Raport: Horyzonty Bankowości 2021 | TECHNOLOGIE | Czy wirtualna waluta podbije świat?

Kryptowaluty nie są tym samym co waluty wirtualne, te zaś różnią się od waluty cyfrowej banku centralnego (CBDC). Wprawdzie tę ostatnia zainspirował bitcoin, niemniej w przeciwieństwie do wirtualnej waluty i kryptowaluty, CBDC będzie mieć status prawnego środka płatniczego w danym państwie. Cyfrowe waluty banku centralnego raczej nie będą wykorzystywały tzw. rozproszonej księgi i łańcucha bloków.

Większe zainteresowanie CBDC

Bank Rozrachunków Międzynarodowych opublikował w grudniu ub.r. raport, zawierający listę projektów hurtowych i detalicznych CBDC. Wtedy było ich 77, przy czym zdarza się, iż w danym państwie realizowanych jest nawet kilka tego typu przedsięwzięć. Waluty cyfrowe banku centralnego cieszą się większym zainteresowaniem niż wcześniej, jednak motywacje do emisji w poszczególnych krajach różnią się znacząco. Większość projektów realizowanych jest w gospodarkach zdigitalizowanych, o dużej zdolności do innowacji.

Jeden z ważniejszych projektów z tego obszaru wdraża Bank Ludowy Chin. W kwietniu 2020 r. elektroniczne płatności w walucie cyfrowej zaczęto testować w czterech dużych chińskich miastach – w Shenzhen, Suzhou, Xiong’an i Chengdu. E-pieniądz ma wejść do oficjalnego obiegu przed Zimowymi Igrzyskami Olimpijskimi 2022 r.

W lutym br. Mastercard poinformował o wprowadzeniu na rynek pierwszej przedpłaconej karty płatniczej, dzięki której można płacić walutą cyfrową sand dollar, emitowaną przez Bank Centralny Bahamów, która to jednostka jest w obiegu już od minionego roku. Także i Visa prowadzi prace nad wykorzystaniem cyfrowych pieniędzy. Tymczasem prezes NBP, prof. Adam Glapiński, zapytany przez dziennikarza o możliwość wprowadzenia w Polsce CBDC stwierdził, że większość banków centralnych, w tym NBP, analizują taką opcję, jednak obecnie nie da się przesądzić, czy i kiedy to się stanie. Na razie, jak stwierdził, przeważają wnioski negatywne.

Co z tym bitcoinem?

W grudniu 2017 r. po spektakularnych wzrostach kurs bitcoina spadł z prawie 20 tys. do 3 tys. USD. Teraz ponownie wzrósł do ponad 50 tys., a niektórzy przewidują, że do końca roku dojdzie do 100 tys. USD za jeden token. Zaskoczeniem dla wszystkich była informacja, że firma Elona Muska zakupiła bitcoiny o wartości 1,5 mld USD. W zgłoszeniu do Amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd przedstawiciele Tesli stwierdzili, że zakup ten pozwolił „zapewnić większą elastyczność w celu dalszej dywersyfikacji i maksymalizacji zwrotów z naszej gotówki”. Wiadomo też, że firma będzie przyjmować płatności w bitcoinach „z zastrzeżeniem obowiązujących przepisów i początkowo w ograniczonym zakresie”.

Tymczasem ...