Autor: Wojciech Fułek

Artykuły

Z archiwum sopockiego pasjonata

Pierwsze lata powojenne to okres poszukiwania w Sopocie nowej arkadii przez wielu przybyszy, ciężko doświadczonych traumą utraty swojej dotychczasowej małej ojczyzny i poszukujących swojego miejsca do życia. Trafili tu m.in. przybysze ze zdruzgotanej Warszawy, utraconych bezpowrotnie – jak się miało okazać – kresów, profesorowie z Lwowa, uciekinierzy z Wilna, wszyscy, którzy nie mieli już dokąd i z kim wracać – próbowali odnaleźć w przedwojennym kurorcie, wciąż eleganckim i wspominającym czasy niedawnej świetności.

Artykuły

Narzędzia władzy

Większość prezydentów, jeśli tylko zechce, może rządzić swoimi miastami dożywotnio” – stwierdził jakiś czas temu socjolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego, Jarosław Flis. Uzasadniając tę tezę, stwierdził też, że już kilka miesięcy przed wyborami na rzecz reelekcji pracują całe biura prasowe. Nawet jeśli jest to tylko kilka osób, to daje kolosalną przewagę. Żeby to nadrobić, konkurent musiałby wydać na promocję kilkaset tysięcy złotych. Jest to oczywiście nierealne, zwłaszcza dla kandydatów bezpartyjnych, dlatego droga do reelekcji jest zdecydowanie łatwiejsza.

Artykuły

Co się stało z naszą klasą?

To pytanie, zadane przez Jacka Kaczmarskiego w jego, dość gorzkiej w wymowie, piosence, nigdy nie traci na aktualności. Losy moich przyjaciół ze szkolnej ławki są – jak patrzę na to dziś z perspektywy czasu – dość typowe dla pokolenia, które dorastało na przełomie lat 60-tych i 70-tych. Emigracja pomarcowa, bezpowrotne zniknięcie z mojego życia kolegów z obco brzmiącymi nazwiskami (Wolf, Vorpahl), migracje zarobkowe za chlebem za ocean, wymuszony okolicznościami wybór wolności, bardziej lub mniej udane powroty, zawiłe losy osobiste.

Artykuły

Wydanie drugie, poprawione

Jak świat światem, „starszyzna plemienna” zawsze narzekała na kolejne młode pokolenie, zarzucając im egoizm, brak wychowania i kindersztuby, bezideowość, brak patriotyzmu i tak dalej. Nie chcę tu prawić banałów, ale zawsze byłem przekonany, iż tak naprawdę nie istnieje konflikt pokoleń, a tylko postaw. To, czy ktoś czuje się (de facto zatem jest) młody, zależy – według mnie – nie od metryki czy siwych włosów, ale od stanu ducha. To trochę jak odwieczny dyskurs „czy poetą się tylko bywa” w opozycji do przekonania, że „każdy jest poetą”.

Finanse i gospodarka

Ekologiczne Busko-Zdrój

Kolejnym  uzdrowiskiem, które zgłosiło swój akces do pierwszej edycji  konkursu EKO HESTIA SPA,  jest  Busko-Zdrój w województwie świętokrzyskim, którego początki sięgają XII wieku.  W herbie miejscowości nieprzypadkowo znalazło się słońce, gdyż roczna ilość godzin słonecznych  (1151) jest tu jedna z najwyższych w Polsce.  To również stolica  Ponidzia, wciąż stosunkowo krainy mało znanej, za niezwykle atrakcyjnej turystycznie krajobrazowo i bogatej w kulturowe dziedzictwo.

Artykuły

Jak tracić czas i nie mieć wyrzutów sumienia

„W poszukiwaniu straconego czasu” można zgubić więcej czasu, niż czytając  wiekopomne dzieło Marcela  Prousta.  Oglądanie seriali jest tylko jedną z wielu dróg do samodoskonalenia się w sposobach zabijania czasu. Seriale są jak ludzie. Lepsze i gorsze. Seriale są bowiem takie same, jak ich widzowie. Kreują świat na miarę wyobrażeń nie tylko swoich twórców, ale i odbiorców. Nie potępiam tych, którzy je oglądają, bo sam nie jestem bez winy. 

STRONA 5 Z 5