
Jak dotrzeć do pokolenia Z, a jak do Millenialsów?
W strategii marketingowej kluczem do sukcesu jest odpowiednie określenie grupy docelowej, piszą eksperci Fundacji Polska Bezgotówkowa na portalu Akademia Przedsiębiorcy.
W strategii marketingowej kluczem do sukcesu jest odpowiednie określenie grupy docelowej, piszą eksperci Fundacji Polska Bezgotówkowa na portalu Akademia Przedsiębiorcy.
Jak wynika z PayPal eCommerce Index 2022, dziś 97% mieszkańców Starego Kontynentu robi zakupy w sieci i płaci online za zamówienia. Wzrost zainteresowania nowoczesnymi kanałami e-commerce widać również w Polsce.
System emerytalny, który ma zapewnić nam poczucie bezpieczeństwa na starość, nie zawsze gwarantuje takie wsparcie. W ubiegłym roku średnia wysokość emerytury w Polsce wyniosła 2 500 złotych brutto. Nie tylko Polacy mierzą się z tym problemem – niskie zarobki, stresująca praca i niepewna przyszłość finansowa skłaniają coraz większą liczbę osób do poszukiwania alternatyw, dzięki którym będą mogli czuć się bezpiecznie. Millenialsi już ją znaleźli.
W impact investingu kryje się ogromny potencjał. Choć ta forma prowadzenia działalności w Polsce dopiero raczkuje, to na świecie od lat cieszy się popularnością inwestorów. Chodzi o lokowanie środków tak, by przynosiły one zyski i jednocześnie pracowały, zmieniając świat na lepsze. Z tego względu inwestorzy działający zgodnie z podejściem impact często skupiają się na projektach związanych np. z pozytywnym oddziaływaniem na środowisko lub społeczeństwo, wyjaśnia ekspert z alternatywnego funduszu inwestycyjnego Mercaton ASI.
Jak wynika z badania “Generacja #sfintechowani – millenialsi i fintech” przeprowadzonego przez Fintek.pl, zdecydowana większość przedstawicieli pokolenia Y korzysta z bankowych aplikacji na smartfona. Największą popularnością cieszą się produkty mobilne Pekao SA, ING Banku Śląskim, BNP Paribas oraz Alior Banku. Więcej niż 6 na 10 ankietowanych twierdzi, że nie wyobraża sobie życia bez bankowej aplikacji na telefon.
Sytuacja, w której wszyscy pracują w trybie home office, to nowość dla wielu przedsiębiorców. Jest też mnóstwo branż, gdzie swoje obowiązki zdalnie wykonują pojedyncze osoby. Są również firmy, w których politykę już od dawna wpisany jest tego typu system pracy. Czy nowa sytuacja zmieni dotychczasowe spojrzenie na tryb pracy zdalnej? – na to pytanie odpowiada Anna Wójcik, Head of Customer Success and Operations w Talentuno Polska.
Podwyżki, premie i awanse to według Polaków zdecydowanie najlepsze formy docenienia ich pracy przez przełożonych – wynika z najnowszego raportu Pracuj.pl. Według badań, rozwój kariery i wzrost zarobków są ważne szczególnie dla osób z młodszych pokoleń, często gotowych w tym celu do zmiany specjalizacji. Niezależnie od wieku, Polacy stawiają jednak wyraźną granicę między życiem prywatnym, a zawodowym.
Pomimo nieustających podwyżek na rynku nieruchomości, zainteresowanie mieszkaniami z rynku wtórnego jest bardzo duże. Największy procent kupujących stanowią millenialsi, czyli osoby urodzone w latach 80-tych i 90-tych XX wieku. Są to młodzi ludzie, którzy w miarę niedawno rozpoczęli karierę zawodową oraz życie rodzinne, co przyczyniło się do decyzji o zakupie własnego lokum.
W Polsce mieszka około 11 mln millenialsów, czyli osób urodzonych w latach 1980-2000. Co ciekawe jest to grupa, która wcale nie marzy o domu na przedmieściach, czy 80m2 „tam, gdzie wrony zawracają”. Ci będący klientami Expandera wybierają raczej mniejsze lokum, ale blisko centrum, znajomych, knajp, kin i tętniącego życiem miasta. Mają swój pomysł na życie i mieszkanie.
Internet i social media to nieodłączny element życia młodych Polaków reprezentujących generację „Connected”, czyli pokolenie osób stale „podłączonych” do Internetu i na co dzień wykorzystujących social media do kontaktu nie tylko w sprawach prywatnych, ale i zawodowych.
