Bankowość i finanse | WYWIAD | Nadszedł czas, by podbić świat

Bankowość i finanse | WYWIAD | Nadszedł czas, by podbić świat
Fot: Archiwum prywatne
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Na innych rynkach banki nie radzą sobie na własnym podwórku wystarczająco dobrze i dlatego fintechy zyskują pole do działania. I dlatego, powtórzę jeszcze raz, polskie banki powinny wyjść poza własne podwórko, działając jako fintechy, ale skuteczniejsze, bo wyposażone w długoletnie doświadczenie w regulowanej bankowości. Teraz jest najlepszy czas - podkreśla Wojciech Bolanowski w rozmowie z Janem Bolanowskim.

Wyjechałeś na Bliski Wschód, by rozwijać pierwszy mobilny arabski bank. Teraz jednak pracujesz w saudyjskiej grupie deweloperskiej. Czy to oznacza rozstanie z bankowością?

– To fakt, po raz pierwszy od dwudziestu lat pracuję poza regulowanym sektorem bankowym, ale ponieważ zajmuję się obecnie rozwiązaniami fintech, to nadal poruszam się w obrębie cyfrowych usług finansowych. Czas pokaże, czy to moje ostateczne pożegnanie z bankami, czy może kiedyś wrócę do banku lub zbuduję następny.

No właśnie, uruchamiałeś już kilka banków cyfrowych w różnych regionach świata, czym różni się w tym zakresie Polska od Zatoki Perskiej czy Azji Południowo-Wschodniej?

– Podstawowa różnica to klienci, ich zwyczaje i preferencje, a także sytuacja makroekonomiczna danego rynku. Specyficzne rozwiązania regulacyjne też mają swoje znaczenie, ale moje doświadczenie wskazuje, że nie są to różnice kluczowe. Bankowość na całym świecie polega na tym samym. Oczywiście, jeśli nie zaczniemy się zagłębiać w szczegóły.

A jeśli zaczniemy, to…?

– To moglibyśmy godzinami rozmawiać o różnicach pomiędzy budową mBanku w Polsce, Czechach i na Słowacji, albo o odmiennych rozwiązaniach zastosowanych w neobanku „meem” w Arabii Saudyjskiej i Bahrajnie. Nie wspominając już o Filipinach.

Specyfika bankowości islamskiej wpływa na wprowadzanie innowacyjnych produktów finansowych? Czy ten rynek w ogóle istnieje, jaka jest na nim konkurencja?

– Bankowość islamska jest rzeczywiście specyficzna. Obowiązuje w niej zakaz udzielania oprocentowanych pożyczek i przyjmowania oprocentowanych depozytów. Ale od dawna stosuje się rozmaite sposoby, by efektywnie oferować klientom praktycznie takie same produkty, jak na innych rynkach. W tym zakresie islamskie banki można określić jako bardzo innowacyjne. Jeśli chodzi o bankowości cyfrową, to region wyróżnia się dużą centralizacją usług finansowych, wspieraną przez tutejsze banki centralne. Te wszystkie elementy, plus, oczywiście, różnice kulturowe, sprawiają, że bankowość w Zatoce Perskiej znacznie różni się od tej w naszej części świata.

Czy te różnice polegają też na innym poziomie innowacyjności? Który z krajów, w których pracowałeś, ma najbardziej nowoczesną bankowość?

– Bez wątpienia spośród krajów, w których pracowałem Polska jest liderem nowoczesnej bankowości. Mam na myśli to, że polskie banki są naprawdę w światowej czołówce technologicznej, są liderem w implementacji cyfrowej transformacji, przodują w poziomie adopcji mobilnych płatności itp., itd.

To trochę zaskakujące twierdzenie, zważywszy że na twojej ścieżce zawodowej jest np. Singapur – uważany za lidera innowacji finansowej…

– Trzeba odróżnić innowacyjność banków komercyjnych – w tej kategorii będę bez wahania wskazywał na nasze banki jako liderów – od całego ekosystemu usług finansowych, obejmującego bank centralny, urzędy regulacyjne, duże firmy technologiczne i startupy fintech. Bez wątpienia cyfrowy ekosystem Singapuru wyprzedza polską rzeczywistość.

O całe lata świetlne?

-Nie, absolutnie nie, różnica jest widoczna, ale nie ma dramatu. Cyfrowe usługi finansowe to coś, z czego Polska powinna być dumna, nie mamy powodu do kompleksów. Tak przynajmniej wynika z mojego doświadczenia.

A jednak nie mamy wielu przykładów zagranicznych sukcesów rodzimych instytucji. Co muszą zrobić polskie banki, by skutecznie wejść na zagraniczne rynki? Jakie są nasze atuty, a jakie niedociągnięcia?

– W sumie, od momentu transformacji, było kilka znaczących prób wyjścia z polską bankowością na świat. Zarówno PKO Bank Polski, jak i Bank Pekao miały swoje operacje zagraniczne, mBank działa u naszych południowych sąsiadów, swego ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK