Kolejne szczyty na DAX
Największy niemiecki indeks DAX30 kontynuuje swój rajd. Wczoraj zaliczył już jedenastą sesję wzrostową z rzędu. Słaba sytuacja gospodarcza Niemiec i złe nastroje w pozostałych krajach strefy euro nie są przeszkodą dla hossy.
DAX wspiera optymizm wokół rynków akcji, a na parkiet we Frankfurcie środki płyną, mimo iż niemiecki wzrost PKB jest wręcz symboliczny. Kombinacja niskooprocentowanych lokat bankowych w Niemczech, luźnej polityki monetarnej banków centralnych w różnych krajach oraz dalszej ucieczki inwestorów z rynków metali szlachetnych wspiera kupno walorów największych niemieckich spółek.
W odniesieniu do analizy technicznej, doświadczamy bardzo silnego trendu wzrostowego. Inwestorzy liczą się z korektą. Jeżeli jednak jej doświadczymy, to, z uwagi na siłę trendu i relatywnie spokojny charakter wzrostów, można założyć, iż bardziej prawdopodobna jest realizacja zysków niż agresywne otwieranie długoterminowych pozycji na sprzedaż.
Warto zwrócić uwagę na układ wzrostów. Ostatnie 6 sesji z rzędu kończyło się wyżej niż ich otwarcia (na wykresie tworzyły się tzw. białe świece). Na ostatnie 20 dni sesyjnych wykres DAX wyrysował białe świece 15 razy i doświadczyliśmy jedynie 2 sesji spadkowych. To najlepsza antyreklama powiedzenia „Sell in May and go away”. Z drugiej strony, analitycy powtarzają, że „korekta się należy”. Warto również zauważyć, iż przez ostatnie 7 sesji inwestorzy jej wyczekiwali, na co wskazują regularne zejścia kursów DAX poniżej cen otwarcia (tzw. cienie).
W tym tygodniu inwestorzy mają skupić się na informacjach z banków centralnych. Jeśli Rezerwa Federalna zdecyduje się obniżyć wartość skupu obligacji o 85 mld dolarów miesięcznie, można oczekiwać schłodzenia nastrojów.
Oczywiście każda informacja o kontynuacji obecnej polityki będzie wspierać kupujących i potencjalne nowe szczyty wyceny akcji. Generalnie więc w tym tygodniu należy oczekiwać wzrostu zmienności czyli krótkoterminowych zmian cen o większym zasięgu. Najbliższe krótkoterminowe wsparcia dla DAX to wczorajsze minimum, a dalej okolice 8200 pkt. oraz strefa wieloletnich oporów tworzona przez połączenie najwyższych poziomów z lat 2000 i 2007.
Analogicznie do rynków giełdowych, po decyzji FED można spodziewać się wzrostu zmienności na EUR/USD. Perspektywa zmniejszenia skupu obligacji i zwiększenie kontroli inflacji wzmocni USD. Inwestorzy powinni być świadomi, że wzrost zmienności na różnych aktywach może być skokowy i utrudnić analizę rynku w krótkim terminie.
Richard Gloess
specjalista rynku CFD i Forex
City Index