RPP utrzymała wszystkie stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie
Rada postanowiła utrzymać stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie:
– stopa referencyjna 6,75 proc. w skali rocznej,
– stopa lombardowa 7,25 proc. w skali rocznej,
– stopa depozytowa 6,25 proc. w skali rocznej,
– stopa redyskonta weksli 6,80 proc. w skali rocznej,
– stopa dyskontowa weksli 6,85 proc. w skali rocznej.
Czytaj także: Stopy procentowe w strefie euro i USA wzrosną, ale w Polsce spadną?
Konsensus rynkowy przewidywał pozostawienie stóp procentowych na obecnym poziomie.
RPP podwyższała stopy procentowe od października 2021 r. (z poziomu 0,1%) do września 2022 r.
W kolejnych miesiącach utrzymywała parametry polityki pieniężnej na niezmienionym poziomie.
„Rada ocenia, że osłabienie koniunktury w otoczeniu polskiej gospodarki wraz ze spadkiem cen surowców będzie nadal wpływać ograniczająco na globalną inflację, co będzie w dalszym ciągu oddziaływać również w kierunku niższej dynamiki cen w Polsce. Do spadku krajowej inflacji będzie się przyczyniać osłabienie dynamiki PKB, w tym konsumpcji, następujące w warunkach istotnego obniżenia dynamiki kredytu. Rada ocenia, że silne zacieśnienie polityki pieniężnej NBP prowadzi do obniżania się inflacji w Polsce w kierunku celu inflacyjnego NBP” – napisano.
„Jednocześnie ze względu na skalę i trwałość oddziaływania wcześniejszych szoków, które pozostają poza wpływem krajowej polityki pieniężnej, powrót inflacji do celu inflacyjnego NBP będzie następował stopniowo” – dodano.
W poprzednich komunikatach Rada wskazywała, że dokonane wcześniej silne zacieśnienie polityki pieniężnej NBP „będzie prowadzić” do obniżania się inflacji w kierunku celu.
RPP powtórzyła, że jej dalsze decyzje będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej.
Rada podtrzymała, że szybszemu obniżaniu inflacji sprzyjałoby umocnienie złotego, które – w ocenie Rady – byłoby spójne z fundamentami polskiej gospodarki.
Dodano, tak jak poprzednio, że NBP może stosować interwencje na rynku walutowym, w szczególności w celu ograniczenia niezgodnych z kierunkiem prowadzonej polityki pieniężnej wahań kursu złotego.
Rada ponownie wskazała, że NBP będzie nadal podejmował wszelkie niezbędne działania dla zapewnienia stabilności makroekonomicznej i finansowej, w tym przede wszystkim dla powrotu inflacji do celu inflacyjnego NBP w średnim okresie.
RPP drugi miesiąc z rzędu odnotowała obniżenie się inflacji bazowej.
„Według szybkiego szacunku GUS roczny wskaźnik inflacji CPI w czerwcu 2023 r. ponownie się obniżył i wyniósł 11,5 proc. (wobec 13,0 proc. w maju br.). Jednocześnie drugi miesiąc z rzędu ogólny poziom cen konsumpcyjnych nie zmienił się. Do niższej inflacji w ujęciu rok do roku przyczynił się głównie spadek rocznej dynamiki cen energii oraz – w mniejszym stopniu – żywności i napojów bezalkoholowych oraz części pozostałych kategorii dóbr. Uwzględniając dane GUS, można szacować, że w czerwcu ponownie obniżyła się także inflacja bazowa” – napisano.
„Jednocześnie nadal silnie spada inflacja PPI, co sygnalizuje dalsze osłabianie się zewnętrznych szoków podażowych. Wraz z niższą dynamiką aktywności gospodarczej będzie to oddziaływać w kierunku dalszego obniżania dynamiki cen dóbr konsumpcyjnych w kolejnych kwartałach” – dodano.
RPP odnotowała, że w warunkach osłabienia wzrostu gospodarczego na świecie, również w Polsce nastąpiło spowolnienie dynamiki aktywności.
„Sprzedaż detaliczna oraz produkcja przemysłowa i budowlano-montażowa w maju 2023 r. obniżyły się w ujęciu rocznym. Mimo spowolnienia dynamiki aktywności gospodarczej utrzymuje się dobra sytuacja na rynku pracy, w tym niskie bezrobocie. Liczba pracujących pozostaje przy tym wysoka, ale towarzyszy temu niski roczny wzrost zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw” – dodano.
Odnośnie otoczenia polskiej gospodarki Rada podała, że koniunktura w gospodarce światowej pozostaje osłabiona i jednocześnie utrzymuje się niepewność dotycząca perspektyw globalnej aktywności gospodarczej.
„W strefie euro, po spadku aktywności w poprzednich kwartałach, dynamika PKB w II kw. br. prawdopodobnie pozostała niska. Towarzyszy temu spadek inflacji na świecie, choć w większości gospodarek roczna dynamika cen jest nadal podwyższona. Spadek cen surowców wraz z ustąpieniem napięć w globalnych łańcuchach dostaw ogranicza presję cenową, co jest widoczne w wyraźnym spadku dynamiki cen produkcji. Jednocześnie inflacja bazowa w większości gospodarek pozostaje podwyższona, choć stopniowo się obniża” – dodano.
Rada Polityki Pieniężnej utrzymała na posiedzeniu w dn. 5-6 lipca 2023 r. wszystkie stopy procentowe NBP bez zmian – referencyjna wynosi nadal 6,75 proc. Decyzja była zgodna z oczekiwaniami rynku.
Od października 2021 r. do września 2022 r. RPP podwyższyła stopę referencyjną 11 razy z rzędu, łącznie o 665 pb. To najwyższy poziom stóp od końca 2002 r.
W trakcie pandemii koronawirusa wiosną 2020 r. RPP ścięła główną stopę do rekordowo niskiego poziomu 0,1 proc. Przed pandemią, do marca 2020 r., przez 5 lat stopa referencyjna utrzymywana była na poziomie 1,50 proc.
Czytaj także: Zachód nie zaprzestaje bojów z inflacją
Inflacja w Polsce z 50-proc. prawdopodobieństwem ukształtuje się w 2023 roku w przedziale 11,1–12,7 proc., w 2024 r. – w przedziale 3,7–6,8 proc., a w 2025 r. – w przedziale 2,1–5,1 proc. – wynika z najnowszej projekcji Departamentu Analiz Ekonomicznych NBP.
Według DAE, dynamika PKB Polski z 50-proc. prawdopodobieństwem znajdzie się w przedziale -0,2–1,3 proc. w 2023 r., w przedziale 1,4-3,3 proc. w 2024 r. oraz 2,1–4,4 proc. w 2025 r.
Projekcja uwzględnia dane dostępne do 22 czerwca 2023 r.
Poniżej lipcowa, centralna ścieżka projekcji wg wyliczeń PAP Biznes w porównaniu do marcowej, centralnej ścieżki NBP: