
Ceny paliw spowalniają inflację?
W czwartek GUS poda szacunkową wysokość inflacji w grudniu 2022 roku, czyli dzień po ogłoszeniu decyzji RPP w sprawie wysokości stóp procentowych NBP.
W czwartek GUS poda szacunkową wysokość inflacji w grudniu 2022 roku, czyli dzień po ogłoszeniu decyzji RPP w sprawie wysokości stóp procentowych NBP.
RPP już dziś ogłosi ostatnią decyzję o wysokości stóp procentowych w tym roku. Wydaje się, że nie powinniśmy się nastawiać na niespodziankę – stopy procentowe powinny być utrzymane bez zmian, z główną stopą na poziomie 6,75%. Z drugiej strony rynek zaczął wyceniać dosyć agresywne obniżki stóp procentowych w perspektywie 12 miesięcy, a dodatkowo kilka wypowiedzi ze strony członków Rady sugeruje, że nie można takiego ruchu wykluczać. Czy w takim razie możemy oczekiwać, że pojawi się nowa komunikacja ze strony polskich władz monetarnych?
Sam poziom inflacji nie jest aż tak bardzo istotny jak projekcja inflacji, która oczywiście może się mocno zmieniać w zależności od tego, co będzie działo się na świecie oraz w gospodarce, pisze w komentarzu dla aleBank.pl Michał Stajniak, starszy analityk XTB.
Dokładnie tak jak mówi tytuł tego artykułu – prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński zapowiedział, że widzi szanse na obniżki stóp procentowych w przyszłym roku, jeśli będą temu sprzyjać okoliczności. Oczywiście, profesor Glapiński wskazał, że wciąż znajdujemy się w cyklu podwyżek i decyzje będą zależeć od publikacji danych, głównie inflacyjnych. Zdaniem szefa NBP na najbliższym posiedzeniu dyskutowane będą dwa scenariusze: podwyżka o 25 punktów bazowych oraz utrzymanie stóp bez zmian.
Napłynęły do nas kolejne złe wiadomości. Według GUS inflacja w Polsce jest najwyższa od 25 lat, a odczyty indeksu PMI dla przemysłu spada do najniższego poziomu od pandemii. Sygnały recesji nadchodzą nie tylko zza Oceanu, ale są obecne również w naszym kraju. W odpowiedzi obserwujemy osłabienie polskiej waluty.
Benzyna na stacjach paliw potaniała o ok. 20 gr. Jednak nie wiemy w jakim stopniu na ceny wpłynęła tarcza antyinflacyjna, bo w tym samym czasie ropa taniała, a złoty się wzmacniał. Dobre nastroje konsumentów mogą się szybko popsuć.
Ropa potaniała, a na polskich stacjach paliw ceny są nadal bardzo wysokie. Tuż przed świętami powinny spaść o 10 ‒ 15 gr/l. Efekt tarczy antyinflacyjnej będzie mniejszy niż nam obiecywano, nawet dwukrotnie.
Kurs franka wobec złotego w listopadzie przebił historyczne rekordy. Dla frankowiczów byłoby fatalne, gdyby zadomowił się powyżej 4,50 zł. Co dalej, dlaczego frank drożeje na świecie? – Zbigniew Grzegorzewski rozmawia z Michałem Stajniakiem, ekspertem XTB.
Frank szwajcarski jest obecnie najmocniejszy w stosunku do złotego od września ubiegłego roku. Niepewności dotyczące światowego handlu, mimo rozejmu między USA a Chinami, działają na korzyść franka, postrzeganego jako waluta bezpieczna.
Cena ropy naftowej na świecie kontynuuje wzrosty, a jest to związane z konfliktem Iran-USA, po zestrzeleniu amerykańskiego drona. Dlaczego nie odczujemy tego na polskich stacjach paliw?
Zmiany kursu walut powodują, że za wakacje w niektórych krajach zapłacimy taniej niż przed rokiem. Spoza strefy euro takim krajem jest Rumunia i Turcja, a spoza Europy dużo tańszy stał się Iran.
W ciągu tygodnia ropa naftowa brent potaniała aż o 7 proc. Ale skutków tego nie odczujemy na polskich stacjach paliw. Benzyna pozostanie droga, gdy zaczną się wakacje. Dlaczego?
Ceny ropy naftowej zaliczyły bardzo zmienny ostatni tydzień kwietnia. Jednak podczas majówki nie zauważymy tego na polskich stacjach paliw, gdzie ceny będą nadal wysokie.
Tegoroczne ceny ropy naftowej są rekordowo niskie. Ropa brent kosztuje w okolicach 60 USD za baryłkę. W skrajnym scenariuszu może spaść do 40 USD. Do końca br. ceny na stacjach paliw powinny spadać.
Na świecie ceny ropy naftowej spadają trzeci tydzień z rzędu. Na polskich stacjach paliw zaczną spadać dopiero po świętach rozpoczynających listopad. Czyli będziemy płacić znacznie więcej niż przed rokiem.
Cena ropy naftowej w ostatnich dniach spadała. Jednak duża niepewność będzie się utrzymywać do 3 listopada. Wówczas poznamy nowe skutki międzynarodowych wojen handlowych.
Ceny ropy naftowej ustabilizowały się. Jednak jej wydobycie w USA osiągnęło właśnie historyczny rekord. Czy to wpłynie na obniżenie cen, które odczujemy także na polskich stacjach paliw?
Czy wzmocniły się kursy walut tych państw, które odniosły sukces na piłkarskich mistrzostwach? Tegoroczne wakacje w Chorwacji będą dla nas najdroższe od wielu lat.
Polska waluta nieco wzmocniła się wobec franka szwajcarskiego. Jednak do poziomów z kwietnia nam daleko. Czego frankowicze mogą się spodziewać w najbliższych miesiącach?
Zwykle polska waluta osłabiała się w okresie wakacyjnym. Tym razem złoty może się wzmocnić wobec dolara i euro. Jednak nie będą to duże zmiany.
Rodzina królewska z Arabii Saudyjskiej chce zarobić 100 mld USD, sprzedając akcje swojej naftowej firmy i wprowadzając ją na giełdę. Po IPO będzie to najdroższa spółka giełdowa na świecie. Do czasu debiutu giełdowego Arabia będzie chciała utrzymać wysokie ceny ropy.
Ropa naftowa Brent osiągnęła cenę 70 USD za baryłkę. Po raz pierwszy tak wysoką od 2015 r. Co dalej z jej cenami?
Czy bitcoin zaszkodził cenom metali szlachetnych? Trudno było zarobić na złocie.
Ceny ropy naftowej ponownie rosną. Jednak, gdy popyt zmniejszy się, właśnie ze względu na wysokie ceny, te będą spadać.
Od końca listopada spadają ceny wszystkich metali szlachetnych. Nie tylko złoto tanieje, a powodem tego jest… bitcoin.