Ceny paliw spowalniają inflację?

Ekonomiści spodziewają się, że stopy Rada pozostawi na niezmienionym poziomie. Ważnym argumentem dla RPP na rzecz status quo w polityce pieniężnej będzie spadek inflacji CPI odnotowany w listopadzie i jej prognozowany dalszy spadek w grudniu – piszą w swoim komentarzu ekonomiści Credit Agricole Bank Polska.

Ich zdaniem inflacja w grudniu obniżyła się do 17,3% r/r wobec 17,5% w październiku. W ich opinii wzrost inflacji bazowej i dynamiki cen żywności został z naddatkiem skompensowany przez niższe tempo wzrostu cen paliw i nośników energii.

Wysokie ceny paliw podwyższyły inflację w grudniu o 1 punkt procentowy?

Podobną opinię wyraża Michał Stajniak, starszy analityk XTB, który stwierdza, że brak podwyżki cen paliw w styczniu powoduje, że inflacja początkiem nowego roku może wzrosnąć mniej niż początkowo oczekiwano.

„Spekuluje się również, że gdyby ceny paliw spadały w ostatnich tygodniach roku, zgodnie z warunkami na rynku ropy oraz polskiego złotego, inflacja obecnie mogłaby być prawdopodobnie niższa, nawet w okolicach 16%.” – napisał w swoim komentarzu.

W jego opinii dzięki temu, że nie rosną ceny paliw obecnie uda się uniknąć wzrostu inflacji CPI powyżej 20%, co może sugerować, że szczyt inflacji jest już za nami.

Paweł Borys w programie EKG w radiu TOK FM w środę również wyraził przekonanie, że w tym roku ceny paliw będą miały pozytywny wpływ na poziom inflacji w naszym kraju.

Paliwa stanowią około 6 procent koszyka inflacyjnego, a nośniki energii około 11 procent.