BankTech 2021: Rynek płatniczy w fazie ożywionej transformacji
W tematyce tegorocznego wydarzenia silnie wybrzmiewały wątki związane z obecnym kryzysem, który dla sektorów cyfrowych okazał się zdecydowanie bardziej szansą niż wyzwaniem, nie mogło też zabraknąć odniesienia do innowacji, określanych mianem Gospodarki 4.0, w tym w szczególności robotyzacji i automatyzacji procesów w branży finansowej.
Działania te dotyczą nie tylko relacji z klientem, ale przede wszystkim porządkują wewnętrzne funkcjonowanie instytucji, przyczyniając się do eliminacji skostniałych, silosowych form zarządzania w kierunku metodyki zwinnej, znacznie bardziej odpowiadającej wymaganiom współczesnego świata, w którym pewna jest tylko zmiana.
Odpowiedzi na pytanie, jak będą kształtować się relacje pomiędzy starymi a nowymi graczami (..), a także jakie konsekwencje w nadchodzących latach przyniesie otwarcie rynku płatniczego wskutek wejścia w życie dyrektywy PSD2, poszukiwano w ramach badania PayTechImpact.EU
W tym kontekście pojawia się również pytanie, czy tradycyjne podejście projektowe sprawdza się we współczesnym świecie, czy też może powinno zostać zastąpione przez permanentne zarządzanie nieustannie dokonującymi się zmianami. Kwestia ta jest niezmiernie ważna także z uwagi na fakt, iż pomimo dynamicznie ewoluującej rzeczywistości, organizacja cały czas powinna utrzymywać odpowiedni poziom sprawności operacyjnej.
Czy i w jakim stopniu odpowiedzią na powyższe pytania może być przeniesienie zasobów do chmury, co pozwala na znacznie szybsze wprowadzanie zmian w sferze IT instytucji finansowej? O tym, ale również o znaczeniu osób odpowiedzialnych za obszar IT w bankach w nowych uwarunkowaniach dyskutowali uczestnicy panelu, moderowanego przez Piotra Puczyńskiego, niezależnego eksperta.
Czytaj także: BankTech 2021: Banki na cyfrowej autostradzie
W panelu udział wzięli Robert Busz, Managing Director Poland w firmie Equinix, Anna Galica, dyrektor Departamentu Transformacji i Zarządzania Zmianą w ING Banku Śląskim, Jakub Kachlicki, dyrektor Departamentu Aplikacji Bankowości Elektronicznej w PKO Banku Polskim, mec. Sabina Kubsik z Kancelarii Prawnej Drzewiecki Tomaszek i Wspólnicy Spółka Jawna, Jaromir Pelczarski, Technology Consulting Principal Director w firmie Accenture oraz Michał Plechawski, dyrektor zarządzający ds. informatyki i technologii w mBanku.
Czytaj także: BankTech 2021: Jak technologia RPA zmienia polskie banki?
Otwarta bankowość jako nowy game changer
W programie wydarzenia, poświęconego transformacji cyfrowej współczesnego rynku finansowego nie mogło zabraknąć odniesienia do zmian, dokonujących się na rynku płatności. Odpowiedzi na pytanie, jak będą kształtować się relacje pomiędzy starymi a nowymi graczami w tym segmencie, a także jakie konsekwencje w nadchodzących latach przyniesie otwarcie rynku płatniczego wskutek wejścia w życie dyrektywy PSD2, poszukiwano w ramach badania PayTechImpact.EU.
– To jedno z najbardziej przekrojowych badań, przeprowadzonych na tak duża skalę – podkreślał Bartłomiej Nocoń, dyrektor Zespołu Systemów Płatniczych i Bankowości Elektronicznej w Związku Banków Polskich.
Wśród organizatorów tego przedsięwzięcia znalazł się ZBP i FebelFin, belgijska organizacja sektora finansowego, a partnerem analiz była Europejska Federacja Bankowa. Inicjatywa objęła dwa badania ankietowe. Uczestnikami pierwszego z nich było 202 ekspertów z różnych instytucji z sektora płatniczego, reprezentujących państwa UE oraz Wielką Brytanię, Szwajcarię i Norwegię. W ramach drugiego badania ankieterzy zwrócili się do około 5,5 tys. konsumentów z 22 krajów unijnych. Jakie wnioski płyną z przeprowadzonych analiz?
– Eksperci twierdzą, iż open banking doprowadzi do istotnych zmian na rynku na przestrzeni 5 lat – zauważył dr Dominik Sadłakowski ze Związku Banków Polskich, jeden z członków zespołu przeprowadzającego badania. Podkreślał on, że ewolucja branży będzie podyktowana przede wszystkim potrzebą adaptacji do nowych uwarunkowań prawno-regulacyjnych, a także standardów i specyfikacji wymuszanych przez nowe przepisy, takich jak Open API, silne uwierzytelnianie czy też zasady ochrony danych.
