Wyczekaliśmy moment na sprzedaż akcji PGE
Zeszłotygodniowa sprzedaż udziałów w Polskiej Grupie Energetycznej zaskoczyła inwestorów. - Staramy się zachowywać jak każdy uczestnik rynkowy, czyli wykorzystywać momenty na rynku - podkreśla Paweł Tamborski, wiceminister skarbu państwa.
O zamiarze sprzedaży akcji przedstawiciele Ministerstwa mówili od dawna, ale nie padały żadne konkretne terminy. Wszystko po to, by wejść na rynek w najlepszym momencie.
– W budżecie jest zapisana pewna kwota, która musi być pozyskana z prywatyzacji. W związku z tym rozważamy cały czas, co się dzieje na rynkach kapitałowych i przymierzamy się do tego, kiedy ewentualnie jakąś transakcję możemy przeprowadzić tak, aby przynajmniej część tych dochodów zrealizować – zapewnia Paweł Tamborski.
I dodaje: – Bardzo szczegółowo analizowaliśmy to, co się dzieje na rynkach. Razem z naszymi doradcami zdecydowaliśmy o wybraniu momentu i przeprowadzaniu transakcji w zeszłym tygodniu.
W ubiegłym tygodniu Ministerstwo Skarbu Państwa sprzedało 7 proc. udziałów w Polskiej Grupie Energetycznej, czyli 131 mln akcji po 19,2 zł każda. Dzięki transakcji Skarb Państwa zarobił ok. 2,5 mld zł.
– Gdybyśmy starali się przygotować rynek, obawiam się, że cena, po której ta transakcja mogłaby być zrealizowana byłaby daleko gorsza od tej, którą udało nam się uzyskać. W związku z tym staramy się zachowywać jak każdy uczestnik rynkowy, czyli wykorzystywać momenty na rynku – mówi Paweł Tamborski.
Przed transakcją Skarb Państwa posiadał blisko 70 proc. akcji PGE.
Aby zobaczyć wypowiedź Pawła Tamborskiego kliknij tutaj.
Źródło: newseria.pl