Rynek przemysłowy po pandemii: czy zastąpią nas maszyny i algorytmy?
Ekonomiści od dawna zapowiadają drugą falę zakażeń, a co za tym idzie, możliwość kolejnego lockdownu.
Dlatego już dziś przedsiębiorcy powinni opracować plany działań oraz przygotować swoje przedsiębiorstwo na taką możliwość.
W aktualnej rzeczywistości należy brać pod uwagę, że nie wiadomo, co stanie się w kolejnym dniu czy tygodniu, więc trzeba być przygotowanym na wiele różnych możliwości.
– Pandemia koronawirusa pokazała całemu światu, a przede wszystkim polskim przedsiębiorcom, że nie byliśmy przygotowani na drastyczne zmniejszenie świadczenia usług, a wręcz na przymusowe ich wstrzymanie.
Teraz musimy rozważyć różne możliwości, by w przyszłości móc poradzić sobie z zaskakującymi sytuacjami, których jeszcze doświadczymy.
Umiejętność zarządzania zmianą, elastyczność – to są ważne cechy, które aktualnie będą się bardzo liczyły na rynku. Tę elastyczność warto sprawdzić za pomocą chociażby analiz na naszej platformie dpx. Obecna pandemia pokazała wszystkim mniejszą lub większą gotowość do tych zmian – mówi Mikołaj Dramowicz, prezes zarządu Datapax.
Czytaj także: Krajobraz po pandemii – ożywienie i odbudowa gospodarki
Może pomyśleć o automatyzacji usług
Choć od dawna mówi się o zautomatyzowaniu swoich usług w branży przemysłowej, nadszedł czas, by poważnie rozważyć zmianę i wprowadzić ją do swojego przedsiębiorstwa.
Praca zdalna, która staje się coraz popularniejsza, nie będzie temu przeszkadzać, ponieważ maszyny produkcyjne będzie można odpowiednio zaprogramować i sterować nimi na odległość.
– Coraz więcej firm w Polsce przekonuje się do rozwiązań online, które są przyszłością całego świata. Automatyzacja, robotyzacja i cyfryzacja produkcji będą szansą dla przedsiębiorstw na przetrwanie na rynku oraz na odbudowę gospodarki.
To nie znaczy, że pracownicy będą masowo tracić pracę, lecz wielu ludzi z pewnością będzie musiało szukać nowego zajęcia na rynku. Część zajęć zostanie zmieniona na nadzór technologii, czy programowania, jednak maszyny i algorytmy nas zastąpią, dlatego tak ważne jest by przejść przez ten proces mądrze, we współpracy z ekspertami, którzy pomogą przejść wspólnie tę drogę – dodaje Mikołaj Dramowicz.
Czytaj także: Od czego zawsze trzeba rozpocząć transformację cyfrową firmy?
Nowy model biznesowy przemysłu
Należy wziąć również pod uwagę, że zmienią się modele biznesowe, klienci będą zainteresowani innym asortymentem, tańszym z powodu zubożenia społeczeństwa.
Duże znaczenie będzie miało również usytuowanie miejsca produkcji i dystrybucji, a więc skrócenie łańcuchów dostaw. Pandemia spowodowała przerwanie produkcji w wielu chińskich fabrykach, co zostało odczute w europejskim przemyśle.
Dlatego zaczęto zastanawiać się nad lokowaniem produkcji bliżej dystrybucji, dzięki czemu zostanie skrócony czas dostaw.
– Coraz większego znaczenia z pewnością nabierze edukacja na rzecz gospodarki cyfrowej na wszystkich poziomach nauczania.
Coraz więcej biznesów przenosi się do internetu, więc zarówno jako konsument oraz pracownik musimy potrafić poruszać się w świecie online.
Z pewnością jeszcze wiele osób niestety straci podczas pandemii pracę, więc ta umiejętność przyda im się w przebranżowieniu się i znalezieniu nowego zajęcia – ocenia Mikołaj Dramowicz.
Czytaj także: Eksport z Polski w czerwcu spadł o 4,1 proc. rdr, z jakim wynikiem zamknie się cały 2020 rok?