Wiceprezes KIR o ChatGPT
Gość studia BANK.pl przyznał, że ChatGPT może być szansą, ale i zagrożeniem. Zwrócił uwagę, że przestępcy już korzystają z zaawansowanych rozwiązań sztucznej inteligencji.
Jednocześnie w jego opinii ChatGPT i pokrewne mu rozwiązania stanowią duży potencjał do rozwoju, optymalizacji procesów analizy ryzyka oraz analizy cyberbezpieczeństwa po tzw. dobrej stronie.
Na nasze stwierdzenie, że po tzw. złej stronie działają hakerzy i wspierające je rządy niektórych państw, co może rodzić obawy o naszą odporność na ataki z wykorzystaniem najnowszych rozwiązań AI, wiceprezes KIR odpowiedział: „Chciałbym, abyśmy w tej konfrontacji to my mieli większe szanse i robimy wszystko, aby tak było”.
Czytaj także: Prof. Piotr Płoszajski o zagrożeniu jakim jest ChatGPT
Czy klienci banków mogą czuć się bezpiecznie?
Robert Trętowski zwrócił uwagę, że w walce z przestępcami pomaga wiedza o tym, jakie metody ataku są stosowane z użyciem ChatGPT. Zdaniem eksperta, z obserwacji wynika, że należy spodziewać się masowych akcji dezinformacyjnych, nie tylko skierowanych na banki, ale na całą infrastrukturę krytyczną kraju.
A także sprofilowanych, bardziej efektywnych ataków phishingowych, które mają na celu wyłudzenia danych identyfikacyjnych czy wręcz tożsamości klientów banków, podszywanie się pod „zaufaną stronę” w sektorze bankowym, w innych instytucjach sektora bankowego, a nawet pod instytucje rządowe. Posiadając tę wiedzę można skutecznie bronić się przed atakami korzystając również z ChatGPT.
Na pytanie, czy w tej sytuacji klienci banków mogą czuć się bezpiecznie, Robert Trętowski przypomniał, że polskie banki znajdują się w bankowej awangardzie technologicznej także dlatego, że od lat przykładają dużą wagę do cyberbezpieczeństwa.
Zaznaczył jednak, że w obszarze technologii trwa nieustanny wyścig pomiędzy światem przestępczym a sektorem bankowym i instytucjami z nim współpracującymi.
Czytaj także: Generał Mieczysław Bieniek o cyberbezpieczeństwie infrastruktury bankowej
Edukacja klientów sektora bankowego
Dodał również, że banki, instytucje sektora finansowego, w tym KIR wraz z Fundacją Cyberium, prowadzą działania edukacyjne wśród klientów po to, aby podnosić świadomość zagrożeń wynikających z różnego rodzaju ataków, gdyż nadal najsłabszym ogniwem w systemie cyberbezpieczeństwa sektora bankowego jest klient.
Robert Trętowski zwrócił uwagę na jeszcze jeden aspekt dotyczący cyberbezpieczeństwa. Mianowicie, że do grupy szczególnie mało odpornej na ataki, czyli do osób wykluczonych cyfrowo dołącza pokolenie najmłodszych klientów banków, którzy praktycznie żyją w świecie cyfrowym, a ich pewność siebie i codzienne obycie z technologią, a co za tym idzie pewna nieostrożność, czyni ich łatwym celem ataków hakerskich.