Risk-on na długu. Inwestorzy znów kupują obligacje
O ile grudniowa podwyżka stóp procentowych w USA jest właściwie pewna, to znacząco spadło prawdopodobieństwo aż trzech podwyżek stóp procentowych w 2018 roku.
O ile grudniowa podwyżka stóp procentowych w USA jest właściwie pewna, to znacząco spadło prawdopodobieństwo aż trzech podwyżek stóp procentowych w 2018 roku.
Spośród polskich danych w tym tygodniu największe zainteresowanie wzbudziły październikowe wyniki produkcji przemysłowej. Międzyrocznie wzrosła po korekcie sezonowej o 9,7%. Natomiast nie biorąc pod uwagę tej korekty wzrost osiągnął poziom 12,3%.
Podczas listopadowego posiedzenia większość członków Rady Polityki Pieniężnej oceniła, że stopy procentowe powinny pozostać niezmienione – wynika z „minutes” opublikowanych przez Narodowy Bank Polski (NBP). Pojawiła się też opinia, że zasadne może okazać się rozważenie obniżki stóp procentowych.
W ostatnim komunikacie po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej zabrakło ważnego stwierdzenia: że jej członkowie nie widzą zagrożenia przekroczenia celu inflacyjnego NBP – przedziału, w którym powinien mieścić się wzrost cen dóbr i usług w gospodarce. I chociaż RPP utrzymuje, że w 2018 roku nie będzie podnosiła stóp procentowych, inwestorzy podchodzą do tych zapowiedzi z rezerwą.
Wzrost gospodarczy w Polsce w III kwartale br. przyspieszył do 4,7% rok do roku – wynika ze wstępnych obliczeń GUS. Dzięki tak imponującej koniunkturze znaleźliśmy się wśród najszybciej rozwijających się gospodarek Unii Europejskiej.
Mamy do czynienia z zalewem zmian regulacyjnych. Część z nich to konieczna odpowiedź na to, co się wydarzyło w minionych dekadach, jednak w wielu przypadkach to środowisko bankowe żąda bardzo precyzyjnych i rozbudowanych regulacji – podkreślił Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich rozpoczynając obrady ósmego już Kongresu Rynku Instrumentów Pochodnych.
Oczekiwane w III kwartale br. znaczące przyspieszenie wzrostu gospodarczego w Polsce, przy jednocześnie malejącej inflacji w USA, co zmniejsza pole do podwyżek stóp procentowych przez Fed, może we wtorek wesprzeć złotego.
Jeśli wykonujesz dziś w Polsce wolny zawód, prawdopodobnie masz dużo powodów do zadowolenia. Polska gospodarka dobrze sobie radzi, a z koniunktury korzystają nie tylko największe firmy, ale coraz częściej też przedsiębiorcy działający w mikroskali. Profesjonaliści pozytywnie oceniają swoją zawodową przyszłość. Wielu planuje inwestycje w rozwój prowadzonej działalności w ciągu najbliższego półrocza. Chęć zwiększania biznesu wiąże się ze wzrostem zapotrzebowania na zewnętrzne finansowanie
Wzrost dochodów pociągnął za sobą również zwiększenie się kwot, jakie przeznaczamy na bieżącą konsumpcję. Czy to oznacza też, że chętniej planujemy większe wydatki? Z najnowszego badania Deutsche Bank wynika, że więcej niż co czwarty z nas ma taki zamiar. W ciągu najbliższych miesięcy najczęściej chcemy przeprowadzić remont lub wybrać się w podróż. Zdecydowanie chętniej niż przed rokiem sięgniemy w tym celu po kredyt.
Nikt nie ma wątpliwości, że do podwyżki stóp procentowych w Polsce nie dojdzie w przeciągu kilku miesięcy. Pytanie brzmi raczej: czy dojdzie do tego na początku drugiej połowy przyszłego roku, czy jednak później?
Kiedy mówimy o rynkach wschodzących, zwykle myślimy o takich krajach jak Chiny, Brazylia, Indonezja, Indie, Meksyk, Turcja i inne. Jak jednak kategoryzować kraje, które nie są zaliczane do rynków wschodzących?
Mocna pozycja ropy naftowej wywołana pośrednio napiętą sytuacją w Arabii Saudyjskiej powstrzymuje zwyżkę dolara, co równocześnie pozytywnie oddziałuje na euro i złotego. Rodzima waluta z dużymi szansami na wygenerowanie nowego impulsu wynoszącego ją w grudniu do 3-letnich maksimów. W centrum uwagi dziś prognozy i komunikat Rady Polityki Pieniężnej.
Dziś kurs euro prawdopodobnie pozostanie w przedziale 4,24-4,25 zł. Szansa na spadek EUR/PLN może pojawić się jutro. O wszystkim jednak zdecyduje kończące się w środę posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (RPP).
Ostatnia tego typu decyzja miała miejsce ponad dekadę temu. Bank Anglii (BoE) w czwartek po południu ogłosił podwyżkę referencyjnej stopy procentowej o 25 punktów bazowych – do poziomu 0,5% – co oznacza powrót do poziomu sprzed referendum w sprawie Brexitu.
