Cinkciarz.pl najlepiej na świecie prognozował kursy walut regionu EMEA w 2023 roku

Cinkciarz.pl najlepiej na świecie prognozował  kursy walut regionu EMEA w 2023 roku
Źródło: Cinkciarz.pl
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
W 2023 r. fintech Cinkciarz.pl najskuteczniej na świecie prognozował kurs złotego w relacji do euro i dolara. To wnioski z najnowszego, cokwartalnego rankingu opublikowanego przez agencję Bloomberg, który jest obliczany w oparciu o comiesięczne ankiety. Zawierają one długoterminowe prognozy przesyłane przez kilkadziesiąt wiodących instytucji finansowych z całego globu. Polski fintech zdobył w IV kw. 2023 roku łącznie 14 miejsc na podium, w tym aż 9 zwycięskich, poinformowała Firma

Na koniec 2023 r. Cinkciarz.pl uzyskał najwyższą trafność w przypadku obu uwzględnianych w zestawieniach złotowych par walutowych, czyli EUR/PLN i USD/PLN.

Prognozy fintechu  wyróżniało przede wszystkim najbardziej optymistycznie na rynku spojrzenie na złotego połączone z przekonaniem, że w notowaniach amerykańskiej waluty rozpocznie się długoterminowy trend spadkowy. 

– Nasze szacunki sprzed 12 miesięcy zakładały, że 2023 r. kurs euro zakończy przy 4,40 zł, a kurs dolara spadnie do 3,96 zł. Były to dość śmiałe oczekiwania, gdyż rok temu USD/PLN znajdował się wciąż blisko 4,40, a EUR/PLN 4,70 – przypomina Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl.

Ekspert w minionych czterech kwartałach należał także do wąskiego grona najlepszych prognostów w przypadku korony czeskiej, węgierskiego forinta czy leja rumuńskiego. 

W rezultacie fintech Cinkciarz.pl w silnej międzynarodowej stawce został uznany za instytucję najtrafniej na świecie prognozującą kursy całej grupy walut regionu EMEA, czyli europejskich gospodarek rozwijających się, Bliskiego Wschodu i Afryki.

Skuteczne przewidywania odnośnie do negatywnych perspektyw dolara w relacji do szeregu najistotniejszych walut przełożyły się także na awans z 3. pozycji zajmowanej po III kwartale na 2. miejsce w IV kwartale 2023 r. w kategorii 13 głównych walut (eng. majors). 

Najnowsze wyniki wpisują się w długą tradycję najwyższych miejsc Cinkciarz.pl w zestawieniach agencji Bloomberg. W ostatnich latach fintech z Polski przeszło sto razy plasował się na najwyższym miejscu rankingów trafności dla poszczególnych par walutowych. W minionym kwartale Cinkciarz.pl zdobył 14 miejsc na podium, w tym aż 9-krotnie zwyciężył.

Czytaj także: Dlaczego złoty umocnił się aż o 20 procent do dolara w ciągu roku?

Jakie perspektywy dla notowań na rynku walutowym otwierają się w 2024 roku?

Obniżki stóp procentowych przez Fed, EBC czy Bank Anglii powinny pomagać rynkom wschodzącym. Inwestorzy zapewne zagalopowali się, oczekując zbyt szybkich i głębokich cięć, co w pewnym momencie może sprzyjać schłodzeniu obecnie szampańskich nastrojów inwestorów.

Z drugiej strony fundamenty złotego pozostaną korzystne, działając jak kotwica, gdy światowe rynki będą przejściowo podlegać burzliwym zawirowaniom.

– Polska gospodarka przyspieszy, konsumpcja odbije i RPP nie będzie mogła myśleć o obniżkach stóp procentowych. Sytuacja w bilansie płatniczym pozostanie korzystna, a Polska będzie nadal przyciągać szeroki strumień bezpośrednich inwestycji zagranicznych.

W takich warunkach złoty powinien utrzymać imponujący skok z minionych kilkunastu tygodni, a wręcz nieznacznie przedłużyć umocnienie. Spodziewamy się, że za rok za euro będziemy płacić 4,25 zł – szacuje analityk Cinkciarz.pl.

Wydaje się, że dolar na dobre wypadł z łask inwestorów i trudno liczyć na jego odbicie w 2024 r. USD/PLN powinien stopniowo zmierzać w kierunku 3,60 wraz z hamowaniem inflacji i wzrostu gospodarczego w USA przy jednoczesnej poprawie koniunktury w Eurolandzie i Chinach.

– Wspólna waluta powinna radzić sobie lepiej także od ostatnio rekordowo silnego franka i w długim terminie stopniowo zrównywać się będą wartością. W rezultacie CHF/PLN prawdopodobnie będzie się osuwać poniżej 4,50, lecz jawi się to jako proces długi i szarpany.

Czarnym koniem może natomiast okazać się niedowartościowana korona norweska. NOK sprzyjać będzie uspokojenie na rynkach obligacji po ubiegłorocznych zawirowaniach oraz późne na tle Fed czy EBC zakończenie podwyżek stóp procentowych w Norwegii, co opóźni tam termin pierwszych cięć – zapowiada ekspert Cinkciarz.pl.

Czytaj także: Credit Agricole uruchamia kantor walutowy w aplikacji CA24 Mobile

Wybrane pozycje Cinkciarz.pl w rankingu Bloomberga po IV kw. 2023 r.

  • 1. miejsce w parze walutowej USD/PLN (kurs złotego w relacji do dolara amerykańskiego);
  • 1. miejsce w parze walutowej EUR/PLN (kurs złotego w relacji do euro);
  • 1. miejsce w parze walutowej USD/HUF (kurs forinta węgierskiego w relacji do dolara);
  • 1. miejsce w parze walutowej USD/RON (kurs leja rumuńskiego w relacji do dolara);
  • 1. miejsce w parze walutowej AUD/USD (kurs dolara australijskiego w relacji do dolara amerykańskiego);
  • 1. miejsce w parze walutowej NZD/USD (kurs dolara nowozelandzkiego w relacji do dolara amerykańskiego);
  • 2. miejsce w parze walutowej USD/DKK (kurs korony duńskiej w relacji do dolara amerykańskiego);
  • 2. miejsce w parze walutowej EUR/CZK (kurs korony czeskiej w relacji do euro);
  • 3. miejsce w parze walutowej EUR/HUF (kurs forinta w relacji do euro);
  • 3. miejsce w parze walutowej USD/CZK (kurs korony czeskiej w relacji do dolara).

Czytaj także: Bankowość i Finanse | Sytuacja Sektora | Mimo problemów jest całkiem nieźle

Źródło: Cinkciarz.pl