Co zmienią podwyżki procentowe wprowadzone przez FED?

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

citi.handlowy.02.400x259Jarosław Przybył, Menadżer Inwestycyjny Citigold, Citi Handlowy przygląda się potencjalnym konsekwencjom jakie może przynieść planowana w tym roku przez amerykański bank centralny czyli FED podwyżka stóp procentowych na światowe rynki akcji.

Polityka FEDu ma duże znaczenia dla rynków i gospodarek na całym świecie. Pojawia się więc  pytanie,  w jaki sposób rynek, który od 7 lat zdążył przywyknąć do łatwego pieniądza zareaguje na podwyżki? Jak zauważa ekspert odpowiedź przynosi nam analiza historii podwyżek stóp procentowych.

Historycznie przykręcanie kurka z dolarem było korzystne dla rynków, których akcje wyceniane były tanio, a niedobre dla rynków z wysoką wyceną analizuje Jarosław Przybył. Przykładem są rynki wschodzące na których z reguły tanie rynki rosły w reakcji na podwyżki FED a drogie spadały. Podwyżki stóp w USA nie były też udanym czasem dla rynków akcji krajów uzależnionych od zagranicznego, taniego kapitału zauważa ekspert. Mowa tutaj o krajach wschodzących z wysokim deficytem rachunku obrotów bieżących.

Podwyżki stóp w USA łączą się z reguły ze wzrostem rentowności amerykańskich obligacji, które stają się relatywnie bardziej atrakcyjne co połączone jest zazwyczaj z umacniającym się dolarem. Kraje uzależnione od taniego kapitału mogą mieć problem żeby w takich warunkach ściągnąć zagranicznych inwestorów. Z tego punktu widzenia ciekawymi rynkami wydają się być kraje azjatyckie, jak np. Chiny, Korea czy Tajwan gdzie atrakcyjne wyceny łączą się z dużymi nadwyżkami eksportowymi.

Jak podkreśla ekspert podwyżki stóp w USA cechuje niezwykła zdolność do przekłuwania baniek spekulacyjnych. Łatwy pieniądz może być paliwem zasilającym rosnącą bańkę a odcięcie od taniego pieniądza powoduje zwykle bolesne sprowadzenie inwestorów na ziemię. Historycznie zwykle wystarczyło duże odchylenie od średniej długoterminowej wycen by przewidzieć bańkę spekulacyjną. Pojawia się więc pytanie czy na ten moment mamy na rynkach akcyjnych kandydatów kwalifikujących się na bańkę spekulacyjną? Jak podkreśla ekspert Citi Handlowy jak najbardziej, o czym świadczą wyceny niektórych sektorów, które wydają się odbiegać mocno od historycznych norm.

Na pocieszenie można dodać, że bańka nie pęka zazwyczaj po pierwszej podwyżce. Właśnie wtedy często ustanawiają się jeszcze rekordowe wyniki. Przed nami ciekawy okres na rynkach.

Więcej tutaj

Dorota Szostek-Rustecka
Dyrektor Biura Prasowego
Citi Handlowy