Ursula von der Leyen przewodniczącą-elektem Komisji Europejskiej

Ursula von der Leyen przewodniczącą-elektem Komisji Europejskiej
Ursula von der Leyen Fot. Jim Mattis [Public domain]
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Dzisiaj 16 lipca Parlament Europejski wybrał Ursulę von der Leyen na przewodniczącą Komisji Europejskiej

Ursula von der Leyen: Europa do 2050 r. stanie się pierwszym kontynentem neutralnym dla klimatu

Ursula von der Leyen  zacznie pełnić funkcję Przewodniczącego Komisji Europejskiej po zatwierdzeniu  listy kandydatów na komisarzy Rady i po uzyskaniu zgody Parlamentu Europejskiego na pełny skład nowej Komisji Europejskiej (2019-2024). Za jej kandydaturą głosowało 383 posłów, przeciw 327, 22 wstrzymało się od głosu.

Na przewodniczącą Komisji Europejskiej Niemka Ursula von der Leyen (CDU) została wybrana tam, gdzie w 1958 roku się urodziła – jako córka przyszłego premiera Dolnej Saksonii Ernsta Albrechta.

Ursula von der Leyen będzie pierwszą kobietą pełniącą funkcję Przewodniczącego Komisji Europejskiej.

Jej wybór 16 lipca nie był przesądzony i  zdając sobie z tego sprawę, w swych wystąpieniach, a zwłaszcza w porannym przemówieniu bezpośrednio przed głosowaniem wykonała kilka gestów wobec niechętnych sobie ugrupowań.

Zielonym oznajmiła m.in., że dotychczasowy cel UE, aby do 2030 roku zredukować emisję gazów cieplarnianych o 40 proc. to za mało. Jej zdaniem, trzeba dążyć do redukcji o 50, a nawet 55 proc. Do socjaldemokratów mówiła zaś, że trzeba silniej opodatkować wielkie koncerny internetowe w Europie.

Przewodnicząca-elekt, co ważne dla Polski, zapowiedziała utworzenie funduszu sprawiedliwej transformacji, który ma wspomóc kraje emitujące szczególnie dużo co2 do atmosfery.

Kolejnym ciekawym pomysłem jest propozycja wprowadzenia płacy minimalnej w całej Unii Europejskiej.

Zarysowała też swoje pryncypialne stanowisko wobec zasad demokracji w krajach unijnych. „Praworządność jest uniwersalna i dotyczy wszystkich” – oświadczyła przed wyborem.

Zapowiedziała, że Komisja Europejska będzie konsekwentnie sięgać po istniejące i przyszłe instrumenty, aby  pilnować przestrzegania praworządności. Komentatorzy niemieccy zwrócili przy tym uwagę, że pozostawiła sprawą otwartą uzależnienie przyznawania środków unijnych od przestrzegania praworządności przez dane państwo.

Wykonała też gest wobec Wielkiej Brytanii, a właściwie wobec  przeciwników wyjścia tego kraju z UE. Mówiła, ignorując pokrzykiwania brexitowca Nigela Farage’a – na co  też zwrócono uwagę –  że gotowa jest dalej przesuwać datę brexitu, jeśli będą ku temu dobre powody. „W każdym razie Zjednoczone Królestwo pozostanie naszym sojusznikiem, partnerem i przyjacielem” – zapewniła.

Ewangeliczka Ursula von der Leyen, lekarka z zawodu, matka siedmiorga dzieci, ma duże doświadczenie polityczne: sprawuje urząd federalnego ministra przez cały czas kanclerstwa Angeli Merkel, a więc od 14 lat.

Była ministerką  ds. rodziny, seniorów, kobiet i młodzieży, potem pracy i spraw socjalnych, a od 2013 roku obrony, jako pierwsza kobieta. Jest też wiceprzewodniczącą CDU.

Jest konserwatystką o szerszym, socjalnym spojrzeniu; między innymi forsowała budowę żłobków, aby zachęcić matki do podejmowania pracy zawodowej, za co krytykowali ją wewnątrzpartyjni zatwardziali zwolennicy trzymania kobiety w domu. Poparła ją jednak kanclerz Angela Merkel i prezydium CDU, a także opozycyjni Zieloni i Partia Lewicy.

Oprócz doświadczenia politycznego von der Leyen wnosi też znajomość języków obcych. Dała tego próbkę, przemawiając przed wyborem naprzemiennie po francusku,  angielsku i po niemiecku.

Zapewniała – niewątpliwie szczerze – że w pierwszej kolejności jest Europejką, a dopiero potem Niemką i Dolną Saksonką. Nazwała się „żarliwą bojowniczką” dla sprawy Europy. Na europejski front wyruszy 1 listopada. Wtedy obejmie swój urząd przewodniczącej Komisji Europejskiej.

 

Źródło: aleBank.pl