Wskaźniki koniunktury osłabiły złotego
Słabszy indeks z Polski spowodował, że po lepszych odczytach z głównych gospodarek złoty tracił na wartości. Inflacja w Polsce bez zmian. Dzisiaj ważny wyrok Trybunału Konstytucyjnego.
Słabszy indeks z Polski spowodował, że po lepszych odczytach z głównych gospodarek złoty tracił na wartości. Inflacja w Polsce bez zmian. Dzisiaj ważny wyrok Trybunału Konstytucyjnego.
Poprawa klimatu inwestycyjnego na świecie będzie we wtorek wspierać zarówno ceny akcji notowanych na warszawskiej giełdzie, jak i notowania złotego. Od początku do końca dnia nastroje na GPW i złotym będą uzależnione od impulsów płynących z rynków globalnych.
Poniedziałkową sesję na rynku głównej pary walutowej rozpoczęliśmy w okolicach 1,105 po tym jak rynek odreagował październikowy komunikat Fed nasilający wyprzedaż euro wobec dolara i sprowadzający kurs EURUSD w okolice najniższego poziomu od połowy sierpnia br. (poniżej 1,09). Kolejne godziny wczorajszego handlu przyniosły dalszą niewielka aprecjację wspólnej waluty, ruch był jednak ograniczony i para EURUSD nie zdołała przełamać oporu na 1,108, który to testowała już w ubiegłym tygodniu. Najwyraźniej ruchy na rynku ogranicza oczekiwanie na piątkowy raport non-farm payrolls, którego to wydźwięk pokaże, czy wzrośnie/spadnie prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych w USA podczas grudniowego posiedzenia Fed.
Jak przebiegają wybory na rynkach, gdzie partia utrzymuje się przy władzy – pokazał przykład Turcji. Złoty potrzebuje więcej czasu, gdyż analitycy cały czas kalkulują obietnice wyborcze. Dzisiaj dzień publikacji wskaźników PMI.
Na rynku stopy procentowej ostatni tydzień przyniósł znaczące zmiany rentowności obligacji skarbowych. Z jednej strony doszło do spadku krótkiego końca krzywej dochodowości, z drugiej strony obserwowaliśmy wzrost dochodowości w sektorze 10-letnim. W efekcie spread 2Y10Y dla krzywej papierów skarbowych rozszerzył się o prawie 13 pb. (z 98 pb. do 111 pb.). Notowania kontraktów FRA podczas piątkowej sesji wyceniały prawie półtorej obniżki stóp (licząc ruchy po 25 pb.) w perspektywie I połowy 2016 r. Notowania obligacji o krótkich terminach wykupu były przede wszystkim wspierane wypowiedziami polityków sugerujących wysokie prawdopodobieństwo obniżek stóp procentowych w Polsce po wyborze nowej RPP. Długi koniec krzywej osłabiały z kolei rosnące rentowności na rynkach bazowych.
Październik został zakończony jako najlepszy miesiąc od wielu lat jeżeli chodzi o indeksy giełdowe. Sytuacja w Chinach uległa stabilizacji, a to oznacza solidne wzrosty; Europejski Bank Centralny dał kolejne powody do wzrostów na Starym Kontynencie, zaś gospodarka amerykańska pozostaje w niezłej kondycji. W ubiegłym tygodniu główną rolę odgrywały banki centralne, na czele z EBC i nie inaczej powinno być tym razem. Zanim jednak o bankach centralnych i danych makro, które poznamy w tym tygodniu, warto wspomnieć o wyborach w Turcji.
Ostanie kilkanaście dni przyniosły przybliżenie wyjaśnienia kilku nurtujących rynki kwestii, rzutujących na słabe wyceny aktywów gospodarek wschodzących. Daje to podstawy sądzić, że nadchodzące tygodnie będą dla nich sprzyjające. Zakładamy pozytywną końcówkę roku w wykonaniu złotego.
Dzień po posiedzeniu amerykańskiej Rezerwy Federalne rynki finansowe nadal analizowały wydany przez bank komunikat biorąc pod uwagę kolejne opublikowane dane gospodarcze. Rozczarowujące informację płynące z USA spowodowały, że euro w stosunku do dolara nie tylko wyhamowało spadek, ale wręcz zaczęło odrabiać straty. Początkowo wsparcie nadeszło ze strony publikowanych jeszcze przed południem danych europejskich.