Coraz rzadziej praca polegająca na realizowaniu drobnych projektów, tzw. gigów, kojarzy się z dorywczym zarobkiem. Dla wielu osób staje się podstawową formą utrzymania, a dla firm, np. tych opartych na crowdsourcingu – sposobem szybkiego rozwoju.
Millenialsi, Pokolenie Y czy Z? Jak twierdzą eksperci, te pojęcia nie odzwierciedlają tego, co łączy młodych pracowników i absolwentów wchodzących na rynek pracy. Zdecydowanie lepiej tę społeczność opisuje pojęcie generacji C, nazwanej tak od słowa „Connected” (ang. połączeni). Bo to właśnie doświadczenie ciągłego „połączenia”, funkcjonowania w sieci i utrzymywania relacji przez Internet definiuje tę grupę znacznie lepiej niż data urodzenia.
Chociaż ponad połowa (64,9%) badanych osób tzw. pokolenia millenialsów nie słyszała o pracowniczych planach kapitałowych (PPK), to po zapoznaniu się z założeniami programu większość (51%) oceniła je jako pozytywne, a 37% – jako neutralne, wynika z badania, które we współpracy z PFR TFI przeprowadził Instytut Millenials. Najmłodsi pracownicy z pokolenia Y tj. urodzeni od 1982 roku należą do grup zawodowych, na które z największą nadzieją spoglądają twórcy programu PPK.
Co czwarta osoba w wieku 18-35 lat korzysta z szybkich przelewów online do rodziny i przyjaciół, aby pokryć wakacyjne wydatki. 50 proc. konsumentów wskazuje nadużycia finansowe jako największą przeszkodę w korzystaniu z nowych metod płatności, a 48 proc. wyraziło obawy związane z wykorzystaniem ich danych.
Czas obalić mit o latte i tostach z avocado – 68% milenialsów korzystających z Revolut w Polsce oszczędza regularnie. Najwięcej oszczędzają londyńczycy i berlińczycy, w Polsce gdańszczanie wyprzedzili poznaniaków. Polscy milenialsi są bardziej pewni siebie niż brytyjscy, oszczędzają systematycznie i nie mają z tym trudności.
Millenialsi w Polsce stanowią większość zainteresowanych zakupem bądź najmem nieruchomości. Ta charakterystyczna grupa wiekowa wyróżnia się spośród innych generacji swoimi preferencjami – np. dwukrotnie częściej niż inne generacje poszukuje mieszkania na wynajem.
Od wielu lat pracodawcy próbują zrozumieć młode pokolenia. Działy HR nieustannie zastanawiają się jak przyciągnąć najmłodszych do pracy, jakie warunki im zaoferować, jak nimi zarządzać, by nie zniechęcić do firmy. Pora z tym jednak skończyć. Współczesny rynek pracy to nie tylko 20-, 30-latkowie. Na coraz większej ilości rynków prym wiodą perennialsi, czyli osoby 55+. Firmy muszą więc stworzyć kulturę pracy, która połączy te grupy, a nie je rozdzieli.
Generacja X, millenialsi i pokolenie Z – przedstawiciele odmiennych kulturowo grup wiekowych na etapie kształtowania się osobowości zdobywali różne doświadczenia, przygotowywali się do pracy i wchodzili na jej rynek w odmiennych gospodarczo czasach. Urodzeni w kwiecie PRL-u, w czasach przełomu ustrojowego i we współczesnej globalnej wiosce mają odmienne aspiracje, preferencje i oczekiwania względem pracy i kariery. Co stymuluje generacje X, Y i Z do pracy? Poznanie motywacji każdej z grup ułatwi doskonalenie zarządzania talentami i organizacji pracy w firmach.
Upowszechnienie nowoczesnych technologii, wzrost znaczenia roli estetyki i znaczące podkreślenie kwestii jakości w projektowaniu oferowanych klientom rozwiązań oraz rosnące oczekiwania związane z dostarczaniem maksymalnie spersonalizowanego produktu lub usługi definiują obecnie otaczającą sektor bankowy rzeczywistość.
Możliwość pracy zdalnej, z dowolnego miejsca, to niewątpliwie zdobycz pracowników na drodze do zwiększania swoich „praw do samostanowienia”. Liczne raporty wskazują, że niezależnie od płci i wieku taką możliwość docenia przeważająca większość pracowników.
