Bankowość i Finanse | Grunty | Czy to nadal atrakcyjna lokata kapitału?

Choć na rynku budowlanym dopiero powraca trend zwyżkowy, jednak zakupy działek inwestycyjnych z przeznaczeniem do dalszej odsprzedaży cały czas są popularną formą lokowania środków. Trudna sytuacja gospodarcza, wysoka inflacja oraz rosnące ceny materiałów budowlano-wykończeniowych studzą jednak zapał inwestorów, którzy planowali realizowanie projektów komercyjnych. Również w segmencie mieszkaniowym minione kwartały charakteryzowały się mniejszym zainteresowaniem nabywców. Odstraszały ich wysokie ceny mieszkań, a niekiedy również brak zdolności kredytowej. „Bezpieczny Kredyt 2%” zdecydowanie pobudził popyt na finansowanie, jednak nie będzie on panaceum na wszystkie problemy branży deweloperskiej, związane ze spowolnieniem gospodarczym.

Wahadłowe ceny

Budownictwo wielorodzinne rządzi się swoimi procedurami, a inwestycja mieszkalna powstaje w ciągu trzech–czterech lat, przez ten czas wymagając ustawicznego finansowania, głównie przez banki. Utrudniony dostęp do kredytów mają nie tylko klienci indywidualni, ale i inwestorzy, co przekłada się na rozważniejsze nabywanie terenów pod kolejne projekty.

– W ub.r. sprzedaż domów jednorodzinnych bardzo mocno spadła, co wiązało się z zaostrzeniem polityki kredytowej i wpłynęło na realizowanie zamierzeń inwestycyjnych przez deweloperów. Na rynku pojawiło się bardzo dużo ofert sprzedaży działek pod budownictwo jednorodzinne, często z pozwoleniami na budowę – twierdzi Katarzyna Tencza, Transaction Director w Walter Herz. Nie miało to jednak znaczącego wpływu na ceny gruntów pod tego typu budownictwo, które zanotowały jedynie nieznaczną korektę.

W pierwszym półroczu tego roku mogliśmy natomiast obserwować wzrost średnich cen działek pod budownictwo jednorodzinne. Jeśli chodzi o grunty inwestycyjne pod budownictwo wielorodzinne, to na największych rynkach w kraju deweloperzy wciąż intensywnie poszukują działek pod tego typu inwestycje. Ceny transakcyjne gruntów utrzymały swój poziom w zeszłym roku, a obecnie daje się zauważyć wzrost oczekiwań ze strony sprzedających.

Deweloperzy szukają alternatywy

Z uwagi na wysokie ceny działek deweloperzy zaczęli poszukiwać tańszych alternatyw. Jednym z rozwiązań jest poszukiwanie gruntów inwestycyjnych na sprzedaż położonych na obrzeżach miast. Taką strategię wybierają zwłaszcza ci, którzy budują osiedla mieszkaniowe w dużych aglomeracjach miejskich. Nabywają oni działki oddalone od centrum, mniej atrakcyjnie położone i przez to tańsze. Równocześnie mieszkania, oferowane w takich lokalizacjach, wcale nie muszą długo czekać na właścicieli. Kupujący doceniają nie tylko niższą cenę rynkową za ...