branżach jest duża konkurencja, co nie pozwala zwiększać marż, pomimo rosnących kosztów, jak chociażby zwiększających się wynagrodzeń pracowników. Ostatnie badanie płatności Coface potwierdziło, że zarówno terminy płatności, jak również opóźnienia w płatnościach wzrosły w Polsce na przestrzeni ostatniego roku”” – wskazał główny ekonomista.

Podkreślił także, że najlepszy okres w polskiej gospodarce już za nami. Co prawda ekspansja gospodarcza była kontynuowana w pierwszym kwartale tego roku, co potwierdza wysoki wzrost PKB na poziomie 5,2% r/r, jednak – według niego – paliwo do trwałego utrzymania tak dobrego tempa jest już na wy-czerpaniu. W tym roku wskaźniki obrazujące koniunkturę w Polsce nie osiągają już tak wysokich wyników jak w roku ubiegłym.

„Ze strony makroekonomicznej przedsiębiorstwa będą odczuwać gorsze warunki gospodarcze, a wprowadzany właśnie tzw. split payment pogorszy płynność finansową biznesu. Liczba upadłości i restrukturyzacji w Polsce będzie stopniowo zwiększać się i zgodnie z przewidywaniami Coface będzie wyższa o 29 proc. na koniec 2018 r. niż w 2017 roku” – podsumował Sielewicz.

Grupa Coface, światowy lider w ubezpieczeniach należności, oferuje 50 000 firm na całym świecie rozwiązania w zakresie ochrony przed ryzykiem niewypłacalności ich klientów, zarówno w transakcjach krajowych jak i eksportowych. Grupa, obecna w 100 krajach, wspierana przez 4 300 pracowników, osiągnęła w 2017 r. skonsolidowane przychody na poziomie 1,4 mld euro.

W Polsce Coface jest obecny od 1992 roku. Ubezpiecza należności krajowe i eksportowe, oferuje finansowanie poprzez faktoring, a także raporty handlowe o firmach z całego świata.

Źródło: ISBnews