Adam Glapiński: nastawienie większości RPP radykalnie się zmieniło

Adam Glapiński: nastawienie większości RPP radykalnie się zmieniło
Prof. Adam Glapiński, fot. NBP
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Podczas konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński oświadczył, że ostatnie dane GUS o inflacji radykalnie zmieniają nastawienia Rady Polityki Pieniężnej w kwestii poziomu stóp procentowych. Pytany o pierwszą obniżkę stóp stwierdził, że nie jest wykluczona taka decyzja już maju br.

Przy obecnym koszyku inflacyjnym GUS inflacja jest poniżej 5 procent – mówił Adam Glapiński.

Dodał, że inflacja przez ostatnie 3 miesiące utrzymuje się na poziomie 4,7 procent.

Aktualna prognoza Narodowego Banku Polskiego (NBP) dotycząca inflacji konsumenckiej to 4,5% r/r w II kw., 3,5% r/r w III kw. i 4,2% r/r w IV kw. 2025 r. (wobec 4,9% w I kw. br.), podano w prezentacji wyświetlanej w czasie konferencji prasowej prezesa NBP.

Według marcowej projekcji NBP, wskaźnik ten miał kształtować się w poszczególnych kwartałach br. na poziomach odpowiednio: 5,4%, 5,2%, 4,1% i 4,8%.

„Jest to istotnie niżej. Mieliśmy mieć na koniec roku 4,8% – jeszcze miesiąc temu tak to przedstawiałem – w tej chwili, z wyliczeń modelowych wynika 4,2%” – stwierdził Adam Glapiński

Inflacja bazowa także jest niższa od przewidywań.

„Nowe dane GUS zmieniły też inflację bazową, co jeszcze jest bardzo ważne. Można oceniać, że w I kwartale inflacja bazowa obniżyła się w pobliże górnej granicy odchyleń od celu NBP, czyli 3,5%. I taki poziom inflacji bazowej, choć wciąż istotnie podwyższony – bo nie wynosi 2,5% – jest wyraźnie niższy niż w IV kwartale 2024, kiedy wynosił 4,1%” – powiedział prezes banku centralnego.

Mniejszy niż oczekiwany wzrost wynagrodzeń jest kolejnym czynnikiem antyinflacyjnym. Podobnie słabszy wzrost gospodarczy i spadające ceny na rynku paliw sprzyjają obniżeniu się inflacji.

Zdaniem prezesa NBP na podstawie prognoz banku centralnego inflacja pod koniec roku będzie nadal powyżej celu inflacyjnego.

Dodał, że inflacja w Polsce i w innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej jest wyższa niż w pozostałych krajach UE co wynika z szybszego w naszym regionie wzrostu gospodarczego.

Stwierdził, że zdaniem większości członków Rady pojawia się przestrzeń do modyfikacji polityki pieniężnej. Ich nastawienie zmienia napływ dobrych danych z gospodarki. Ale jak zauważył Adam Glapiński, „to nie wystarczy do podjęcia decyzji o obniżce stóp”.

Zaznaczył, że te dobre dane nie mogą być czynnikiem jednorazowym i powinny się potwierdzić w kolejnych miesiącach.

Czytaj także: Zdaniem prezesa NBP niski poziom inwestycji w Polsce nie wynika z wysokich stóp procentowych

Źródło: BANK.pl