Zamiast konkurować pomiędzy sobą, banki i inni dotychczasowi uczestnicy rynku płatności będą zmuszeni stawić czoła rywalom z segmentu FinTech i BigTech
Dla przedstawicieli branży płatniczej największym wyzwaniem będzie jak pogodzić, tak liczne normy, z pozytywnym doświadczeniem klienta. Zmienią się również relacje między poszczególnymi graczami – zamiast konkurować pomiędzy sobą, banki i inni dotychczasowi uczestnicy rynku płatności będą zmuszeni stawić czoła rywalom z segmentu FinTech i BigTech, których dynamiczna ekspansja stanowić będzie najpoważniejsze wyzwanie dla tradycyjnych podmiotów.
– Trzeci z trendów to dążenie do stworzenia międzynarodowej infrastruktury płatniczej – podkreślił dr Dominik Sadłakowski.
Banków nie stać na zbyt ryzykowne nowinki
W kontekście tak istotnych zmian zawsze pojawia się pytanie, kto będzie ich głównym beneficjentem, kto zaś straci na nich najwięcej. Specjaliści uczestniczący w badaniu PayTechImpact.EU twierdzą, że w gronie przegranych znajdą się bez wątpienia banki.
Z kolei wśród zwycięzców wskazywano na bigtechy i inne podmioty niebankowe, które będą funkcjonować na dynamicznie rozwijającym się rynku e-commerce. Czy w tym kontekście tradycyjne instytucje bankowe winny przejść do kontrofensywy, rywalizując z nowymi graczami na innowacje IT?
Sektor bankowy powinien współpracować z innymi podmiotami, w szczególności jeśli chodzi o standaryzację rozwiązań płatniczych, a także w kwestii cyberbezpieczeństwa
Natalia Tetkowska, konsultant Centrum Gospodarki i Finansów Cyfrowych na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu stwierdziła, że nie byłby to dobry kierunek, z uwagi na fakt, iż banki, jako podmioty ściśle regulowane, nie mogą sobie pozwolić na tak wysoki poziom ryzyka, jaki niejednokrotnie towarzyszy nowym produktom finansowym. Dlatego rolę pioniera lepiej pozostawić segmentowi PayTech, czyli innowacyjnym fintechom skoncentrowanym na rynku płatności, natomiast zadaniem banków powinna być adopcja technicznych nowinek w chwili, kiedy są one w fazie wzrostowej.
Jak kształtują się relacje pomiędzy poszczególnymi uczestnikami rynku? Natalia Tetkowska podkreśliła, iż banki jako jedyne instytucje wykazują tendencje do współpracy, w przeciwieństwie np. do instytucji płatniczych, które nastawione są na rywalizację. Sektor bankowy powinien współpracować z innymi podmiotami, w szczególności jeśli chodzi o standaryzację rozwiązań płatniczych, a także w kwestii cyberbezpieczeństwa.
Zadaniem banków powinna być adopcja technicznych nowinek w chwili, kiedy są one w fazie wzrostowej
– Eksperci dostrzegają wysoki potencjał współpracy między bankami a podmiotami z grupy PayTech w dziedzinie rozwoju innowacji płatniczych we wszystkich obszarach, w oparciu o Open API – dodała prelegentka. Z kolei wspólne projekty z bigtechami obejmować będą raczej wyłącznie pozyskiwanie nowych klientów, a także kreowanie innowacyjnych rozwiązań płatniczych.
Czytaj także: Spokojnie, to tylko robot, nie musicie obawiać się o posady
W Polsce banki współpracują z fintechami
Problematyka rynku płatności po PSD2 i COVID-19 była tematem debaty eksperckiej, moderowanej przez Bartłomieja Noconia, dyrektora Zespołu Systemów Płatniczych i Bankowości Elektronicznej w Związku Banków Polskich.
W dyskusji udział wzięli Barbara Borgieł-Cury, dyrektor banku w Pionie Operacji Klient Detaliczny ING Banku Śląskiego, Aleksander Naganowski, dyrektor ds. rozwoju rozwiązań cyfrowych w polskim oddziale Mastercard Europe, Zbigniew Wiśniewski, wiceprezes zarządu Fundacji Polska Bezgotówkowa i Przemysław Soboń, dyrektor linii biznesowej płatności internetowe w KIR.