W związku z rozwojem technologicznym granica między życiem prywatnym a pracą zaciera się coraz bardziej. Ma to odzwierciedlenie szczególnie w przypadku pokolenia Y, które dynamicznie transformuje rynek pracy i zasady które rządziły nim do tej pory. Pracodawcom coraz ciężej sprostać wymaganiom młodych pracowników. Nowe pokolenie chce być mobilne, nie daje się uziemić i jasno mówi o swoich potrzebach. Dla millenialsów „praca stacjonarna” równa się „praca syzyfowa”. Według badań Kantar TNS, 95% osób mających doświadczenie w pracy zdalnej ocenia ją pozytywnie.
Niezależność, stawianie na doświadczenia, szukanie różnorodności, lęk przed pominięciem ważnej informacji (FOMO). To tylko niektóre z cech charakterystycznych dla pokolenia millenialsów i pokolenia Z. To właśnie te grupy mogą przyczynić się nie tylko do rozwoju rynku kryptowalut, ale również mogą zdecydować jak będzie wyglądać przyszła gospodarka i społeczeństwo.
Gra na tablecie, czy smartfonie zamiast standardowej listy pytań podczas rekrutacji początkowo może wydawać się czymś zabawnym, a nawet absurdalnym. Jednak, by zachęcić najzdolniejszych kandydatów młodego pokolenia do wzięcia udziału w naszej rekrutacji warto wykorzystać niebanalne metody podczas procesu selekcji.
Mimo szybko postępującej cyfryzacji życia, turystyka jest jedną z najbardziej dynamicznie rozwijających się branż gospodarki zarówno na świecie, jak i w Polsce. Coraz większy udział w jej wzroście odgrywa również turystyka biznesowa, a w niej zyskuje na znaczeniu nowy trend – bleisure.
To wielkie i niespotykane przedsięwzięcie powstało zasadniczo w wyniku buntu. Kiedy wszyscy mówili, że nie ma porozumienia między biznesem a uczelniami, wówczas pokazaliśmy, że jest to jak najbardziej realne – przypomniał podczas inauguracji tegorocznego spotkania koordynatorów i wykładowców programu Nowoczesne Zarządzanie Biznesem Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich.
Rozbudowane świadczenia pozapłacowe, do niedawna traktowane jako dodatek do pensji dla wybranych pracowników, na rynku kandydata stały się standardem. Obecnie poza pakietami zdrowotnymi, kartą Multisport czy dofinansowaniem kursów językowych, pożądane są rozmaite propozycje, takie jak specjalistyczne szkolenia i certyfikaty, dodatkowe ubezpieczenia na życie, czy elastyczna forma pracy.
Ambicja, rozmach w działaniu, ciężka praca i głód sukcesu – to właśnie cechy, które definiują styl pracy dzisiejszego pokolenia młodych ludzi. Sytuacja rynkowa sprzyja – z 8. edycji raportu o sytuacji mikro- i małych firm w roku 2017, przeprowadzonego przez bank Pekao S.A., wynika, że nastroje przedsiębiorców są najlepsze od początku prowadzenia badania.
Przedstawiciele pokolenia Y czy Z nie różnią się aż tak bardzo od starszych pokoleń. Pragną stabilizacji i są gotowi ciężko pracować. Tylko realnie postrzegają zmieniającą się rzeczywistość i przystosowują się do zmian z czystej konieczności.
Struktura rynku pracy zmienia się niezwykle dynamicznie. Osoby z pokolenia Baby Boomers (urodzone w latach 1946 – 1963) odchodzą na emeryturę, zwalniając miejsce młodszym pracownikom. Jednocześnie millenialsi pną się po szczeblach kariery i zajmują coraz wyższe stanowiska. Według przewidywań, w 2020 roku osoby urodzone w latach 80. i 90. będą stanowiły 35% wszystkich pracowników na świecie. Pracodawcy muszą sprostać wyzwaniom związanym z potrzebą stworzenia odpowiedniego środowiska pracy, które sprawi, że osoby z tego pokolenia będą chciały związać się z daną firmą i wnieść dodatkową wartość, która wpłynie na rozwój organizacji.
Czy ludzie obawiają się, że zastąpią ich roboty? Zdecydowanie nie. Tak wynika z raportu Skills Revolutions 2.0 firmy Manpower. Aż 92% z 20 tysięcy przebadanych przez firmę pracodawców uważa, że maszyny nie zastąpią ludzi. A wręcz przeciwnie. W 34 na 42 badane państwa, dzięki automatyzacji spodziewany jest wzrost zatrudnienia. W tym gronie jest Polska.