Jaką decyzję podejmie SNB?
Czwartkowy poranek przynosi lekkie osłabienie franka w relacji do złotego i stabilizację notowań do euro. O tym na jakich poziomach szwajcarska waluta zakończy dzień zdecydują wyniki posiedzenia Narodowego Banku Szwajcarii (SNB).
Wydarzeniem czwartku jest kwartalne posiedzenie Narodowego Banku Szwajcarii, podczas którego zapadnie nie tylko decyzja ws. wysokości stóp procentowych, ale też zostaną opublikowane najnowsze prognozy dla szwajcarskiej gospodarki oraz będzie mieć miejsce konferencja prasowa z udziałem prezesa banku Thomasa Jordana. Wyniki posiedzenia i prognozy zostaną opublikowane o godzinie 09:30. Wówczas też rozpocznie się konferencja prasowa.
W opinii większości SNB nie dokona korekty polityki monetarnej. Oznacza to pozostawienie 3-miesięcznej stopy LIBOR we franku szwajcarskim w przedziale od -1,25% do -0,25% oraz stopy depozytów a vista w SNB na poziomie -0,75%. Gdyby faktycznie tak się stało, gdyby SNB nie odpowiedział na ostatnią decyzję Europejskiego Banku Centralnego o cięciu stóp w Europlandzie, a tylko podtrzymał deklarację „interwencji na rynku walutowym w celu osłabienia franka gdy będzie taka potrzeba”, to powinno to spotkać się jednak z pewnym rozczarowaniem inwestorów, które w konsekwencji doprowadzi do umocnienia franka.
W scenariusz braku zamian polityki monetarnej w Szwajcarii kurs EUR/CHF, najważniejszej pary z punktu widzenia szwajcarskiej gospodarki, może osunąć się poniżej 1,08 z obecnie testowanego poziomu 1,0834. W skrajnym przypadku kurs EUR/CHF zejdzie do 1,07. Przy aktualnym kursie EUR/PLN (4,3430 zł) oznaczałoby to automatyczny wzrost notowań franka powyżej 4,02 zł lub w drugim przypadku do 4,0590 zł.
Gdyby jednak SNB zaskoczył i obciął stopy procentowe to wówczas będzie to silny impuls do przeceny franka. W takim układzie notowania EUR/CHF podskoczyłyby do 1,0950-1,1000, obniżając tym samym kurs CHF/PLN do 3,9480-3,9660 zł.
Sądzimy, że SNB wykaże się dużą wstrzemięźliwością w podejmowaniu decyzji, dlatego nie zmieni wysokości stóp procentowych, pozostawiając sobie ten ostatni „nabój” na trudniejsze czasy. Za takim scenariuszem przemawia też fakt, że pomimo ostatniego luzowania w strefie euro, notowania EUR/CHF pozostają powyżej 1,07. W naszej ocenie to poziom po przełamaniu którego dopiero SNB niepokoi się zbyt mocnym frankiem.
Jakkolwiek w następstwie dzisiejszego posiedzenia SNB szwajcarska waluta może się umocnić to w średnim i długim terminie będzie tracić na wartości. To naturalna konsekwencja ujemnych stóp procentowych oraz polityki interwencji prowadzonej przez bank centralny.
Dziś o polityce monetarnej decydować będzie nie tylko SNB, ale również Bank Anglii (BoE). Wyniki posiedzenia będą znane o godzinie 13:00. Wówczas też zostanie opublikowany protokół z niego. Niezależnie od posiedzenia w godzinach wieczornych zaplanowane jest jeszcze publiczne wystąpienie Marka Carney’a, szefa BOE.
Rynek nie oczekuje zmian wysokości stóp procentowych, co oznacza utrzymanie głównej stopy na dotychczasowym, rekordowo niskim poziomie, 0,5%. Wyniki posiedzenia będą więc odnoszone do oczekiwanego terminu pierwszej podwyżki kosztu pieniądza na Wyspach. Rynek prognozuje, że będzie to mieć miejsce w II kwartale 2016 roku. Rozpocznie ona cykl podwyżek efektem którego będzie wzrost głównej stopy do 1,75% na koniec 2017 roku i do 2,25% na koniec 2018 roku.
O godzinie 08:44 kurs GBP/USD testował poziom 1,5180, a GBP/PLN 6,0010 zł.
Marcin Kiepas,
Admiral Markets