W przypadku Polski innowacyjność nie jest wynikiem rywalizacji pomiędzy „starą” i „nową” częścią sektora, tylko efektywnej współpracy
Rozpoczynając debatę, moderator zwrócił się do uczestników z pytaniem, czy obserwowany na przestrzeni minionych, pandemicznych miesięcy rozkwit innowacji płatniczych, towarzyszący nagłemu zwiększaniu się wolumenu transakcji, jest odpowiedzią banków na działania fintechów, które wywołują niepokój w całej tradycyjnej branży finansowej. – Czy podaż innowacji wystarczy, by zatrzymać klienta? – zapytał Bartłomiej Nocoń.
Przedstawicielka ING Banku Śląskiego zauważyła, że w przypadku Polski innowacyjność nie jest wynikiem rywalizacji pomiędzy „starą” i „nową” częścią sektora, tylko efektywnej współpracy. – Banki, bigtechy i organizacje płatnicze wykazały, że kooperacja daje doskonałe efekty – dodała Barbara Borgieł-Cury.
Odnosząc się do możliwości sprostania oczekiwaniom klienta, Aleksander Naganowski przypomniał, iż ani banki, ani fintechy nie mogą funkcjonować w oderwaniu od aktualnych trendów rynkowych, gdyż rzutowałoby to na ogólną satysfakcję użytkownika.
Po raz pierwszy w historii płatności bezgotówkowych w Polsce to sprzedawcy nakłaniali klientów do płatności elektronicznych
O tym, jak sytuacja pandemiczna zdynamizowała rozwój płatności elektronicznych na polskim rynku, wspomniał Zbigniew Wiśniewski. Podkreślił on, iż samo tylko podwyższenie limitu płatności kartowej bez uwierzytelniania PIN-em do 100 zł radykalnie zwiększyło liczbę transakcji. – Po raz pierwszy w historii płatności bezgotówkowych w Polsce to sprzedawcy nakłaniali klientów do płatności elektronicznych – dodał wiceszef Fundacji Polska Bezgotówkowa. Zaznaczył również, iż na współczesnym rynku klient powinien mieć pełny wybór form zapłaty, dlatego nie należy traktować gotówki i płatności elektronicznych w kategoriach konkurencyjnych.
Jak zapewnić wygodę klientom, nie narażając ich na fraudy?
Wśród wyzwań, jakie stoją przed obecnym rynkiem płatności, poczesne miejsce zajmuje bezpieczeństwo. Przedstawiciel Mastercard zwrócił uwagę na nowe wyzwania w zakresie cyberbezpieczeństwa, które stanowią jeszcze poważniejszy problem aniżeli regulacyjne tsunami. – W sytuacji, kiedy gospodarka przenosi się do kanałów cyfrowych jest pokusa, by pewne rzeczy robić na skróty – ocenił Aleksander Naganowski, dodając, iż takie podejście otwiera nowe możliwości cyberprzestępcom.
Nowe wyzwania w zakresie cyberbezpieczeństwa stanowią jeszcze poważniejszy problem aniżeli regulacyjne tsunami
‒ W tym kontekście kluczowe jest pytanie, jak pogodzić czynienie zadość rosnącym wymaganiom klientów, także w dziedzinie komfortu, z ograniczaniem zagrożeń z tym związanych. Generalnie jednak open banking rozwija się w dobrym kierunku, a tradycyjny sektor finansowy jest jednym z jego głównych beneficjentów – podkreślał Przemysław Soboń.
Uważa on, że bankowość nie tylko nie została zmarginalizowana przez fintechy, ale wręcz daje się zauważyć synergię na rzecz kreowania całkiem nowych rozwiązań. Otwarcie bankowego API jest korzystne także z punktu widzenia wymiany danych między samymi bankami, które dzięki temu są w stanie przyspieszyć procesy scoringowe. Zdaniem przedstawiciela KIR także obawy odnośnie bigtechów są przesadzone, jako że pomimo bezdyskusyjnej siły ich funkcjonowanie jest powiązane z pozostałą częścią sektora.
Otwarcie bankowego API jest korzystne z punktu widzenia wymiany danych między samymi bankami, które dzięki temu są w stanie przyspieszyć procesy scoringowe
Przemysław Soboń wskazał też na wyniki rynku płatności za rok 2020, gdzie dynamika przyrostu operacji bezgotówkowych postawiła nasz kraj na pozycji lidera w skali europejskiej i na 13. miejscu w rankingu światowym. Tak dynamiczny wzrost dotyczył nie tylko instytucji rynkowych; także i e-administracja odnotowała bezprecedensowy rozkwit, czego potwierdzeniem jest czternastokrotne zwiększenie się liczby posiadaczy Profilu Zaufanego.
Czytaj także: BankTech 2021: Więcej blasków niż cieni robotyzacji w bankach