Słabnący złoty zwiększa nominalne zadłużenie Polski
Osłabienie złotego zwiększyło nominalne zadłużenie Polski w porównaniu z początkiem roku o 11,7 mld złotych, pisze Witold Gadomski.
Osłabienie złotego zwiększyło nominalne zadłużenie Polski w porównaniu z początkiem roku o 11,7 mld złotych, pisze Witold Gadomski.
W najbliższych kwartałach presja inflacyjna utrzyma się na podwyższonym poziomie, wskaźnik CPI nieprędko powróci do dopuszczalnego pasma odchyleń od celu NBP – oceniają ekonomiści. Dane o inflacji uprawdopodobniają scenariusz wcześniejszej normalizacji polityki pieniężnej.
Efekt drugiej rundy może zacząć się w najbliższych miesiącach, wskazana byłaby stopniowa, ostrożna normalizacja polityki pieniężnej – powiedział w telewizji Biznes24 członek Rady Polityki Pieniężnej Eugeniusz Gatnar.
Odejście inflacji od celu nie jest czasowe i wymaga reakcji ze strony polityki pieniężnej, uważa członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Łukasz Hardt. Normalizacja polityki pieniężnej powinna zacząć się od podniesienia stopy rezerwy obowiązkowej.
BC ogłosił zmianę celu inflacyjnego na symetryczny 2-proc. w średnim okresie, w ramach przeglądu strategicznego celów i narzędzi – podano w czwartek w komunikacie Europejskiego Banku Centralnego.
Narodowy Bank Polski informuje, że 25 czerwca 2021 r. we francuskim dzienniku „L’Opinion” został opublikowany artykuł profesora Adama Glapińskiego, Prezesa NBP, pt. „Stabilizacja i wyzwania po pandemii”. Artykuł ukazał się w ramach projektu „Opowiadamy Polskę światu”, którego najnowsza odsłona jest poświęcona innowacyjnej Polsce i pomysłom na wychodzenie z pandemii COVID-19.
Rezerwy zagraniczne amerykańskiej Rezerwy Federalnej wynoszą zaledwie 140 mld USD i są mniejsze niż… rezerwy Narodowego Banku Polskiego, które w kwietniu 2021 roku wyniosły 155,7 mld USD, pisze Witold Gadomski.
Skupianie się na momencie wyjścia z okresu luźnej polityki monetarnej jest obecnie przedwczesne – powiedział prezes Fed Jerome Powell podczas wideokonferencji w środę 27 stycznia, po posiedzeniu Rezerwy.
Banki centralne znalazły się w pułapce, twierdzi były główny ekonomista Banku Rozrachunków Międzynarodowych (BIS) w Bazylei i były przewodniczący Komisji ds. Przeglądu Gospodarczego i Rozwoju OECD w Paryżu. Wywiad, którego udzielił internetowemu dziennikowi „The Market” omawia Witold Gadomski.
Pandemia COVID-19 była punktem zwrotnym dla „niekonwencjonalnych” polityk monetarnych na rynkach wschodzących (RW), z których kilka zainicjowało programy skupu obligacji państwowych w celu zapobiegania przesunięciom na rynku i w celu poluzowania warunków monetarnych w krótkiej perspektywie. Największym ryzykiem, zdaniem ekonomistów Euler Hermes, pozostaje jednak zdolność do obsługi zadłużenia oraz inflacja, szczególnie w przypadku Brazylii, Kostaryki, Indii, Turcji oraz Węgier.
Rada Polityki Pieniężnej (RPP) podtrzymała w „Założeniach polityki pieniężnej na rok 2021” średniookresowy cel inflacyjny na poziomie 2,5% z przedziałem odchyleń o szerokości ±1 pkt proc., podał bank centralny. Podstawowym instrumentem polityki pieniężnej pozostaną stopy procentowe, a polityka pieniężna będzie nadal realizowana w warunkach płynnego kursu walutowego, który nie wyklucza interwencji na rynku walutowym.
Rekordowo wysoka inflacja bazowa, która w lipcu wyniosła 4,3 % (po wyłączeniu zmian cen żywności i energii), stanowiła dla części ekonomistów zaskoczenie. Przy spadającym popycie wewnętrznym z jakim mamy do czynienia w warunkach recesji, ceny nie powinny tak szybko rosnąć. Z tego założenia wychodzi wielu analityków banków komercyjnych, a także Narodowy Bank Polski, który obniżył stopy procentowe niemalże do zera.
Jak zawsze w ekstremalnie trudnych sytuacjach występujących w gospodarce bank centralny ma do odegrania szczególnie ważną i odpowiedzialną rolę w obszarze zapewnienia płynności systemu finansowego i pośrednio wspierana funkcjonowania realnej sfery rodzimej ekonomiki, a nawet niezakłóconego działania instytucji sektora publicznego. Przykładem takiej właśnie sytuacji jest pandemia SARS-CoV-2.
Dla inwestorów i traderów ubiegłoroczne zyski z akcji światowych spółek przekroczyły najodważniejsze fantazje, a indeks S&P 500 zyskał aż 29%, dzięki czemu był to dla niego najlepszy rok od 2013 r. Po bardzo korzystnym roku dla inwestorów, kiedy to giełdy odnotowały nowe historyczne maksima, Saxo Bank prezentuje listę pięciu najpopularniejszych akcji wśród wszystkich swoich klientów w 2019 roku oraz komentuje sytuację na GPW.
