PMI dla Polski spadł w sierpniu do 43,1 pkt, mocniej niż przewidywano

PMI dla Polski spadł w sierpniu do 43,1 pkt, mocniej niż przewidywano
Fot. stock.adobe.com / Cake78
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Indeks Menadżerów Zakupów PMI polskiego sektora przemysłowego spadł do 43,1 pkt w sierpniu 2023 r. z 43,5 pkt zanotowanych przed miesiącem, poinformował S&P Global.

„Główny wskaźnik PMI spadł poniżej poziomu 50 pkt oznaczającego brak zmian i wyniósł 43,1 pkt w porównaniu do lipcowego poziomu 43,5 pkt. Sygnały wskazujące na pogarszające się warunki prowadzenia działalności gospodarczej odnotowano już 16 miesięcy z rzędu, a ostatni gwałtowny spadek był najwyraźniejszy od października ubiegłego roku” – czytamy w komunikacie.

Konsensus rynkowy wynosił 44,1 pkt.

Wartość wskaźnika wynosząca ponad 50 pkt oznacza wzrost aktywności przemysłowej, a poniżej tego progu – spadek aktywności.

18 miesiąc z rzędu spadają nowe zamówienia

Najważniejszy komponent – liczba nowych zamówień (waga 30%), miał największy negatywny wpływ zarówno pod względem poziomu wskaźnika, jak i spadku wartości w stosunku do lipca, podkreślono.

Liczba nowych zamówień zmniejszyła się osiemnasty miesiąc z rzędu. Był to trzeci najdłuższy spadek od czasu rozpoczęcia badania w 1998 roku (najdłuższe sekwencje miały miejsce w latach 2000-2002 i 2018-2020), podkreślono.

Zatrudnienie w sektorze przemysłowym w Polsce spadło w sierpniu piętnasty miesiąc z rzędu, co stanowi najdłuższy okres redukcji miejsc pracy od prawie 14 lat, czas realizacji zamówień uległ skróceniu czwarty miesiąc z rzędu, w największym stopniu od czerwca 2009 roku.

Ceny zakupu środków produkcji gwałtownie spadły

W sierpniu utrzymała się presja na obniżanie cen. Tempo spadku cen zakupu środków produkcji oraz cen produkcji zmniejszyło się w stosunku do lipcowych rekordów, ale mimo wszystko w obu przypadkach było drugim pod względem szybkości w historii badania, podano także.

„W sierpniu warunki prowadzenia działalności przez polskich producentów uległy znacznemu pogorszeniu, a wskaźnik PMI spadł po raz piąty w ciągu sześciu miesięcy, do poziomu 43,1 pkt. Nowe zamówienia i produkcja gwałtownie spadły na przestrzeni tego miesiąca, co skłoniło firmy do ograniczenia zakupów, zapasów  i zatrudnienia. Łańcuchy dostaw i ceny nadal zataczały pełne koło” – skomentował ekonomista S&P Global Market Intelligence Andrew Harker, cytowany w materiale.

„Czas realizacji dostaw uległ w sierpniu skróceniu, a ceny zakupu środków produkcji gwałtownie spadły, co stanowi całkowity zwrot w stosunku do lata 2021 roku, kiedy to opóźnienia w realizacji dostaw i inflacja cen zakupu środków produkcji osiągnęły rekordowe poziomy. Ceny zakupu środków produkcji spadały wolniej niż w lipcu, częściowo w związku z osłabieniem złotego, wciąż jednak był to drugi pod względem szybkości spadek w historii badania. Ceny produkcji również spadły w drugim pod względem szybkości tempie w historii badania” – uzupełnił swój komentarz Andrew Harker.

Ekonomiści o spadku PMI i spodziewanej decyzji RPP

„Dzisiejsze wyniki badań koniunktury, w szczególności silne wyhamowanie napływu zamówień, stanowią istotne ryzyko w dół dla naszej prognozy wzrostu gospodarczego w Polsce w III i IV kw. br.” – napisał w dzisiejszym komentarzu Jakub Olipra, Starszy Ekonomista Credit Agricole Bank Polska.

Ekonomista w komentarzu MAKROpuls stwierdza m.in.: „W danych na szczególną uwagę zasługuje dalsze obniżenie składowej dla nowych zamówień, których spadek osiągnął najwyższe tempo od października 2022 r. Warto zauważyć, że w tym samym czasie indeks dla nowych zamówień eksportowych zwiększył się, choć nadal pozostaje wyraźnie poniżej granicy 50 pkt. Sugeruje to, że przyczyną przyspieszenia spadku nowych zamówień ogółem było dalsze osłabienie popytu wewnętrznego. Jednocześnie, uwzględniając odnotowane w sierpniu silne pogorszenie koniunktury w strefie euro, nie uważamy, aby wzrost indeksu dla nowych zamówień eksportowych wskazywał na poprawę perspektyw popytu zagranicznego.”

Natomiast Mariusz Zielonka, ekspert ekonomiczny Konfederacji Lewiatan zauważa, że przemysł będzie poważnym hamulcowym naszej gospodarki.

W jego opinii spadek produkcji to także efekt zmniejszonej wymiany handlowej.

„W efekcie przedsiębiorcy już 5 miesiąc z rzędu redukują zapasy. Wszystko to składa się prawdopodobnie na kolejne słabe odczyty PKB za 3 kwartał br. Wydaje się też, że nastąpi zapowiadane spowolnienie na rynku pracy w postaci niewielkiego wzrostu bezrobocia”  – ostrzega ekspert Konfederacji Lewiatan.

Monika Kurtek, główna ekonomistka Banku Pocztowego stwierdza: „Dzisiejsze dane potwierdzają, że procesy w gospodarce przebiegają nieco inaczej i wolniej niż się spodziewano. Gospodarka w III kwartale br. pozostaje słaba, co dla większości w RPP posłuży najprawdopodobniej jako argument za obniżką stóp proc. już we wrześniu, nawet pomimo faktu, że inflacja pozostała w sierpniu dwucyfrowa”.

Źródło: ISBnews, Credit Agricole Bank Polska S.A., Konfederacja Lewiatan