W styczniu silny spadek wskaźnika PMI dla przemysłu w Polsce

W styczniu silny spadek wskaźnika PMI dla przemysłu w Polsce
Fot. stock.adobe.com / namning
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Wskaźnik PMI dla przemysłu w Polsce w styczniu 2024 r. wyniósł 47,1 pkt. wobec 47,4 pkt. w grudniu 2023 r. - podał S&P Global.

Jak wskazują autorzy raportu, wskaźnik PMI spadł z poziomu 47,4 pkt. w grudniu 2023 r. do 47,1 pkt. w styczniu 2024 r., sygnalizując najgwałtowniejszy spadek w sektorze przemysłowym od października ubiegłego roku.

„Wskaźnik PMI utrzymuje się poniżej 50,0 pkt. od 21 miesięcy, co stanowi drugą co do długości negatywną sekwencję w historii badania” – napisano.

„Spadek głównego wskaźnika na początku 2024 roku odzwierciedlał silniejsze spadki dwóch największych komponentów – liczby nowych zamówień i wielkości produkcji. Zostało to częściowo skompensowane przez słabsze spadki zatrudnienia i zapasów pozycji zakupionych oraz wydłużenie czasu realizacji dostaw” – dodano.

Słabe prognozy krótkoterminowe

S&P Global podaje, że w styczniu prognozy dotyczące perspektywy krótkoterminowej pozostawały słabe, ale firmy były bardziej optymistyczne w odniesieniu do kolejnych 12 miesięcy.

„Ogólny poziom pewności był najwyższy od lutego 2022 roku, tuż przed pełnoskalową inwazją Rosji na Ukrainę. Pozytywne nastroje wiązano z oczekiwaniami pozyskania nowych klientów, ożywieniem gospodarki krajowej, niższą inflacją i wyższym eksportem” – napisano.

Pozytywne sygnały

Dyrektor ekonomiczny S&P Global Market Intelligence Trevor Balchin wskazuje, że w styczniu polscy producenci nadal odczuwali skutki słabego popytu zagranicznego i krajowego.

„W stosunku do grudnia przyspieszeniu uległy spadki liczby nowych zamówień, wielkości produkcji, aktywności zakupowej i zaległości w realizacji zamówień. Kolejny spadek liczby nowych zamówień w lutym wydłużyłby obecne spowolnienie popytu do dwóch pełnych lat, co stanowiłoby najdłuższy okres w historii badania sięgającej 1998 roku” – ocenił, cytowany w raporcie, Balchin.

„Ostatnie dane niosą jednak pewne pozytywne sygnały. Zatrudnienie spadło tylko nieznacznie, co prawdopodobnie odzwierciedla lepszą prognozę na kolejny rok. Oczekiwania dotyczące produkcji były najwyższe od lutego 2022 roku, tuż przed pełnoskalową inwazją Rosji na Ukrainę”

„Poziom indeksu PMI w styczniu wskazuje, że ożywienie aktywności w polskim przetwórstwie opóźnia się i nastąpi najwcześniej w II kw.” – napisał w czwartkowym komentarzu MAKROpuls Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole Bank Polska.

Źródło: PAP BIZNES