Czy już czas by mówić o odbudowie, gdy nadal trwa wojna? – wyniki badania ZBP

Czy już czas by mówić o odbudowie, gdy nadal trwa wojna? – wyniki badania ZBP
Od lewej: Paweł Kowal, Tadeusz Białek, Arkadiusz Lewicki. Źródło: ZBP
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Można powiedzieć, że polskie banki i ich klienci zainteresowani są udziałem w procesach odbudowy Ukrainy. Tak wynika z przeprowadzonego przez ZBP badania. Dr Tadeusz Białek, prezes ZBP zwrócił uwagę podczas (20.11.2024) konferencji prasowej prezentującej wyniki badania, że choć obecna sytuacja za wschodnią granicą nadal jest oczywiście bardzo napięta i na razie nie widać jasnego horyzontu na zakończenie tego konfliktu, to niektórzy mają nadzieję, że w niedługim czasie w związku z wynikami wyborów w USA, może on zostać przynajmniej czasowo wstrzymany.

Zdaniem dr. Tadeusza Białka nie ma obecnie klimatu na to, żeby prowadzić na szeroką skalę działania inwestycyjne. Są możliwe jedynie punktowe inwestycje, ograniczające się zasadniczo do infrastruktury krytycznej.

Jak podkreślił prezes ZBP – bezpieczeństwo to jeden z kluczowych aspektów, który bierze się pod uwagę w zakresie zaangażowania zasobów ludzkich, ale także finansowych niezbędnych do prowadzenia inwestycji na Ukrainie.

Przeprowadzone badanie branżowe pokazało zainteresowanie udziałem polskich banków w procesach biznesowych związanych z odbudową Ukrainy. Jak zauważył dr Tadeusz Białek – w dużej mierze poziom tego zainteresowania będzie zależał od oferty i jakości współpracy z rządem. Dla wielu banków do podstawowych warunków zaangażowania się należą: bezpieczeństwo, baza kapitałowa, wiarygodność partnerów biznesowych po stronie ukraińskiej.

Dlatego środowisko bankowe zgłasza potrzebę pomocy publicznej w postaci uruchomienia programów podziału ryzyka wsparcia finansowego dla klientów operujących na rynku ukraińskim, doradztwa w zakresie prawa ukraińskiego, czy też międzynarodowych programów pomocowych.

Prof. Paweł Kowal, pełnomocnik rządu ds. odbudowy Ukrainy i przewodniczący Rady ds. współpracy z Ukrainą podkreślił, że ZBP jest jednym z głównych partnerów społecznych związanych z planem udziału w odbudowie Ukrainy. Wspomniał o kwestii naszego udziału w grupie G7.

Rząd skupia się obecnie na przygotowaniu do udziału w programie Ukraine Facility – instrumencie UE na rzecz Ukrainy powołanym przez Komisję Europejską.

Jak wyjaśnił prof. Paweł Kowal, jest to program, który pozwala polskim firmom, które są obecne w Ukrainie włączyć się w procesy inwestycyjne i dostać na to finansowanie, a także polskim firmom, które nie są w Ukrainie, ale chcą uczestniczyć w odbudowie Ukrainy z pozycji przedsięwzięć robionych w Polsce, czyli chcą w Polsce inwestować w taki program.

Trwają starania, żeby namówić na to jak najwięcej polskich przedsiębiorców. Nie da się ryzyka zmniejszyć do zera, ale można je ograniczyć np. na poziomie instrumentów bankowych, gwarancji oraz politycznym i prawno-międzynarodowym. Prof. Paweł Kowal wspomniał też o planie szkoleń i spotkań skierowanym do banków spółdzielczych, szczególnie tych, które funkcjonują we wschodnich województwach naszego kraju.

Czytaj także: Polskie banki i ich klienci zainteresowani udziałem w procesach odbudowy Ukrainy

Polski sektor bankowy wspiera Ukrainę od początku wojny

Jak przypomniał dr Tadeusz Białek, polski sektor bankowy od początku rosyjskiej agresji na Ukrainie, podjął niezwłocznie z udziałem ZBP, współpracując ściśle z rządem, z NBP i UKNF szereg działań wspierających uchodźców i zabezpieczających polskich klientów. W tym – działania przeciwdziałające także rosyjskim transferom finansowym.

Dr Tadeusz Białek wspomniał o trudnej, od strony procedur i przepisów prawnych, także unijnych, kwestii np. w sprawie uproszczonych zasad autoryzacji uchodźców w celu umożliwienia im korzystania z naszego systemu bankowego. Szybko otwarto też ponad milion rachunków bankowych dla uchodźców i prowadzono dystrybucję programów pomocowych oraz liczne akcje charytatywne.

