XV Kongres Finansowania Nieruchomości Mieszkaniowych. Rynek mieszkań na wynajem wspierają cudzoziemcy

XV Kongres Finansowania Nieruchomości Mieszkaniowych. Rynek mieszkań na wynajem wspierają cudzoziemcy
Fot. Marzena Stokłosa
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Obserwowany w ostatnich miesiącach wzrost cen na rynku wynajmu mieszkań stanowi w znacznej mierze zasługę obcokrajowców, przyjeżdżających do pracy w Polsce - zapewnił podczas tegorocznego Kongresu Finansowania Nieruchomości Mieszkaniowych Jacek Bielecki, doradca zarządu PFR Nieruchomości. Ten pozytywny sygnał w dalszej perspektywie może jednak generować poważne ryzyko. Gdyby imigranci znaleźli lepszy rynek pracy, stawki za wynajem nieruchomości mogą znacząco spaść.

Jacek Bielecki z #PFRNieruchomości na Kongresie Finansowania Nieruchomości Mieszkaniowych: wzrost cen na rynku wynajmu mieszkań stanowi w znacznej mierze zasługę obcokrajowców, przyjeżdżających do pracy w Polsce #mieszkania #wynajem #ceny #RynekNieruchomości #KFNM

Wniosek, płynący z danych opublikowanych przez Eurostat jest jednoznaczny: odsetek Polaków, którzy są zainteresowani najmem, powoli, ale konsekwentnie się zmniejsza. Tę lukę w chwili obecnej znakomicie zapełniają pracownicy z różnych stron świata, głównie z Ukrainy. Przedstawiciel PFR przypomniał, iż w 700 tysięcznym Wrocławiu obecnie oficjalnie pracuje około 50 tysięcy obcokrajowców, drugie tyle funkcjonuje najpewniej w szarej strefie. Należy jednak pamiętać, iż cudzoziemscy pracownicy z reguły napędzają popyt na lokale najsłabszej jakości, mieszkając grupowo w niewielkich mieszkaniach poniżej standardu.

– Druga grupa najemców, czyli przedstawiciele klasy średniej, nie mają wpływu na wzrost cen najmu – przekonywał Jerzy Sobański, wiceprezydent Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości.

Czytaj także: XV Kongres Finansowania Nieruchomości Mieszkaniowych: klimat sprzyja inwestycjom >>>

Jak ewentualna recesja wpłynie na rynek mieszkań na wynajem?

Jednym z największych wyzwań dla rynku jest zbliżający się kryzys lub przynajmniej możliwe do przewidzenia w ramach cyklów makroekonomicznych spowolnienie. Jak ewentualna recesja wpłynie na rynek mieszkań na wynajem?

– Nie bójmy się kryzysu, on i tak nadejdzie. Cieszyłbym się, że jesteśmy na fali wznoszącej – wskazał Jacek Kusiak, prezes Stowarzyszenia Właścicieli Nieruchomości na Wynajem „Mieszkanicznik”.

Przypomniał on również, iż uwarunkowaniom makroekonomicznym towarzyszą obecnie radykalne zmiany w obszarze technologii, które gruntownie przekształcają kolejne sektory.

– W konsekwencji procesy migracyjne również mogą się radykalnie zmienić – powiedział Jacek Kusiak. Należy również pamiętać, iż na polskim rynku wciąż mamy do czynienia z potężnym deficytem mieszkań, co oznacza poważny potencjał także i dla wynajmujących.

– Spowolnienie może przynieść wzrost najemców. W warunkach kryzysowych trudniej kupić mieszkanie, bo coraz mniej ludzi na to stać – zaznaczył Jan Dziekoński, prezes firmy Mzuri Investment.

Czytaj także: XV Kongres Finansowania Nieruchomości Mieszkaniowych: jak zapanować nad przestrzennym chaosem?

Procesy demograficzne determinują kształt ryku nieruchomości

Zjawiskiem determinującym kształt rynku mieszkaniowego są także procesy demograficzne. Według oficjalnych statystyk, w roku 2030 polskie społeczeństwo zrówna się z niemieckim pod względem struktury wiekowej. Problem w tym, czy seniorzy będą zainteresowani wynajmem na rynku komercyjnym.

– Obecnie w zasobie mieszkań na wynajem brakuje udogodnień dla osób starszych – zaznaczył Bartosz Turek, analityk z Open Finance.

Jest też inna różnica między rynkiem po obu stronach Odry.

– Polscy właściciele mieszkań zbyt bogato wykańczają lokale – zauważył Paweł Sztejter, wiceprezes REAS Sp. z o.o.

Podobnie postrzega polski rynek Jacek Kusiak.

– W Niemczech lokator może zniszczyć tylko szyby ściany i podłogi, u nas otrzymuje wszystko, łącznie z pełnym umeblowaniem i sprzętem – mówił.

Problem w tym, że na polskim rynku zaledwie 7 – 10% lokali przeznaczonych jest pod wynajem profesjonalny. Reszta to tzw. najem okazjonalny, gdzie właściciel może rozwiązać umowę na przestrzeni kwartału.

– Społeczeństwo nie jest wyedukowane, tak od strony właścicieli jak i najemców – podsumował Jan Dziekoński.