Prosta spółka akcyjna ułatwi rozwój start-upów? Wymóg 1 zł kapitału na start

Prosta spółka akcyjna ułatwi rozwój start-upów? Wymóg 1 zł kapitału na start
Fot. Pixabay.com
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
W ramach rządowego pakietu "100 zmian dla firm" ruszają konsultacje w sprawie prostej spółki akcyjnej (PSA), która ułatwi rozwój m.in. start-upom, poinformowało Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii. Projekt przewiduje m.in. elektronizację procedur i wymóg 1 zł kapitału na start.

Prosta #spółka akcyjna ma łączyć cechy spółki z o.o. (stosunkowo proste i mało kosztowne założenie, funkcjonowanie i likwidacja spółki) z zaletami spółki akcyjnej #startupy @MPiT_GOV_PL

„Nikt nie ma wątpliwości, że potencjał naszych start-upów jest ogromny. Wychodząc im naprzeciw i chcąc jak najwięcej korzystać z ich rozwiązań, proponujemy nową formę prowadzenia działalności w Polsce. Rozpoczynamy konsultacje dotyczące Prostej Spółki Akcyjnej. To dla nas punkt wyjścia do dalszych prac nad przepisami” powiedziała minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz, cytowana w komunikacie.

Połączenie cech spółki z o.o. z zaletami spółki akcyjnej

Prosta Spółka Akcyjna (PSA) ma łączyć cechy spółki z o.o. (stosunkowo proste i mało kosztowne założenie, funkcjonowanie i likwidacja spółki) z zaletami spółki akcyjnej, podano także. W założeniu ten rodzaj spółki charakteryzuje się głównie brakiem barier wejścia, szybką rejestracją elektroniczną, 1 zł kapitału na start, elektronizacją procedur, łatwiejszym dysponowaniem środkami spółki – brak kapitału zakładowego, brakiem statusu spółki publicznej i związanych z tym restrykcyjnych obowiązków, brakiem skomplikowanych wymogów organizacyjnych – wystarczy 1-osobowy zarząd, nie ma obowiązku tworzenia rady nadzorczej.

„Żadna z istniejących spółek nie odpowiada potrzebom start-upów. Aż 71% wybiera sp. z o.o. i to nie dlatego, że jest to forma dla nich odpowiednia i wygodna. Powodem jest specyfika spółki akcyjnej. Jest ona bardzo kosztowna i trudna w obsłudze” – powiedział wiceminister przedsiębiorczości i technologii Mariusz Haładyj, cytowany w komunikacie.

Spółka skrojona na miarę konkretnego przedsięwzięcia

„PSA to spółka, którą można dostosować do potrzeb, skroić na miarę konkretnego przedsięwzięcia. Zdejmujemy gorset formalności i finansową barierę wejścia. Wkładem do spółki może być to, co stanowi najważniejszy początkowy kapitał start-upu, czyli praca, know-how lub usługi – nie trzeba tworzyć „sztucznego” kapitału zakładowego. Tej możliwości nie daje dziś żadna spółka kapitałowa. Liczba akcji i pozycja w spółce nie musi wynikać z tego, kto ile środków wniósł do spółki. Akcje spółki można wyposażyć w różnorodne prawa, np. zapewnić odpowiednią „siłę” akcjom założycielskim, które ochronią pozycję inwestorów albo wyemitować akcje nieme dla inwestorów. Duża swoboda w kształtowaniu sfery organizacyjnej” – czytamy dalej.

Źródło: ISBnews