O ile wzrosną ceny mieszkań w 2022 roku? Raport PKO BP

O ile wzrosną ceny mieszkań  w 2022 roku? Raport PKO BP
Fot. stock.adobe.com/khwanchai
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
W scenariuszu bazowym zakładane jest osłabienie wzrostu cen mieszkań w kolejnych kwartałach 2022 roku, wynika z analizy sektorowej PKO Banku Polskiego. Analitycy oceniają, że w ciągu roku ceny mieszkań wzrosną o ok. 5%.

„W nadchodzących kwartałach ceny mieszkań pozostaną w słabnącym trendzie wzrostowym – dotychczasowy silny popyt na mieszkania będzie osłabiany kolejnymi podwyżkami stóp procentowych NBP. Wysokie ceny, zwłaszcza w krótkim okresie, będzie podtrzymywać wciąż wolno rosnąca podaż, istotnie warunkowana czynnikami strukturalnymi (ograniczoną dostępnością działek budowlanych i wysokimi kosztami budowy)” – czytamy w raporcie PKO BP.

Czynniki hamujące wzrosty cen

Czynnikami, które będą hamować wzrostowy trend cen są:

– kolejne podwyżki stóp procentowych, przekładające się na wzrost ceny kredytu;

– prawdopodobne zaostrzanie polityki kredytowej banków;

– pogorszenie dostępności mieszkań przy szybszym wzroście cen mieszkań niż dochodów ludności;

– duży portfel mieszkań w budowie z terminem oddania do użytku w 2022 i później.

Czytaj także: Ceny mieszkań nadal rosną, klienci pytają o kredyty ze stałą stopą >>>

Przesłanki dalszego wzrostu cen

Z kolei przesłankami dalszego wzrostu cen są:

– ujemne realne stopy procentowe nadal motywujące do lokowania oszczędności na rynku nieruchomości;

– wciąż niska podaż mieszkań i strukturalne czynniki wzrostu kosztów budowy – wysokie ceny działek, wysokie koszty materiałów, presja płacowa, wymieniono.

Czynniki regulacyjne

Do tego dochodzą czynniki regulacyjne:

– zaostrzone od 2021 normy efektywności energetycznej;

– DFG, którego koszty deweloperzy uwzględnią w cenach mieszkań;

– gwarantowany kredyt mieszkaniowy (inicjatywa Polskiego Ładu), który wzmocni popyt na mieszkania.

Scenariusz pesymistyczny

Natomiast scenariusz pesymistyczny wiąże się z szokową reakcją na kolejne podwyżki stóp procentowych. Zahamowanie popytu na mieszkania zbiegłoby się z rosnącą podażą mieszkań (projekty rozpoczynane w 2021 podczas boomu mieszkaniowego) i skutkowałoby znacznym spadkiem cen mieszkań. Elementem pesymistycznego scenariusza jest też niepewność co do dalszego przebiegu pandemii, a także niekorzystne zmiany w makroekonomicznym otoczeniu zewnętrznym, czytamy także.

Według danych z bazy CBN PKO Banku Polskiego, w III kw. 2021 r. ceny transakcyjne mieszkań na rynku pierwotnym silnie rosły r/r w Warszawie i 6 największych aglomeracjach (ok. 14% r/r). W 9 mniejszych stolicach wojewódzkich wzrost cen zwolnił (do ok. 11% r/r wobec 16% r/r w II kw. 2021 r.). Na rynku wtórnym ceny mieszkań w analizowanych grupach miast wojewódzkich utrzymywały się w trendzie wzrostowym (w granicach 10-12% r/r).

Źródło: ISBnews