Wysychanie srebra

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

Po raz kolejny mam poważne problemy z zaspokojeniem potrzeb moich klientów na srebro inwestycyjne. Część monet już od dłuższego czasu jest niedostępna - amerykańskiego Orła musiałem wycofać z oferty kilka miesięcy temu, ponieważ sam nie mogę tej monety nabyć. W przypadku kanadyjskich Liści początkowo okres oczekiwania na dostawę wydłużył się do 4 tygodni a obecnie monety te są niedostępne. Wyprzedaję ostatnie tuby z magazynu i wycofuję ten produkt z oferty. 
Na Filharmonika sam czekam obecnie 4-6 tygodni.

Monety platynowe przestały być dostępne kilka miesięcy temu, nastąpiło całkowite oderwanie cen giełdowych od realnych. Teoretycznie cena platyny wynosi 3460 zł / oz, a moneta uncjowa kosztuje 5300 zł. To premium w wysokości 55%, prawie 2000 zł ! Kto mnie słuchał kilka miesięcy temu, gdy radziłem nabyć platynę, ten jest na dobrej drodze do osiągnięcia sowitego zysku.

Sytuacja na rynku wynika z następujących zdarzeń. Najpierw banki ustawiały ceny kruszców, co doprowadziło spadków ich cen. To nie jest już teoria spiskowa, tylko przedmiot dochodzenia prokuratury w Szwajcarii. W efekcie spadek cen tak pobudził popyt, że nie wyrabiają się mennice. Na koniec nie za bardzo są chętni do sprzedawania metali po oficjalnych cenach. Więcej w linku1 i linku2.

O ile nie dojdzie do wzrostu cen kruszców w najbliższym czasie, pojawią się również problemy 
z zaspokojeniem potrzeb na złoto inwestycyjne.

A dla tych, którzy nie dadzą się ‘nagonić’ na kruszce takimi wpisami, polecam metodę Samcika na zostanie bogaczem. Wystarczy odkładać po 200 zł miesięcznie przez 30 lat i otrzyma się 100 000 złotych. Jak zauważył jeden z komentatorów, taką metodę zastosowano w już w 1965 – to zaczął 
w tym roku odkładać po 200 zł uzbierał w 1995 roku 100 000 zł. Tylko, że po hiperinflacji i późniejszej denominacji zostało z tego całe 10 zł. 30 lat oszczędzania w papierze dało w tyle, by zakupić pół litra wódki i dobrze się nawalić. I to się na pewno jeszcze powtórzy, Polak przed i po szkodzie głupi.

Wpis pochodzi z bloga Przemysława Słomskiego:

http://slomski.us/2015/09/28/wysychanie-srebra