Początek roku to dobry moment na omówienie najistotniejszych tematów makroekonomicznych na nadchodzący czas. Poniższa lista nie wyczerpuje wszystkich z nich, ale jest dobrym podsumowaniem tego, czego możemy spodziewać się w 2020 roku – pisze Christopher Dembik, dyrektor ds. analiz makroekonomicznych w Saxo Banku.
Ośmioletnia kadencja obecnego Prezesa Europejskiego Banku Centralnego kończy się 31 października 2019 roku. Przypadła ona na burzliwe czasy dla europejskiej gospodarki i polityki. Jaką spuściznę pozostawia po sobie Włoch? – ocenia dla portalu aleBank.pl Piotr Gałązka, adwokat, ekspert ds. UE, pełniący funkcję Dyrektora Przedstawicielstwa ZBP w Brukseli.
Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego w artykule dla Miesięcznika Finansowego BANK pisze o inflacji, perspektywach dla polskiej gospodarce i polityce pieniężnej.
Wzrost gospodarczy w Polsce będzie spowalniał w 2019-2020 r., ale wciąż jego główną siłą napędową będzie konsumpcja prywatna, prognozuje Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Według niej, cykl podwyżek stóp procentowych w Polsce rozpocznie się na początku 2019 r.
Narodowy Bank Polski (NBP) pozostanie instytucją niezależną, unikającą „eksperymentowania” w polityce monetarnej, wynika ze słów prezesa Adama Glapińskiego.
Rynki walutowe znajdują się pod wpływem ostatnich doniesień dotyczących Fed. Posiedzenie FOMC nie przyniosło niespodzianek. Ważniejsze okazały się spekulacje dotyczące przyszłego szefa Fed, którego mamy poznać już dziś. Spekulacje dotyczące kandydatury aktualnego wiceprezesa instytucji upewniły inwestorów, że dotychczasowa polityka pieniężna w USA będzie kontynuowana.
Fed utrzymuje dotychczasową linię w polityce pieniężnej. Nie zmienia stóp, zapowiada podwyżkę w grudniu i ogranicza sumę bilansową. Bez reakcji rynków. Nadal wysoki apetyt na ryzyko. Złoty mocniejszy. Dogodne ceny do bieżących zakupów walut. O 13. Bank Anglii ogłosi decyzję ws. stóp (najpewniej podwyżka), a o 15. D. Trump nominację na nowego szefa Fed (J. Powell).
Dynamicznie zwiększający się PKB, rosnące płace i malejące bezrobocie zawdzięczamy poprawie koniunktury w strefie euro oraz na świecie. Niestety, z dużym prawdopodobieństwem to krótkotrwały stan. Nikłe są perspektywy, by ok. 4-procentowy wzrost utrzymał się w Polsce dłużej niż przez kilka najbliższych kwartałów
Stopy procentowe w Polsce pozostają rekordowo niskie od marca 2015 roku. W opinii Jerzego Kropiwnickiego z Rady Polityki Pieniężnej (RPP) nie zmienią się one jeszcze przez 2 lata. To realny scenariusz. Niestety to zła wiadomość dla wszystkich oszczędzających. Oprocentowanie lokat nie tylko nie wzrośnie, ale prawdopodobnie będzie dalej spadać.
Amerykańska Rezerwa Federalna ma sprzyjające warunki do normalizowania polityki pieniężnej – niską inflację, stabilny wzrost, pełne zatrudnienie. W mniej korzystnej sytuacji jest Europejski Bank Centralny, który zbyt późno przymierza się do zacieśniania i może mieć trudności z odpowiedzeniem na następny kryzys.
Wydarzeniem czwartku na rynku walutowym jest posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego. To ono zdecyduje nie tylko o losach wspólnej waluty, ale pośrednio również o losach złotego. Na tego ostatniego w dalszym ciągu wpływu nie ma sytuacja polityczna w Polsce
W czwartek na rynku walutowy kurs EUR/USD lekko rośnie, funt ponownie zyskuje na wartości, a złoty nieco słabnie. Inwestorzy globalni czekają na ECB, a krajowi na dane z polskiej gospodarki.
W przeddzień posiedzenia Europejskiego Banku Centralnego J. Yellen jednoznacznie jastrzębio wypowiedziała się na temat przyszłości polityki pieniężnej w USA zatrzymując tendencję słabnięcia dolara. Czy M. Draghi również dostrzeże sygnały możliwego zmniejszenia skali stymulacji monetarnej? W naszej ocenie euro w najbliższych tygodniach pozostanie w ofensywie w stosunku do dolara. Proces ten będzie wspierał odzyskiwanie strat także przez złotego i inne waluty rynków wschodzących.
W globalnej gospodarce pojawiło się kilka promyków nadziei: globalna inflacja lekko przyspieszyła dzięki wyższym cenom towarów, z Chin napływają sygnały wskazujące na wyjście z deflacji, a na rynkach wschodzących stabilizują się zarówno przepływy kapitałowe jak i wzrost gospodarczy.
Przekaz globalnych banków centralnych jest jasny – polityka pieniężna musi zostać wsparta rządowymi działaniami fiskalnymi stymulującymi gospodarkę. Na szczęście, stopy procentowe znajdujące się na najniższych poziomach w historii sprawiają, że taki scenariusz jest możliwy.
Inwestorzy bardzo pozytywnie odebrali przekaz po posiedzeniu Rezerwy Federalnej. Szczególnie kontekst obniżonej ścieżki stóp procentowych w średnim terminie. Jak trwała będzie to reakcja zdecydują najbliższe sesje. Zakładamy utrzymanie tendencji co najmniej do końca miesiąca.