GUS: inflacja CPI wyniosła 10,1% r/r w sierpniu ’23
W ujęciu rocznym wzrost cen usług wyniósł 11,1%, a towarów sięgnął 9,8%.
W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług utrzymały się na tym samym poziomie (w tym towarów spadły – o 0,2%, a ceny usług wzrosły – o 0,6%).
„W sierpniu br. w porównaniu z poprzednim miesiącem największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały wyższe ceny w zakresie transportu (o 2,0%), mieszkania (o 0,2%), zdrowia (o 0,5%) oraz restauracji i hoteli (o 0,5%), które podwyższyły wskaźnik odpowiednio o 0,18 p. proc., 0,04 p. proc. i po 0,03 p. proc.
Niższe ceny w zakresie żywności (o 1,0%) oraz odzieży i obuwia (o 0,7%) obniżyły ten wskaźnik odpowiednio o 0,27 p. proc. i 0,03 p. proc.” – czytamy w komunikacie.
Czytaj także: Prezes NBP: Inflacja we wrześniu wyniesie już 8,5 procent
Inflacja sierpniowa – porównanie r/r
W porównaniu z miesiącem analogicznym poprzedniego roku wyższe ceny w zakresie:
żywności (o 12,5%),
mieszkania (o 11,4%),
rekreacji i kultury (o 10,9%),
restauracji i hoteli (o 13,3%),
podniosły wskaźnik odpowiednio o 3,07 p. proc., 2,87 p. proc. i po 0,68 p. proc.
Niższe ceny w zakresie transportu (o 1,7%) obniżyły ten wskaźnik o 0,17 p. proc, podał też Urząd.
Konsensus rynkowy wyniósł w sierpniu +10,1% r/r i 0% m/m.
Wcześniej w szybkim szacunku danych GUS podał, że inflacja konsumencka wyniosła 10,1% w ujęciu rocznym w sierpniu 2023 r.
W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych pozostały bez zmian.
Czytaj także: Cel inflacyjny nie będzie osiągnięty do końca 2025 roku?
Komentarz Mariusza Zielonki, eksperta ekonomicznego Lewiatana
GUS potwierdza – inflacja w sierpniu wyniosła 10,1%. Bardziej drożeją usługi niż produkty. Ceny tych pierwszych w skali miesiąca odnotowują wzrost nawet o 0,6%. To w zasadzie normalne, gdy ceny produktów na rynkach światowych się normalizują, ale nie mają one przełożenia na ceny usług. Szczególnie, że przedsiębiorcom ciążą w tej chwili bardziej koszty pracy niż ceny materiałów, czy produktów.
Pozytywną informacją jest coraz bardziej widoczne wytracanie impetu wzrostu cen. Większość towarów w koszyku inflacyjnym odnotowuje miesięczny spadek cen. W skali roku koszyk wygląda jednak zdecydowanie gorzej. Jedynie kilka produktów, w tym wszystkie tłuszcze, mięso drobiowe i cały transport (głównie przez ceny paliw) tanieją.
Przed nami jeszcze daleka droga do 2,5 procentowego celu inflacyjnego. W szczególności, że inflacja konsumencka dogoniła inflację bazową. We wrześniu inflacja będzie jednocyfrowa, ale aż takimi optymistami jak prezes NBP nie jesteśmy.