Zielone inwestycje to 6 razy więcej miejsc pracy niż obecnie zapewnia Elektrownia Bełchatów
W zielonych inwestycjach może powstać nawet 6 razy więcej miejsc pracy niż jest obecnie w górnictwie i spalaniu węgla brunatnego w Elektrowni Bełchatów.
Warunkiem jest stworzenie planu odchodzenia od węgla w regionie oraz akceptacja celu neutralności klimatycznej do 2050 roku.
Zielone miejsca pracy. Przypadek regionu bełchatowskiego
Raport analizuje potencjał tworzenia nowych miejsc pracy w regionie bełchatowskim, jaki daje wykorzystanie unijnych środków na sprawiedliwą transformację. Według Instratu, zielone miejsca pracy mogą z nawiązką zastąpić obecne zatrudnienie w górnictwie i spalaniu węgla brunatnego w Elektrowni Bełchatów.
‒ Zwolennicy energetyki węglowej niezmiennie utrzymują, że zakończenie spalania węgla spowoduje falę masowych zwolnień w elektrowniach i kopalniach. Jest wręcz odwrotnie – na przykładzie Bełchatowa pokazujemy bowiem, że zielone inwestycje mogą wygenerować nawet sześciokrotnie więcej miejsc pracy, niż obecnie zatrudnia Kompleks Elektrowni Bełchatów.
Kluczowa jest deklaracja neutralności klimatycznej do 2050 roku przez rząd – bez niej środków na sprawiedliwą transformację energetyczną będzie dwukrotnie mniej, a Bełchatów „straci” 25 tys. potencjalnych miejsc pracy – wyjaśnia Paweł Czyżak, współautor analizy.
Czytaj także: Polska mogłaby osiągnąć neutralność klimatyczną w 2056 roku, raport PIE
Województwo łódzkie ma szansę pozyskania nawet 48 mld zł z funduszy europejskich na lata 2021‒2027, w tym 13 mld zł z mechanizmu sprawiedliwej transformacji lub połowę tych środków jeśli Polska nie zadeklaruje neutralności klimatycznej do 2050 r.
To kwota porównywalna z całkowitą wartością środków unijnych przeznaczonych na projekty na tym terenie od czasu akcesji Polski do UE. Zielone inwestycje, które powstaną dzięki tym środkom, mogą wygenerować 61 tys. miejsc pracy w porównaniu do 10 tys. aktualnych miejsc pracy w kompleksie bełchatowskim.
Największe zatrudnienie, aż 25 tys. osób, wygenerują inwestycje w termomodernizację, 19 tys. – duże instalacje fotowoltaiczne, 6,5 tys. – prosumencka energetyka słoneczna i 4,8 tys. – produkcja baterii do pojazdów elektrycznych. Przy zaangażowaniu finansowania prywatnego – biznesu oraz międzynarodowych instytucji finansowych, liczby te mogą być kilkukrotnie wyższe.
‒ Zaangażowanie prywatnych inwestorów oraz międzynarodowych instytucji rozwojowych będzie kluczowe. Środki finansowe potrzebne na sprawiedliwą transformację są znaczące, ale możliwe do pozyskania przy pomocy takich instrumentów jak zrównoważone obligacje lub finansowanie hybrydowe – zauważa Katarzyna Szwarc, współautorka raportu i liderka programu Zrównoważone finansowanie dla sprawiedliwej transformacji w Fundacji Instrat.
Fundusz Sprawiedliwej Transformacji – ile dostanie Bełchatów?
Głównym celem unijnego Mechanizmu Sprawiedliwej Transformacji i powiązanego z nim Funduszu Sprawiedliwej Transformacji jest stworzenie miejsc pracy i utrzymanie potencjału ekonomicznego regionów odchodzących od węgla.
Pomoc finansowa jest przydzielana według trzech kryteriów: wysokości emisji gazów cieplarnianych w regionie, zatrudnienia w przemyśle i zatrudnienia w przemyśle górniczym i wydobywczym.
Czytaj także: Czy jesteśmy w stanie wykorzystać pieniądze z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji?
Warunkiem jest Terytorialny Plan Transformacji Energetycznej
Województwo łódzkie, ze względu na kompleks w Bełchatowie ma najwyższe w Polsce emisje CO2 w skali kraju, co daje mu szansę na otrzymanie znacznych środków z tego mechanizmu.
Warunkiem otrzymania 50% środków jest przygotowanie Terytorialnego Planu Transformacji Energetycznej i przekazanie go Komisji Europejskiej do końca 2020 r. Drugie 50% środków otrzyma Polska, jeśli zgodzi się na przyjęcie celu neutralności klimatycznej do 2050 roku.
‒ Fundusz Sprawiedliwej Transformacji to ogromna szansa dla województwa łódzkiego, mieszkańców regionu bełchatowskiego oraz pracowników samego kompleksu kopalni i Elektrowni Bełchatów.
Pokłady węgla brunatnego w Bełchatowie wyczerpią się w najbliższych 10‒15 latach, a koszty utrzymania największego emitenta CO2 w Europie wraz z rosnącymi cenami uprawnień do emisji stają się coraz wyższe.
Unia Europejska deklaruje znaczne wsparcie w rozwoju zielonych miejsc pracy i zielonych technologii, ale w zamian społeczeństwo europejskie oczekuje zaprzestania szkodliwego dla klimatu spalania węgla – mówi Ilona Jędrasik z Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, zleceniodawcy raportu.
– Władze samorządowe oraz spółka muszą więc podjąć szybką i jednoznaczną decyzję dotyczącą stopniowego zamykania elektrowni oraz rezygnacji z budowy nowej kopalni węgla brunatnego w Złoczewie – dodaje Jędrasik.
Szansa na zatrzymanie młodych w regionie
Nowe zielone miejsca pracy to dla regionu szansa na zatrzymanie młodych ludzi. Według badań młodzieży zleconych przez organizację Źródła, aż 46 proc. uczniów szkół ponadgimnazjalnych z Bełchatowa i okolic zamierza wyjechać z regionu po ukończeniu szkoły.
Jako przyczyny takiej decyzji wskazują m.in brak możliwości rozwoju, chęć polepszenia jakości życia i złą jakość środowiska.
Polska to jedyne państwo Unii Europejskiej, które nie podpisało się pod deklaracją osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku.
Czytaj także: Rząd wreszcie docenia energetykę wiatrową?