Polska liderem gospodarczym w Europie. Jak osiągnęliśmy wysokie PKB?
Wszystko zaczęło się w 1989 roku, wraz ze zmianą sytuacji politycznej w Polsce. Gospodarka ruszyła małymi krokami, niepewnie rozwijając się, by wraz z nadejściem nowego milenium znacznie przyśpieszyć. W ten sposób nasz dochód narodowy, wynoszący w 1990 roku 65,978 miliardów USD, wzrósł w 2017 roku do kwoty 524,5 miliarda USD (źródło: The World Bank Group).
Jak wskazuje przesłana wraz z tekstem animacja, Polacy mają prawo do dumy. Rodzimy PKB od 1989 roku wzrósł o 826,96 proc.. To imponujący wynik, szczególnie gdy porównamy go z osiągnięciami innych Państw. Na przykład, w tym samym okresie w Irlandii PKB wzrosło o 789,43 proc., Słowacji o 783,83 proc., a Czechach o 549,47 proc.
Wiele osób zastanawia się nad źródłami wzrostu PKB Polski w ciągu minionych 29 lat. Odpowiedź na pytanie: jak to się stało, że najuboższe spośród dzisiejszej Unii Europejskiej państwo zmniejszyło lukę dochodową w relacji do zachodnich krajów? znają polscy przedsiębiorcy.
– Wyprzedzenie szeregu krajów było możliwe dzięki prywatyzacji państwowych przedsiębiorstw, rozwojowi prywatnej przedsiębiorczości – mówi Natalia Bogdan, Prezes Jobhouse, ekspert rynku pracy. Dodaje: Ważnym elementem były też szybkie podniesienie wydajności pracy oraz otwarcie się Polski na świat, mam na myśli inwestycje zagraniczne.
Zmiany polityczne pomogły PKB
Rafał Brzoska, prezes międzynarodowej Grupy Kapitałowej Integer.pl, akcentuje zmiany polityczne, które uwidoczniły przedsiębiorczość osób zamieszkujących kraj na Wisłą.
– To nasza własna aktywność, bez ingerencji świata polityki, jest źródłem sukcesu naszej gospodarki – mówi biznesmen. Dodaje: Dość przypomnieć, że na koniec 2017 roku sektor małych i średnich przedsiębiorstw stał za ponad 60% PKB oraz zatrudniał 70% pracujących w naszym kraju. Rozwój sektora MŚP jest najzdrowszą formą budowy dobrobytu, bo nie zależy od kilku gigantów gospodarczych których problemy, jak np. w Korei mogą spowodować narodową zapaść. Co więcej, firmy w Polsce, które zaczynały często jako garażowy biznes, coraz śmielej wychodzą poza Polskę. Inwestują i przejmują przedsiębiorstwa w Europie i na świecie. Jako Polacy jesteśmy głodni sukcesu i zdecydowanie chce nam się bardziej, niż sytym społeczeństwom zachodniej Europy. Jeżeli weźmiemy to wszystko pod uwagę, to przyszłość rysuje się pozytywnie, lecz wymaga reform strukturalnych.
Reformy na przyszłość?
Jakie to reformy i jak wygląda zdaniem przedsiębiorcy przyszłość PKB Polski? Rafał Brzoska wskazuje na konieczność dalszej liberalizacji gospodarki. Uważa, że im będzie mniej przepisów krępujących rozwój biznesu w Polsce, tym lepiej odbije się to na PKB.
– Wciąż dziwię się, że trzeba tłumaczyć ludziom, że bogactwo narodów mierzy się nie liczbą dokumentów do wypełniania, przepisów czy nadzwyczajnych kontroli, lecz innowacyjnością, nowoczesnym produktem oraz skutecznym zarządzaniem – mówi ekonomista. Dodaje: Jeżeli chcemy się liczyć na międzynarodowych rynkach, konieczne jest także wsparcie biznesu tj. niskie podatki oraz jasne i czytelne reguły gry na polskim rynku, które obowiązują wszystkich jego uczestników, także tych będących własnością państwa.
Natalia Bogdan dodaje, że jej zdaniem polski PKB nadal ma potencjał wzrostu. Zdaniem ekspertki, rozwiązaniem umożliwiającym przyspieszenie rozwoju gospodarki może być aktywizacja osób biernych zawodowo oraz przepływ pracowników z mniej do bardziej wydajnych sektorów oraz większych miast.