Na wczorajszym posiedzeniu Fed, amerykański bank centralny, szeroko otworzył sobie drzwi do pierwszej od 10 lat podwyżki stóp procentowych w USA jeszcze w tym roku (w grudniu). I prawdopodobnie to zrobi. Zła wiadomość jest tak, że za dolara już wkrótce trzeba będzie zapłacić powyżej 4 zł. Dobra wiadomość jest natomiast taka, że…dolar będzie kosztował powyżej 4 zł!
Bank Japonii nie zwiększa skali stymulacji monetarnej, ale tnie prognozy PKB i inflacji. Jen stabilny. Odczyt PKB za III kw. w USA nie daje podstaw do odsunięcia podwyżki stóp poza 2015 r. Wzrost inflacji w Niemczech zapowiada pozytywny odczyt CPI w strefie euro i zmniejsza szanse na rozszerzenie QE w Europie. Złoty mocniejszy, będzie dalej zyskiwał.
Piątkowy poranek powinien przynieść próbę korekty wczorajszej przeceny na GPW oraz stabilizację notowań złotego. O tym jednak na jakich poziomach oba te rynki zakończą dzień zdecydują już czynniki globalne.
FED ponownie nie podniósł stóp procentowych. Zmienił za to treść komunikatu, co skłoniło inwestorów do zainteresowania się dolarem zamiast euro. Złotówka straciła gwałtownie zarówno wobec dolara, jak i funta brytyjskiego. Pierwsza część porozumienia budżetowego w USA została osiągnięta, teraz czekamy na Senat.
Wydanie archiwalne dostępne jedynie w wersji podglądu pliku PDF.
Większą część czwartku wypełni reakcja na wczorajsze posiedzenie FOMC. Federal Open Market Committee nie ruszył stóp, ale oświadczył, że może to zrobić na kolejnym posiedzeniu, czyli 16 grudnia. Dolar się umocnił, giełda najpierw spadła, potem zaczęła rosnąć. Zapowiedź zabrzmiała przekonywująco, więc jeżeli nie przydarzy się jakaś katastrofa, Fed na tydzień przed świętami zacznie działać. Świat na takie dictum nie może pozostać obojętny.
Fed podtrzymuje scenariusz podwyżki stóp w grudniu, co poprawia nastroje na rynkach, umacnia dolara, akcje i surowce oraz zmniejsza presję na dodatkowe działania ze strony EBC. Złoty nadal bez wewnętrznej siły. Zyska przed końcem roku.
Na rynku walutowym środowa sesja europejska przyniosła umocnienie euro zarówno wobec dolara jak i złotego. W oczekiwaniu na wieczorną decyzję Rezerwy Federalnej odnośnie stóp procentowych oraz towarzyszący jej komunikat kurs EUR/USD poruszał się w kierunku 1,11 a kurs EUR/PLN zmierzał do 4,30. Rynek nie spodziewał się, aby Fed zdecydował już teraz o podniesieniu stóp procentowych więc kluczowy dla nastrojów okazał się komunikat.
26 października br., w niespełna cztery miesiące od fuzji prawnej i osiem miesięcy od sfinalizowania transakcji nabycia akcji Meritum Banku, zakończyło się połączenie operacyjne Meritum Banku i Alior Banku. Jest to najszybciej i najsprawniej przeprowadzona fuzja w polskim sektorze bankowym, co potwierdza gotowość Alior Banku do integracji z kolejnymi podmiotami.
Dziś uwaga rynków finansowych będzie koncentrować się tylko na jednym wydarzeniu. Mianowicie na kończącym się posiedzeniu amerykańskiego Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC). Inne wydarzenia schodzą na drugi plan, a przez większość dnia powinno dominować wyczekiwanie.
Początek środowej sesji przynosi największe zmiany w notowaniach dolara australijskiego, to za sprawą danych o inflacji, które poznaliśmy dziś w nocy. Dane te przykładają się także na istotną zmianę oczekiwań odnośnie przyszłotygodniowego posiedzenia Banku Australii i decyzji w sprawie stóp procentowych.
Ostateczne wyniki wyborów potwierdzają, że nie będzie problemów z utworzeniem rządu ze stabilną większością w parlamencie. Złoty nie odzyskuje jednak strat powstałych w skutek wzrostu ryzyka politycznego. Nie wspierają go perspektywy wzmocnienia działań stymulujących ze strony banków centralnych Europy, Chin, Japonii i oddalenie podwyżki stóp w USA. Dziś rozpoczyna się posiedzenie Fed, na którym wyjaśni się czy w tym roku dojdzie do zacieśnienia polityki pieniężnej.