Zapowiada się rekordowy rok dla budownictwa mieszkaniowego i rynku kredytów hipotecznych
„Już trzeci kwartał bieżącego roku pokazał drgnięcie po kilku kwartalnym zastoju na rynku kredytów hipotecznych. Wysoką dynamikę obserwujemy również w czwartym kwartale” – mówił dr Jacek Furga.
Jako istotny czynnik wspierający akcję kredytową wymienił kolejne decyzje Rady Polityki Pieniężnej o obniżkach stopy referencyjnej NBP. To sprzyja redukcji kosztu kredytów hipotecznych.
W jego opinii roku 2026 będzie jeszcze lepszy dla akcji kredytowej od roku obecnego bowiem RPP zapowiada kolejne obniżki stóp banku centralnego.
„Ceny mieszkań są stabilne, jak na razie, bo deweloperzy wykazują nadpodaż mieszkań na rynku pierwotnym” – stwierdził.
„Zapowiada się, że rok 2026, będzie kolejnym bardzo dobrym rokiem dla budownictwa mieszkaniowego i dla sektora finansującego mieszkalnictwo” – dodał.
Obowiązki i obciążenia deweloperów
W dalszej części wywiadu dr Jacek Furga mówi m.in. o nałożonym na deweloperów obowiązku ujawniania cen wszystkich oferowanych przez nich mieszkań.
„To zobowiązanie deweloperów, żeby ujawniać ceny jest pomysłem dobrym. Natomiast żeby gromadzić te dane w jakimś centralnym rejestrze, to jest nieporozumienie, ponieważ to są cały czas ceny do negocjacji” – ocenił.
Krytycznie ocenił decyzje niektórych samorządów, które nakładają podatki, tzw. gospodarcze, na deweloperów od niesprzedanych mieszkań.
„Nie może być tak, że z jednej strony narzekamy na deweloperów, że jest za mała podaż i ceny rosną, a jak już jest podaż, która pozwala ceny ustabilizować, to uderzamy w nich z drugiej strony mówiąc, a skoro macie nadpodaż, czyli chwilowe niesprzedane nadwyżki, to my was za to ukażemy” – mówił.
Kataster i rozwiązanie problemu mieszkaniowego w Polsce
Wypowiedział się też w kwestii podatku katastralnego. Ocenił, że jego wprowadzenie jest wyzwaniem na kolejne lata.
Wskazał, że kataster to jest kompletna baza danych o wartościach nieruchomości, bo podatek katastralny powinien być liczony od wartości nieruchomości.
„Powinno być tak, że ten, który ma nieruchomość o powierzchni 100 metrów kwadratowych, ale wartą 3 miliony złotych, zapłaci kilkanaście razy więcej niż ten, który ma w przysłowiową kurną chatę po sąsiedzku” – stwierdził.
Jacek Furga mówił także o sposobach rozwiązania kwestii niedoboru mieszkań w Polsce.
„Należy skończyć z dziedziczeniem mieszkań komunalnych czy socjalnych” – powiedział.