Fed utrzymuje dotychczasową linię w polityce pieniężnej. Nie zmienia stóp, zapowiada podwyżkę w grudniu i ogranicza sumę bilansową. Bez reakcji rynków. Nadal wysoki apetyt na ryzyko. Złoty mocniejszy. Dogodne ceny do bieżących zakupów walut. O 13. Bank Anglii ogłosi decyzję ws. stóp (najpewniej podwyżka), a o 15. D. Trump nominację na nowego szefa Fed (J. Powell).
To może być prawdziwie gorący czwartek na funcie. Sygnał wysłany dziś przez Bank Anglii nie tylko ma szanse wywołać kilkugroszowe wahania, ale też może przesądzić o jego losach w najbliższych tygodniach.
Najważniejszym wydarzeniem ostatnich dni na rynkach walutowych było w posiedzenie EBC. Instytucja ta postanowiła, że od następnego roku dojdzie do ograniczenia programu QE.
Największa gospodarka strefy euro wchodzi w fazę ekspansji. Tymczasem polityka pieniężna jest skrajnie akomodacyjna. Bank centralny stoi przed trudnym zadaniem właściwego skalibrowania jej parametrów dla obszarów pozostających na różnym etapie cyklu koniunktury. Jakiej decyzji by nie podjął, będą niezadowoleni. Dla rynków gwarantowany wzrost zmienności.
Wrzesień 2017 r. był kolejnym miesiącem, w którym polska gospodarka dynamicznie się rozwijała. Wysokie tempo wzrostu produkcji przemysłowej – czy też budowlano-montażowej – w skali roku zostało utrzymane, jednak rynek oczekiwał jeszcze wyższych odczytów.
Większość wczorajszych odczytów inflacyjnych z Wielkiej Brytanii była niższa od oczekiwań, jednak kluczowe dane – inflacja CPI oraz inflacja bazowa – nie zawiodły. Ceny mierzone wskaźnikiem cen towarów i usług konsumpcyjnych rosły o 3% w ujęciu rocznym. Inflacja CPI we wrześniu była najwyższa od 5 lat. Inflacja bazowa, lepiej pozwalająca mierzyć presję cenową utrzymuje się na wysokim poziomie 2,7% r/r.
Inflacja w USA nadal nie daje powodów do niepokojów. Ale nastroje konsumentów stale poprawiają się, co wskazuje na kontynuację ożywienia i wzmożoną presję na ceny. W mocnych gospodarkach wschodzących rynek zwiększył oczekiwania na podwyżki stóp, co wzmocniło lokalne waluty. Naszym zdaniem przejściowo.
Ceny złota fizycznego poszły we wrześniu w górę do nowych rocznych maksimów, osiągając podobne poziomy do tych z września 2016 r. Kursy akcji wielu spółek powiązanych ze złotem są jednak znacznie niższe od poziomów sprzed roku. Dotyczy to przede wszystkim przedsiębiorstw wydobywczych o mniejszej kapitalizacji, których papiery prawie nie zyskały na wartości podczas niedawnego odbicia na rynku złota.
Kurs funta spadł w środę do 4,77 zł i tym samym był on najtańszy od prawie miesiąca. W krótkim terminie spadki mogą być kontynuowane, ale jeszcze w tym roku notowania GBP/PLN powinny wrócić do poziomu 5 zł.
Sektor surowców wkracza w ostatni kwartał 2017 roku w znacznie lepszej kondycji niż w trzecim. Dolar w dalszym ciągu tracił na wartości w ostatnim okresie, co wsparło wiele sektorów, przede wszystkim metale.
W ubiegłym tygodniu dolar amerykański kontynuował rajd na północ w relacji do wszystkich głównych walut i złotego. Napięcia na linii Barcelona-Madryt w początkach ubiegłego tygodnia wspierały przepływ kapitału w kierunku USA, wspierając dolara.
Dolar jest najsilniejszy od połowy sierpnia. Dzisiejsze dane z rynku pracy w USA prawdopodobnie nie będą mieć trwałego wpływu na jego notowania, a także na oczekiwania odnośnie grudniowej decyzji Fed ws. stóp procentowych. Kluczowe będą przyszłotygodniowe dane o inflacji.
Ceny złota fizycznego poszły we wrześniu w górę do nowych rocznych maksimów, osiągając podobne poziomy do tych z września 2016 r. Kursy akcji wielu spółek powiązanych ze złotem są jednak znacznie niższe od poziomów sprzed roku. Dotyczy to przede wszystkim przedsiębiorstw wydobywczych o mniejszej kapitalizacji, których papiery prawie nie zyskały na wartości podczas niedawnego odbicia na rynku złota.
Według obliczeń BGŻOptima, w czerwcu tego roku na kontach bieżących spoczywało więcej pieniędzy niż na lokatach terminowych. Gdzie znikają pieniądze z lokat? Odpowiedź daje NBP. Nasz bank centralny w swojej informacji o cenach mieszkań́ i sytuacji na rynku nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych w Polsce w I kwartale 2017 r., NBP pisze: „Dane dla siedmiu największych miast Polski wskazują̨, ze 67 procent wartości zakupionych w nich mieszkań́ opłacanych jest ze środków własnych.”
W dniach 3-4 października odbyło się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Rada postanowiła utrzymać stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie:
Jaka jest dziś kondycja i przyszłość rynku pośrednictwa finansowego w Polsce? Zmiany w regulacjach dotyczących sektora spowodowały, że to pytanie jest w tym roku szczególnie aktualne.