Tylko co czwarta strata powodowana katastrofami klimatycznymi w Europie jest ubezpieczona
Jednym z tematów dyskusji odbywających się w ramach organizowanej przez Centrum Myśli Strategicznych konferencji były wyzwania dla polskiego i europejskiego rynku ubezpieczeniowego, związane z rosnącym znaczeniem kwestii zrównoważonego rozwoju.
Pod koniec września ‘23 przedstawiciele firm ubezpieczeniowych oraz instytucji finansowych zgromadzili się w Centrum Giełdowym celem omówienia roli czynników środowiskowych (environmental), społecznych (social) oraz dotyczących kwestii ładu korporacyjnego (governance) w transformacji sektora ubezpieczeniowego.
Czytaj także: Zasady Odpowiedzialnej Bankowości. Opublikowano drugi dwuletni raport z postępu prac
ESG szansą dla branży ubezpieczeniowej
Punktem wyjściowym dyskusji były dane Europejskiego Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń i Pracowniczych Programów Emerytalnych (EIOPA) dotyczące luki ubezpieczeniowej. Jest to różnica między stratą ekonomiczną powstałą wskutek zdarzeń podlegających ubezpieczeniu a kwotą wypłaconych w ich efekcie odszkodowań, mogących służyć pokryciu owej straty.
Okazuje się, że obecnie średni odsetek ubezpieczonych strat związanych z katastrofami klimatycznymi w Europie wynosi zaledwie 25 proc. Eksperci zgodzili się, że taka różnica stanowi przykład tego, jak ważne zadanie do wykonania mają ubezpieczyciele m.in. w obszarze działań prewencyjnych oraz uświadamiania konsumentów w zakresie istotności ubezpieczeń dla codziennego funkcjonowania.
– Sektor ubezpieczeniowy ma dzisiaj do odegrania kluczową rolę we wspieraniu konsumentów oraz przedsiębiorstw w ochronie przed zdarzeniami związanymi ze zmianami klimatu.
Równie istotne jest zwiększanie wiedzy uczestników rynku o polisach chroniących przed konsekwencjami finansowymi katastrof naturalnych.
Nie bez znaczenia pozostaje również realne wsparcie dla konsumentów poprzez tworzenie produktów i usług dostosowanych do dzisiejszych realiów, co z kolei może stanowić unikalną szansę na dalszy rozwój sektora – mówi Irena Pichola, partner, lider zespołu doradztwa ds. zrównoważonego rozwoju w Europie Środkowej, Deloitte.
Podczas debaty podkreślono również rolę firm ubezpieczeniowych jako inwestorów. Jako jeden z najważniejszych dostarczycieli kapitału na rozwój, sektor ten może przyczynić się do osiągnięcia celów zrównoważonego rozwoju w takich obszarach gospodarki jak np. energetyka.
Zaznaczono, że chodzi nie tylko o kwestie zapewnienia finansowania, ale również wyraźną komunikację kryteriów wyboru inwestycji, które mogą zostać uznane za zrównoważone. Zdaniem panelistów dzielenie się wiedzą w tym zakresie może także pomóc ograniczyć zjawisko greenwashingu.
– Wyznaczenie właściwej drogi w kierunku zrównoważonego rozwoju jest z jednej strony wyzwaniem, a z drugiej szansą dla sektora. Dzięki swojej wiedzy ubezpieczyciele mogą oferować nowe produkty i usługi, umożliwiające uzyskanie przez konsumentów ochrony od bieżących i przyszłych ryzyk.
Co więcej, kompleksowa edukacja przedstawicieli biznesu zarówno na stanowiskach zarządczych, jak i operacyjnych w zakresie ESG stanowi niezwykle istotne wsparcie w osiąganiu celów zrównoważonego rozwoju przez przedsiębiorstwa. Ogranicza ona również prawdopodobieństwo poniesienia konsekwencji np. nierzetelnego raportowania wpływu danych inwestycji na środowisko – wskazuje Irena Pichola.
Czytaj także: Jak amerykańskie banki komercyjne, unie kredytowe i nadzorcy rynku finansowego reagują na problemy mieszkańców Hawajów?
Realny wymiar ESG
Zdaniem panelistów jednym z zagrożeń dla skutecznej zielonej transformacji polskiej i europejskiej gospodarki może być postrzeganie ESG jako narzędzia służącego wyłącznie budowaniu wizerunku. Kluczowe jest więc wkomponowanie czynników środowiskowych, społecznych oraz dotyczących ładu korporacyjnego w strategie funkcjonowania przedsiębiorstw.
Podczas dyskusji zaznaczono także, że powinny one mieć konkretny wymiar, uwzględniający zakres zmian oraz perspektywę czasową, potrzebną do osiągnięcia celów strategicznych.
Debatujący podkreślili także rolę ESG w kontekście pozyskiwania przewagi konkurencyjnej. Według uczestników dyskusji wzrost znaczenia takich rozwiązań jak listy sankcyjne czy akty prawne mające na celu przeciwdziałanie zjawisku prania brudnych pieniędzy może powodować, że część podmiotów zostanie wykluczona z życia gospodarczego.
Jednocześnie skuteczna implementacja kryteriów ESG w strategię funkcjonowania przedsiębiorstwa umożliwi uniknięcie tego typu zagrożeń i ułatwi dalszy rozwój danego podmiotu w przyszłości.
– Implementacja czynników ESG w strategię przedsiębiorstw jest kluczowym krokiem w zapobieganiu potencjalnym zagrożeniom i w przyszłości będzie stanowić istotny element procesu uzyskania przewagi konkurencyjnej.
Sektor ubezpieczeniowy odgrywa ważną rolę jako wsparcie dla firm w tym obszarze dzięki swojej wiedzy w zakresie ESG.
Współpraca z ubezpieczalniami umożliwia przedsiębiorstwom skutecznie zarządzanie ryzykiem, pozyskiwanie inwestorów odpowiedzialnych społecznie oraz zwiększenie zaufania klientów, co przekłada się na długofalowy sukces i konkurencyjność na rynku – mówi Paweł Roszkowski, dyrektor Departamentu Zgodności i Standardów, UNIQA.