Mieszkania w pierwszym półroczu jeszcze drożały
Początek 2022 roku przyniósł ze sobą znaczne ochłodzenie nastrojów kupujących, spowodowane regularnym podnoszeniem stóp procentowych przez RPP.
Jednocześnie wzrosły ceny paliw, energii i innych surowców, przyczyniając się do dalszych podwyżek cen materiałów budowlanych, nie mówiąc już o problemach z ich dostępnością.
Dodatkowo wojna za wschodnią granicą odbiła się na łańcuchach dostaw, a także samej produkcji. Ukraina jest m.in. ważnym producentem stali, niezbędnej w budownictwie.
Rynek pod presją ustawy o Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym
W szerszym, bo rocznym ujęciu w pierwszej połowie 2022 r. deweloperzy wprowadzili o 6% mniej mieszkań. Spadek ten można uznać za nieznaczny biorąc pod uwagę opisane powyżej negatywne czynniki. Tłumaczą to eksperci Emmerson Evaluation.
Białystok, (…) zanotował najwyższy skok stawek na rynku pierwotnym (16%) oraz wysoki przyrost na wtórnym (15%)
– Część deweloperów po prostu przyśpieszyło realizację swoich projektów, aby zdążyć przed wprowadzeniem ustawy o Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym. DFG nakłada na deweloperów obowiązek gromadzenia określonej kwoty na mieszkaniowych rachunkach powierniczych, m.in. na wypadek upadłości i zaprzestania kontynuowania inwestycji.
Fundusz obejmuje ochroną nabywców lokali mieszkalnych oferowanych w ramach inwestycji, których sprzedaż rozpoczęła się od 1 lipca 2022 r. Choć nowy wymóg jest korzystny dla nabywców, to dla deweloperów stanowi nie tylko obciążenie dodatkowymi opłatami, ale również wiąże się z ryzykiem, że nabywcy będą rezygnować z odbioru mieszkań – tłumaczy Robert Korczyński, członek Zarządu Emmerson Evaluation.
Czytaj także: Niezłe dane GUS o produkcji budowlanej w sierpniu, ale sektor będzie coraz mocniej hamować
Ceny w górę
Jak pokazuje raport Evaluer Index IH 2022, zmiany jakie zaszły w pierwszej połowie 2022 roku nie zatrzymały trendu wzrostowego stawek za mkw. W 21 analizowanych lokalizacjach ceny transakcyjne wzrosły średnio o 10% w stosunku do poprzedniego półrocza. Dla lokali używanych skala podwyżek była bardzo podobna i wyniosła przeciętnie 11%.
Część deweloperów po prostu przyśpieszyło realizację swoich projektów, aby zdążyć przed wprowadzeniem ustawy o Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym
Pod względem dynamiki wzrostu cen wyróżniał się Białystok, który zanotował najwyższy skok stawek na rynku pierwotnym (16%) oraz wysoki przyrost na wtórnym (15%). Nowe mieszkania szybko drożały także w Szczecinie (14%) oraz w Lublinie i w Kielcach (po 13%).
Natomiast pierwszą trójkę miast z najwyższymi podwyżkami używanych lokali otwiera Zielona Góra, gdzie za mkw. trzeba było zapłacić o 21% więcej w stosunku do II półrocza 2021 r. Na drugim miejscu z 19% wzrostem uplasował się Sopot. Podium zamyka Gorzów Wielkopolski, gdzie stawki poszły w górę o 18%.
Najmniejsze tempo wzrostu cen transakcyjnych nowych mieszkań zaobserwowano w Sopocie (3%). Niski przyrost (5%) widoczny był też w miastach Aglomeracji Śląskiej (bez Katowic). Trzecie miejsce od końca zajął Gdańsk z 6% podwyżką stawek za mkw.
Z kolei na rynku wtórnym w I połowie br. najniższe podwyżki (o 6%) charakteryzowały rynek łódzki, olsztyński i poznański. Podobny wynik (7%) zanotowały Katowice i Wrocław. Niewiele więcej, bo o 8% wzrosły stawki używanych lokali w Warszawie, Krakowie, Gdyni i Bydgoszczy.
Czytaj także: Za dwa lata głęboka zapaść w liczbie mieszkań oddawanych do użytkowania
Co dalej?
W 2022 roku stopniowy wzrost stóp procentowych przyniósł znaczne ochłodzenie, a potencjalni kupujący zaczęli mieć problemy ze zdolnością kredytową lub przyjęli postawę wyczekującą. Obecnie nabywcy oczekują powrotu sprzyjającej koniunktury, a przede wszystkim powrotu możliwości kredytowania zakupu. Tych, którzy wyczekują spadku cen może jednak czekać rozczarowanie.
Mieszkania z roku na rok stają się coraz bardziej interesującym sposobem inwestowania ze względu na możliwość ochrony kapitału przed utratą wartości w obliczu inflacji. Także koszty budowy w najbliższym czasie na pewno nie zmaleją z racji rosnących cen materiałów budowlanych, kosztów energii i niedoboru pracowników. Dodatkowo, deweloperzy przerzucą na kupujących opłaty związane z doliczaniem składek na Deweloperski Fundusz Gwarancyjny, wskazują eksperci.
DFG nakłada na deweloperów obowiązek gromadzenia określonej kwoty na mieszkaniowych rachunkach powierniczych
– Obecna sytuacja największych deweloperów jest na tyle dobra, że nie należy się spodziewać, iż zmniejszona sprzedaż wpłynie negatywnie na ich działalność i zmusi do obniżki cen. Na chwilę obecną można oczekiwać rabatów i różnego rodzaju bonusów, takich jak vouchery gratisowe na wykończenie mieszkania czy wyposażenie kuchni lub miejsce parkingowe w cenie mieszkania. Większość promocji obejmie jednak jedynie mniej popularne inwestycje lub pojedyncze lokale, na które z różnych przyczyn nie ma chętnych.
Niesprzyjające warunki, takie jak pandemia, nauczyły deweloperów dawkowania podaży, by w razie kryzysu nie zostać z nadmiarem pustostanów. Wszystko wskazuje na to, że przynajmniej część z nich jest przygotowana do tego, że za rok będą wyprzedawać mieszkania z tegorocznej oferty – dodaje ekspert Emmerson Evaluation.
Autorzy raportu Evaluer Index IH 2022 przewidują, że niepewność na rynku nieruchomości będzie utrzymywała się tak długo, jak długo niestabilna będzie sytuacja gospodarcza w Polsce, na którą wpływ ma inflacja, pandemia (której nie można jeszcze uznać za zakończoną), wojna w Ukrainie, kryzys energetyczny, a także problemy z łańcuchami dostaw.
Analitycy spodziewają się, że dla branży budowlanej ten rok będzie jeszcze pracowity ze względu na oddawanie do użytku mieszkań, które weszły do sprzedaży w 2020 roku. Jednak kolejne lata przyniosą już pogorszenie, a firmy budowlane muszą przygotować się na spowolnienie inwestycyjne na rynku nieruchomości. Zmiany te zobaczymy jednak dopiero z końcem roku, kiedy zakończą się już rozpoczęte projekty.
Raport Evaluer Index IH 2022 jest dostępny pod adresem: https://www.emmerson-evaluation.pl/wp-content/uploads/2022/09/raport-evaluer-index-1h2022.pdf.