Ponad połowa stałokuponowych obligacji poniżej nominału. Okazja?
Obligacje korporacyjne ze stałym oprocentowaniem dają zarobić średnio o 0,49 pkt proc. więcej niż papiery ze zmiennym oprocentowaniem. Ewentualna obniżka stóp pogłębi tę różnicę.
Obligacje korporacyjne ze stałym oprocentowaniem dają zarobić średnio o 0,49 pkt proc. więcej niż papiery ze zmiennym oprocentowaniem. Ewentualna obniżka stóp pogłębi tę różnicę.
Banki mają mocno zróżnicowane podejście do osób uwięzionych w swoich mieszkaniach przez kredyt hipoteczny we franku. W niektórych instytucjach da się w miarę swobodnie uwolnić, w innych jest to niemal niemożliwe.
Zarabianie w każdych warunkach, bez względu na koniunkturę, przychodzi funduszom absolutnej stopy zwrotu równie łatwo, jak przynoszenie strat.
Niemcy nie zgodzą się na udzielenie zagrożonej bankructwem Grecji większego wsparcia, niż to, które już obiecano w ramach programów pomocowych – poinformował niemiecki dziennik „Sueddeutsche Zeitung”. W trakcie ostatniej kampanii wyborczej zaniechano wielu reform, których wdrożenie jest warunkiem otrzymania pomocy finansowej od strefy euro oraz Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Bankructwo Grecji wydaje się coraz bardziej prawdopodobne.
Indeksy największych azjatyckich giełd zniżkują po ponad 20 proc. Mniejsze parkiety trzymają się lepiej, ale i one odczuwają zadyszkę. A wszystko zaczęło się w Chinach. I stamtąd nadejdą sygnały poprawy.
Polska należy do europejskich liderów pod względem zatrudnienia w sektorze publicznym. Z danych fundacji FOR wynika, że pracuje w nim co piąty zatrudniony. W Niemczech czy w Hiszpanii odsetek zatrudnienia w budżetówce oscyluje w granicach 15 proc., a w Danii – 35 proc. – To niepokojące, że państwo w każdej branży ma swój udział – uważa ekspert FOR, Aleksander Łaszek.
Choć czerwcowe wzrosty mogły dać sporo zarobić inwestorom nastawionym na krótkoterminowe zyski, lipiec pokazał, że do powrotu trendu wzrostowego jeszcze daleko. Choć negatywne perspektywy makroekonomiczne są już w naszej ocenie uwzględnione w wycenach aktywów, rynek ciągle szuka dołka. Na stałe wzrosty jest zdecydowanie za wcześnie, z uwagi na brak dobrych, fundamentalnych informacji, które dałyby podstawy do odbicia.
Przedmiotem dyskusji w ostatnich tygodniach jest spadkowa tendencja rentowności polskich obligacji skarbowych. Choć zjawisko nie jest nowe, jego zwiększająca się dynamika skłania do poszukiwania przyczyn oraz możliwych konsekwencji.
Tylko w czterech przypadkach na 10 zakończony w pierwszym półroczu 2012 roku produkt strukturyzowany zakończył się wypłatą zysku. Najwięcej zarobili klienci Deutsche Banku PBC na Certyfikatach Express db EuroStoxx50 II.
Zawieszenie możliwości nabywania i umarzania jednostek uczestnictwa przez fundusz inwestycyjny ma chronić interesy jego uczestników. Dla towarzystwa decydującego się na taki krok, dla którego Polska jest w zasadzie jedynym, do tego wcale nie obszernym polem prowadzenia działalności, może się to okazać wizerunkowym strzałem w stopę.
Już prawie 1,5 proc. wynosi średnia marża kredytów mieszkaniowych, ale wzrost kosztów kredytu z nawiązką zrekompensował klientom spadek cen nieruchomości. Na topie najatrakcyjniejszych kredytów złotowych według Open Finance w III kwartale znalazł się: PKO BP. Kolejne banki to DB PBC oraz ING Bank Śląski. Rankingu kredytów w euro już nie da się stworzyć, bo nie ma kto w nim konkurować.
Banki znów zaczęły podwyższać wymagania finansowe zainteresowanym kredytami mieszkaniowymi. Aby trzyosobowa rodzina mogła pożyczyć 270 tys. zł, musi zarabiać netto średnio 4107 zł, czyli o ponad 100 zł więcej niż trzy miesiące wcześniej. Powód, to rosnące marże i zaostrzająca się polityka kredytowa.
Po tym jak Ministerstwo Finansów obniżyło w lipcu oprocentowanie 10-letnich obligacji skarbowych przestały wygrywać one z lokatami. Lecz w długim (co najmniej kilkuletnim) horyzoncie ich zakup wciąż może być bardziej opłacalny niż zakładanie bankowych depozytów.
Skwapliwie niczym żydowscy chłopcy w chederze siedzimy i notujemy myśli uczestników spotkania. Boimy się uronić choćby jedno słowo, choćby jedną uwagę, która może okazać się tą szczerozłotą. Jest nas kilkanaście osób w różnym wieku, z różnym doświadczeniem, różnymi nawykami, różną tradycją i mówiących różnymi językami. Angielski to taka nasza lingua franca, bankowe esperanto.
250 tys. zł i ponad 15 lat można oszczędzić nadpłacając kwotą 100 tys. zł kredyt hipoteczny, w którym do spłacenia pozostało 285 tys. zł w 27 lat. Oszczędność ta wynika ze skrócenia okresu kredytowania do niecałych 12 lat.
Na rynku wtórnym różnice między cenami ofertowymi a transakcyjnymi mieszkań nieznacznie wzrosły. W przypadku deweloperów sytuacja kształtuje się odwrotnie.
Czerwcowy wzrost cen – spowodowany m.in. Mistrzostwami Europy w piłce nożnej – pogrążył bankowe depozyty. Na 12-miesięcznych lokatach zarobili klienci w mniej niż co trzecim banku. Ich średnia realna rentowność wyniosła minus 0,36 proc.
Ciekawość to pierwszy stopień do prowizji, mogą przekonać się klienci niektórych banków chcący sprawdzić w bankomacie saldo swojego konta. Polityka banków jest tu mocno zróżnicowana. Gdy część instytucji dostęp do informacji o stanie konta zapewnia za darmo, w innych trzeba wiedzieć gdzie się udać, aby było za darmo, a w pozostałych bankach za każdym razem zapłacić.
Kolejna fala łagodzenia polityki pieniężnej jest faktem. Do kompletu brakuje tylko amerykańskiej rezerwy federalnej. Licząc na Fed, rynki popełniły falstart, ale dały sygnał, kto i co może najbardziej zyskać na luzowaniu.
Od 09.07 akcje niewielkiej spółki z New Connect z kapitalizacją (10.07) jedynie 11,4 mln zł – GKS GieKSa Katowice SA – dynamicznie rosną. Od kwietnia kurs wzrósł już prawie 5 razy. Inwestorów prawdopodobnie elektryzują informacje o potencjalnym wejściu GKSu do ekstraklasy w związku z transakcją z Polonią Warszawa. Na razie jest jedynie plotką portali sportowych. Jeżeli jednak spojrzymy na wykres notowań GKS, to od kwietnia tego roku widać wyraźną akumulację akcji potwierdzoną dużymi obrotami.