Polski sektor bankowy był także inicjatorem podobnych akcji na forum banków w Europie.

Ponadto banki we współpracy z agencjami rządowymi, inicjowały lub współtworzyły programy wspierające klientów dotkniętych skutkami wojny, na przykład przedsiębiorców we współpracy z BGK.

Jak podał dr Tadeusz Białek, łącznie polskie banki udzieliły do września 2024 roku. polskim podmiotom gospodarczym dotkniętym skutkami wojny ponad 43 mld zł kredytu.

Również polskie banki są obecne na Ukrainie. W strukturze kapitałowej grupy PKO BP jest też bank ukraiński, a pozostałe banki prowadzące działalność w naszym kraju, aktywnie współpracują z tamtejszymi instytucjami finansowymi.

Związek Banków Polskich współpracuje też z analogiczną instytucją reprezentującą bankowość ukraińską.

Czytaj także: Preferencyjne pożyczki dla firm zainteresowanych odbudową Ukrainy dostępne od stycznia 2025 roku

Wnioski z badania ZBP

Arkadiusz Lewicki, dyrektor Zespołu ZBP ds. Programów Publicznych i Środowisk Gospodarczych prezentując wyniki badania ZBP, dotyczącego zainteresowania polskich banków udziałem w procesach biznesowych związanych z odbudową Ukrainy podkreślił, że w badaniu proces odbudowy Ukrainy zdefiniowano szerzej, jako procesy biznesowe dotyczące nie tylko bezpośrednich inwestycji w samej Ukrainie, ale również, a nawet przede wszystkim inwestycje, które odbywają się w Polsce z destynacją docelową w tamtym kierunku.

Ankieta została wysłana do największych banków komercyjnych, ale również do wszystkich oddziałów banków zagranicznych i instytucji kredytowych, również do bankowości spółdzielczej. Na ankietę odpowiedziały banki reprezentujące 70% udziału w rynku wyrażonego aktywami. Wśród tych, które udzieliły odpowiedzi, prawie 30% stanowiły banki spółdzielcze, a 70% bankowość komercyjna.

Zgodnie z badaniem około 30% sektora bankowego wyraża zainteresowanie uczestnictwem w procesach odbudowy Ukrainy, a największe wykazują banki komercyjne.

Nawiązując do procesu odbudowy Ukrainy, Arkadiusz Lewicki mówił również o środkach zwrotnych i zaangażowanych w tym procesie pośrednikach. Zwrócił uwagę, że trwa już „wielka gra” kapitałów z całego świata, nie tylko europejskich. Chodzi tu np. o USA, Koreę Południową itd.

Dlatego polski biznes poprzez swoje banki wyraża obawę, czy jeżeli zainwestuje, to czy ostatecznie nie zostanie zepchnięty na margines przez większych graczy. Stąd znaczenie mogłoby mieć utworzenie centralnej internetowej bazy danych informacji o wszystkich programach i ułatwieniach dla polskiego biznesu i dotyczących odbudowy. To pomogłoby również doradcom bankowym.

Arkadiusz Lewicki wspomniał również o ewentualnej roli banków spółdzielczych z tzw. pasa wschodniego naszego kraju i znaczenia dla nich współpracy z lokalnymi samorządami. Dlatego istotne jest, żeby również władze samorządowe były w to zaangażowane. Przypomniał o tym, że banki spółdzielcze to banki z misją i motywacja etyczno-solidarnościowa w przypadku spółdzielców jest również ważna.

W odpowiedzi na pytania ze strony dziennikarzy podkreślono m.in., że nie chodzi wcale o „prostą” odbudowę Ukrainy, bo nigdy na świecie nie było takiej po zniszczeniach wojennych, dlatego że ludzie się przemieszczają, zmieniają się technologie, a modernizacja jest okazją do użycia nowych technologii.

W tym konkretnym przypadku będzie to również proces równoległy z negocjacjami Ukrainy z Unią Europejską w sprawie jej członkostwa.

Mówiono o zmianach w prawie bankowym, w ramach którego BGK będzie mógł np. ponosić wyższe ryzyko. Wspomniano też o konkurencji ze strony np. rolnictwa ukraińskiego, które jak się ostatecznie okazało, nie miało dużego znaczenia. Jednak ważna jest ochrona polskich miejsc pracy i polskiego rynku oraz by nie zmarnować jakichś istotnych dla Polski szans biznesowych.

Czytaj także: Polska przekazuje 25 mln euro funduszowi EBI na rzecz odbudowy Ukrainy

Źródło: BANK.pl